Generał ujawnił, do kiedy może się ukrywać Grzegorz Borys. Padł konkretny termin

Obława na Grzegorza Borysa trwa, ekspert komentuje

Grzegorz Borys ukrywa się piąty dzień. 44-letni żołnierz jest ścigany listem gończym w związku z podejrzeniem o zabicie ze szczególnym okrucieństwem swojego 6-letniego syna.

Służby nie tylko apelują o to, by nie próbować zatrzymać Grzegorza Borysa samodzielnie. Ujawniono, iż mężczyzna mógł być przygotowany do zbrodni i późniejszej ucieczki. To oznacza, że jego znalezienie jest niemożliwe? Generał Roman Polko w rozmowie z portalem o2.pl ocenił, jak długo ukrywać może się Grzegorz Borys.

Zabójstwo 6-latka w Gdyni, Grzegorz Borys poszukiwany. Policjanci znaleźli list Czytaj dalej

Ostre słowa wojskowego o Grzegorzu Borysie: "To tchórz i bandyta"

Wojskowe przeszkolenie oraz survivalowe przygotowanie ułatwia Grzegorzowi Borysowi ucieczkę przed śledczymi oraz psami tropiącymi i helikopterami przeczesującym teren z powietrza? - W jednostkach komandosów, gdzie się szkoliliśmy, nieraz byliśmy wrzucani w trudno dostępne tereny, także zimą. Gdzie musieliśmy po pierwsze dobrze się ukryć, przetrwać, nie mając ze sobą jedzenia, korzystając jedynie z lokalnych zasobów - ocenił generał Roman Polko.

ZOBACZ: Kolega Grzegorza Borysa z wojska przerwał milczenie. Tak zachowywał się poszukiwany 44-latek

Ekspert dodał, że ukrywanie się przez 5 dni nie jest “szczególnym wyczynem”. Gen. Polko w rozmowie z o2.pl ocenił również personalne przygotowanie Grzegorza Borysa do ucieczki. - To nie jest Rambo ani superkomandos, który się chowa po lesie. (…) To tchórz i bandyta - stwierdził stanowczo. Padł termin, do którego poszukiwany listem gończym 44-latek powinien zostać schwytany.

Kiedy schwytają Grzegorza Borysa? Generał podał termin końcowy

Ekspert podkreśla, że deszczowa pogoda może pomagać Grzegorzowi Borysowi zacierać ślady, ale nie będzie trwało to wiecznie. - Praktyka pokazuje także, że na dłuższą metę w takim lesie też nie da się funkcjonować. Można tydzień, dwa, nawet miesiąc, ale w końcu on będzie musiał przenieść się do "miejskiej dżungli" - wyjaśnił gen. Roman Polko.

ZOBACZ: Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Sąsiedzi przerwali milczenie, ujawnili co widzieli

Kiedy Grzegorz Borys zostanie schwytany? - Jeżeli w ogóle żyje, nie sądzę, że uda mu się ukrywać dłużej niż do Bożego Narodzenia - ocenił stanowczo ekspert. Przypominamy apel Pomorskiej Policji, by zgłaszały się osoby, które widziały poszukiwanego 44-latka. - W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 lub 112 - apelują śledczy.

Źródło: o2.pl