Fatalne informacje o świadku wypadku Perettiego. Jest duży problem
Nowe informacje ws. wypadku syna Sylwii Peretti. Świadek, który widział rozpędzone auto i minął je dosłownie o centymetry, nie złożył jeszcze wyjaśnień. Powód jest jeden i przepisy nie przewidują możliwości pójścia na skróty. Prokuratura przekazała jasne stanowisko.
Nowe fakty ws. wypadku syna Sylwii Peretti
Wypadek syna Sylwii Peretti miał miejsce 15 lipca 2023 r. w Krakowie tuż przy moście Dębnickim. Na jaw wyszło, iż świadek, który widział rozpędzone auto Patryka P., nie złożył jeszcze zeznań.
Początkowo tajemnicą było to, kim jest osoba, którą na kilka chwil przed śmiertelnym wypadkiem syna “Królowej Życia” oraz jego kolegów, uwieczniły kamery miejskiego monitoringu. Po ustaleniu personalia na jaw wyszło, iż nagrana osoba nie jest obywatelem Polski. Prokuratura zabrała głos i wyjaśniła przyczyny braku zeznań kluczowego świadka.
Burza po debacie w TVP, komentarze Polaków nie pozostawiają złudzeń. "Nikt tak dużo nie mówił"Kluczowy świadek nie został jeszcze przesłuchany
Dlaczego kluczowy świadek ws. śmierci syna Sylwii Peretti nie został przesłuchany? Problemem jest fakt, iż mężczyzna jest obywatelem Wielkiej Brytanii i śledczy nie mogą zwyczajnie wezwać świadka na złożenie zeznań.
Prokuratura ujawniła, iż konieczne jest uzyskanie specjalnego pozwolenia od brytyjskiej ambasady. Nie doszło jednak do opieszałości ze strony polskiej. Nie zagubiły się również dokumenty wnioskujące o taką możliwość. Niemniej po wielu miesiącach nadal nie doszło do przesłuchania. O co zatem chodzi?
Strona brytyjska milczy
To nie polska prokuratura opóźnia proces przesłuchania świadka, który może wnieść do sprawy śmiertelnego wypadku, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn w tym syn Sylwii Peretti. - Prokuratura Okręgowa w Krakowie zwróciła się do stosownych organów w Wielkiej Brytanii z wnioskiem o przesłuchanie w drodze pomocy prawnej w charakterze świadka - poinformował w rozmowie z portalem interia.pl prokurator Andrzej Kwaśniewski.
ZOBACZ: Nie żyje syn Sylwii Peretti z "Królowych życia". Nagranie z jego ostatnich chwil obiega media
Prokurator przyznał, że wysłanie właściwych dokumentów nie spotkało się z reakcją ze strony brytyjskich organów. - Do chwili obecnej nie uzyskano w tej sprawie odpowiedzi, jak również o terminie wykonania czynności - dodał. Nie jest wiadome, kiedy możliwe będzie przesłuchanie świadka.
Źródło: interia.pl