Sondaż ujawnił druzgocącą prawdę, Polacy nie mają żadnych złudzeń. Donald Tusk w kropce
Piekło zamarzło i Polacy zrozumieli, że władza im nie pomoże. Co więcej, wynik sondażu nie pozostawiają złudzeń co do wizji ratunku ze strony opozycji. Socjolog Henryk Domański skomentował wyniki badania. Słowa eksperta są zaskakujące i powinny dać Donaldowi Tuskowi do myślenia.
Rząd PiS nie cieszy się solidnymi fundamentami zbudowanymi z zaufania i wiary w eksperckie umiejętności ekonomiczne. Najnowszy sondaż na temat walki z drożyzną udowodnił jednak, że również opozycja stoi na płonącym gruncie.
Polacy nie wierzą, że wymiana osób na rządowych stołkach zatrzyma rekordową inflację. Donald Tusk straszący rujnującymi działaniami rządu PiS ma spory problem i brak pomysłu na jego rozwiązanie.
Polacy nie wierzą w scenariusz walki z drożyzną, roszady nie pomogą
Niedawno wyjątkowo złe wyniki sondażu dotarły do Jarosława Kaczyńskiego. Teraz z tym samym problemem zmaga się Donald Tusk i reszta opozycji. Polacy dosadnie wypowiedzieli się na temat pomysłu walk z drożyzną polegający na odsunięciu PiS od władzy.
Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" przeprowadził sondaż, który udowodnił, że Polacy otrząsnęli się z bezkrytycznej wiary wobec polityków. Powodem zimnego prysznica jest drożyzna, która nie omija nikogo.
- Aż 58 proc. Polaków uważa, że ewentualna wygrana PO w wyborach nie mogłaby w tym pomóc - czytamy w wynikach sondażu zleconego przez "Super Express". Rosnące ceny złamały klątwę niemożliwych do spełnienia obietnic wyborczych?
PiS sobie nie radzi, ale PO nie pomoże
- Nie wierzymy, że zmiana władzy zahamuje rekordową inflację - napisał "SE" po otrzymaniu wyników sondażu przeprowadzonego 23–24 sierpnia 2022 r. na reprezentatywnej próbie 1029 dorosłych Polaków.
Wynik nie pozostawia złudzeń i jest dla Donalda Tuska kolejną żółtą kartką pokazaną przez potencjalnych wyborców. Badani usłyszeli proste pytanie i ku zaskoczeniu wszystkich, byli wyjątkowo zgodni.
"Czy jeśli PO dojdzie do władzy, to zatrzyma wzrost cen produktów i usług?". Większość (aż 58 proc.) odpowiedziała, że partia Donalda Tuska nie jest w stanie zatrzymać wzrostu cen i usług. Bez względu czy dojdzie do zmiany na rządowych stołkach, Polacy uważają, że będą płacić coraz więcej.
W badaniu Instytutu Badań Pollster zaledwie 31 proc. ankietowanych stwierdziło, że Platforma Obywatelska jest w stanie faktycznie wpłynąć na wyhamowanie szalejącej inflacji.
Kolejne 11 proc. badanych nie było w stanie odpowiedzieć na zadane pytanie. Ta część ankietowanych nie wie, czy PO, w chwili dojścia do władzy, poradziłaby sobie ze wzrostem cen lepiej, niż PiS.
Ekspert komentuje: jesteśmy świadomi
Czyżby nadszedł czas, gdy Polacy zdali sobie sprawę, że niektórych rzeczy nie da się zmienić tylko płomiennymi mowami i gorącymi zapewnieniami o szczerych staraniach? Wszystko na to wskazuje.
- Jesteśmy świadomi zjawisk ekonomicznych i dobrze wiemy, że obecny kryzys zależy głównie od Putina - powiedział dla "SE" socjolog Henryk Domański. Ekspert nie ukrywa, że w ostatnim czasie społeczeństwo zmieniło sposób spojrzenia na to, co dzieje się wokół.
Już nie trzeba stać na stanowisku, że jakakolwiek opcja polityczna jest wolna od niezależnych zdarzeń, które w świecie naczyń połączonych nie pozostają bez echa. - Ludzie orientują się, że inflacja zależy od prawidłowości gospodarczych, od czynników zewnętrznych, jak wzrost cen energii czy wojna, a jeśli one zależą od polityków, to od zagranicznych jak Putin - wyjaśnił Henryk Domański.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Ważny apel Zełenskiego, pilnie ostrzega inne kraje. "Wielkie ryzyko dla całego świata"
Gazprom nagle wstrzymał dostawy gazu. Jest oficjalny komunikat
Niedzielski się nie hamował, bez skrupułów uderzył w Kosiniaka-Kamysza. Padły poważne oskarżenia
Źródło: se.pl