Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 12-latek pojechał quadem do lasu. Tragiczny finał dobrej zabawy
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 06.07.2023 19:07

12-latek pojechał quadem do lasu. Tragiczny finał dobrej zabawy

policja quad las
Policja

Smutny finał dobrej zabawy 12-letniego chłopca. W środę policja została zaalarmowana w związku ze zniknięciem nastolatka. Tego samego dnia jasne stało się, że chłopiec już nigdy nie wróci do domu. Doszło do wypadku i wszystko wskazuje, że śmierci dziecka można było uniknąć. Przykre informacje wprost z Małopolski.

Tragedia w Małopolsce, 12-latek miał się tylko dobrze bawić

Wakacje 2023 okazały się tragiczne dla pewnej rodziny spod Nowego Targu w województwie małopolskim. W lesie, w miejscowości Pyzówka dokonano makabrycznego odkrycia.

W środę około godziny 13 najpewniej podekscytowany wizją zabawy 12-latek wyszedł z domu. Chłopiec udał się na przejażdżkę na quadzie do pobliskiego lasu. Jego decyzja okazała się najgorszą z możliwych.

13-latka zaczęła rodzić podczas wakacji u babci. Ojcem dziecka był 71-latek. Sprawę umorzono

Chłopiec pojechał do lasu i długo nie wracał

12-latek długo nie wracał i bliscy zaczęli się niepokoić. Rodzina rozpoczęła poszukiwania dziecka na własną rękę. Około godziny 19 na policji w Nowym Targu zadzwonił telefon. W słuchawce padły mrożące krew w żyłach słowa.

- Około kilometra od domu, przy drodze leśnej, zostało znalezione ciało chłopca leżące obok quada - przekazała Policja Małopolska. Na miejscu natychmiast pojawił się prokurator i technicy. Zabezpieczono ślady i znany jest wstępny scenariusz tragedii. Tak wyglądały ostatnie chwile chłopca.

Tak mogły wyglądać ostatnie chwile życia 12-latka

Wszystko wskazuje, że tragedii można było uniknąć. Mowa nie tylko o tym, że 12-letnie dziecko nie powinno samo prowadzić quada w lesie. Chłopiec w czasie przejażdżki bezdrożami nie miał na głowie kasku. Nie był w żaden sposób chroniony.

- Najprawdopodobniej nastolatek, pokonując wzniesienie, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do jego wywrócenia.  Przewracający się pojazd uderzył chłopca, który nie miał założonego kasku - przekazała w specjalnym komunikacie policja.

Na miejscu zebrano dowody. Skrupulatnie sfotografowano miejsce, gdzie ujawniono zwłoki 12-latka. - Dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku będą wyjaśniane w trakcie prowadzonego śledztwa - dodali małopolscy policjanci. Nie jest jeszcze jasne, czy rodzice odpowiedzą za niedopilnowanie bezpieczeństwa dziecka.

Źródło: policja