Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 6-osobowa rodzina wjechała prosto pod pociąg. Maszynista nie miał szans na reakcję
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 06.07.2023 08:22

6-osobowa rodzina wjechała prosto pod pociąg. Maszynista nie miał szans na reakcję

Policja
Policja Podkarpacka (zdj. ilustracyjne)

Koszmarny wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Borkowice (woj. zachodniopomorskie). Samochód marki mercedes z 6-osobową rodziną na pokładzie wjechał około 21 na tory. W pojazd z impetem uderzył pociąg PKP Intercity. Nie żyje mężczyzna kierujący pojazdem. Pozostali członkowie jego rodziny zostali ranni. 

Tragedia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym

Dramat rozegrał się w środę, 5 lipca, około godziny 21:00. W miejscowości Borkowice (woj. zachodniopomorskie), na niestrzeżonym przejeździe kolejowym znalazł się samochód osobowy marki mercedes. W auto, którym podróżowała 6-osobowa rodzina z Niemiec z impetem uderzył pociąg PKP Intercity relacji Kołobrzeg - Kraków. 

Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobieta

Nie żyje kierowca

Niestety, kierowca pojazdu nie żyje. - Mężczyzna, prawdopodobnie kierowca samochodu, był reanimowany. Niestety, bezskutecznie. Zmarł na miejscu wypadku - poinformowała w rozmowie z PAP oficer prasowa KMP w Koszalinie nadkom. Monika Kosiec. Pozostali członkowie 6-osobowej rodziny zostali przetransportowani do szpitala. Jak ustalił Super Express, najmłodsza poszkodowana osoba, najprawdopodobniej córka nieżyjącego kierowcy miała 2-3 lata.


 

Pociągiem jechało ok. 100 pasażerów

Jak poinformowała nadkom. Kosiec, w momencie tragedii, pociągiem podróżowało ok. 100 pasażerów. Nikt z podróżnych nie odniósł obrażeń. Ruch pociągów w godzinach wieczornych został wstrzymany. Przez kilka godzin policja pod nadzorem prokuratora analizowała wszystkie okoliczności dramatu. Trwa dochodzenie w celu ustaleniu przyczyn oraz przebiegu.

Źródło: PAP/ FB