Założenie tej rzeczy na mszę to grzech? Zaskakująca odpowiedź księdza

Czy można założyć krótkie spodenki do kościoła?

Ksiądz Sebastian Picur z dnia na dzień zyskuje na TikToku jeszcze większą popularność, którą zawdzięcza głównie swojej otwartości i gotowości do wchodzenia w interakcje ze swoimi obserwatorami.

Kapłan z Krosna nie boi się zabierać głosu w wielu ważnych społecznie sprawach i z chęcią odpowiada na pytania zadawane przez osoby śledzące jego profil, a jest ich już ok. 700 tysięcy.

Jedna z nich chciała koniecznie wiedzieć, czy na mszę świętą, w obliczu nadchodzącego lata i upałów, można przywdziać krótkie spodenki, nie popełniając przy tym grzechu. Duchowny pospieszył z pomocą.

Nie żyje członek zespołu Bajm. Muzycy pogrążeni w żałobie Czytaj dalej

Ksiądz Sebastian Picur rozwiewa wątpliwości

Co może być dla wielu zaskoczeniem, ks. Sebastian Picur uważa, że założenie tzw. szortów do kościoła to żadna zbrodnia, ale podkreśla przy okazji, że nasz strój odzwierciedla także naszą postawę i szacunek do miejsca. - Warto pamiętać o taktownym ubiorze - uważa.

Wybierając kreację do świątyni warto więc kierować się zdrowym rozsądkiem i pamiętać o warunkach atmosferycznych, sposobie dotarcia do kościoła, własnym komforcie i zasadach przyzwoitości.

Zasady ubioru na mszę św.

Kwestia dobierania ubioru od dawna budzi zresztą przedmiot zainteresowania wiernych, którym naprzeciw wyjść postanowili też kapłani ze szczecińskiej parafii św. Piotra i Pawła.

- Podstawową zasadą ubioru do każdego kościoła, bez względu na wyznanie i na to, czy przychodzimy go zwiedzać, czy na mszę, jest elegancja i skromność. Panie powinny mieć zakryte ramiona i unikać zbyt krótkich spódnic czy sukienek, a także dużych dekoltów. Oczywiście w ramach zwiedzania jest większa dowolność ubioru niż na niedzielną mszę - podpowiadają.

Źródło: o2.pl