Kierowca śmieciarki ujawnił, ile zarabia. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty

Zarobki kierowców śmieciarek to temat, który budzi duże zainteresowanie. Choć bardzo potrzebny, zawód ten nie cieszy się szczególnym poważanie wśród osób młodych, które uważają go za wyznacznik "przegranego życia". W praktyce praca ta wygląda zupełnie inaczej, niż wielu z nas sobie wyobraża, a zarobki mogą zaskoczyć.
Wymagająca praca kierowców śmierciarek
W sieci krążą różne informacje dotyczące zarobków kierowców. Jedne brzmią wiarygodnie, inne wydają się mocno przesadzone. Ile w rzeczywistości zarabiają osoby zajmujące się wywozem odpadów? Na to pytanie odpowiedział Kamil Pawelec, kierowca śmieciarki z Wrocławia, który był gościem podcastu "Bez Tajemnic" prowadzonego przez Dymitra Błaszczyka.
Nie da się ukryć, że praca przy oczyszczaniu miasta nie należy do najłatwiejszych. Kierowcy śmieciarek oraz ładowacze, którzy opróżniają pojemniki na odpady, codziennie mierzą się z wyzwaniami, które nam nawet nie przyszłyby do głowy. Jak zdradził Kamil Pawelec, przenoszenie ciężkich pojemników może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
Przykładowo, mam kolegę, który jest teraz na zwolnieniu, ma problemy z kręgosłupem i prawdopodobnie będzie czekała go operacja - powiedział w podcaście.
Nie jest to odosobniony przypadek - obciążenie fizyczne w tej pracy jest ogromne, a niewłaściwa technika podnoszenia czy długotrwałe przeciążenie mogą prowadzić do trwałych urazów.
Rząd podjął ostateczną decyzję ws. zasiłku pogrzebowego. Rewolucja po 14 latachOd ładowacza do kierowcy - historia Kamila Pawelca
Gość podcastu przyznał, że nie planował kariery w branży komunalnej. Zaczynał jako ładowacz, czyli osoba, która fizycznie opróżnia pojemniki i wrzuca odpady do śmieciarki. Tak przepracował dwa lata, po czym zdecydował się zdobyć uprawnienia kategorii C, które umożliwiły mu pracę jako kierowca.
Zaczynałem jako ładowacz, od najniższego szczebla. Z tyłu, lewo-, prawo-skrzydłowy, różnie to ludzie nazywają - wspomina.
Tak pracowałem dwa lata, po dwóch latach zrobiłem uprawnienia na kategorię C, żeby jeździć śmieciarką - dodał.
Podkreślił przy tym, że nie traktuje tego jako awansu, ponieważ stanowiska ładowacza i kierowcy to zupełnie inne role. Mimo że nie planował pozostania w zawodzie na dłużej, wykonuje go już od pięciu lat.
Ile zarabia kierowca śmieciarki?
Jednym z najbardziej interesujących tematów rozmowy były zarobki. W sieci często pojawiają się sprzeczne informacje na ten temat. Kamil Pawelec wprost przyznał, że pensje w tej branży mogą być wysokie, ale zależy to od miejsca zatrudnienia.
To nie jest mit, ale to też zależy, w jakim regionie Polski, w jakim mieście. Przykładowo u nas, we Wrocławiu, zarobki mniej więcej - podam widełki, bo każdy inaczej zarabia - to jest między pięć a dziewięć tysięcy złotych na rękę - powiedział.
Różnice w wynagrodzeniach między miastami mogą być znaczące. "
"Bez nich miasto pogrążyłoby się w chaosie"
Podcast z udziałem Kamila Pawelca wywołał szeroką dyskusję w sieci. W komentarzach internauci docenili pracę osób zajmujących się wywozem śmieci i podkreślali jej znaczenie.
- "Bez was byłoby jak w Indiach, dzięki za super robotę", "Szacun dla Pana", "Dziękuję panowie, nie macie się czego wstydzić", “Pan jest sprzątaczem, my jesteśmy śmieciarzami” - pisali internauci.
Nie zabrakło również odniesień do zarobków w poszczególnych regionach. Komentujący dzielili się swoimi doświadczeniami:
- "Żnin, kujawsko-pomorskie 3700 kierowca do ręki, ładowacz najniższą krajową", "W Łosicach 3600 na rękę najniższa krajowa", "Zabrze, Śląsk zaczyna się od 6500 netto", "Tarnów 3900 - max 4500 netto, ale i tak brak etatów, trzeba czekać", "Warszawa 9000" - czytamy w komentarzach.
Widać więc, że wysokość wynagrodzenia zależy nie tylko od stanowiska, ale również od regionu Polski. Praca w branży komunalnej może być wymagająca, ale w niektórych miejscach jest odpowiednio wynagradzana. Czy rzeczywiście można uznać te zarobki za wysokie? Wszystko zależy od perspektywy, ale nie da się ukryć, że bez pracowników zajmujących się wywozem śmieci miasta nie mogłyby normalnie funkcjonować.





































