Władimir Putin po raz kolejny został upokorzony. Wszyscy patrzyli, jak niezręcznie stał i czekał
Władimir Putin po raz kolejny musiał czekać na oficjalnym powitaniu przywódców. Tym razem w świetle obiektywów przez 30 sekund wstrzymał go prezydent Kirgistanu Sadyr Dżaparow. To kolejne symboliczne odwrócenie ról, kiedy to w lipcu prezydent Rosji musiał czekać na przywódcę Turcji, Recepa Erdoğana.
Władimir Putin po raz kolejny zlekceważony
Prezydent Rosji przybył do Samarkandy w Uzbekistanie w związku z trwającym tam do jutra szczytem Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW).
Po przybyciu na miejsce, Władimira Putina przywitano dość skromnie i bez wiwatów. Co więcej, dystans zachowany na lotnisku pozwolił jedynie wymienić gesty na odległość. I choć towarzyszyły temu uśmiechy, widok ten był wielce osobliwy.
Wizyta zakładała uroczysty obiad u prezydenta Uzbekistanu oraz uczestnictwo w posiedzeniu Głów Rady SzOW. Rosyjski dyktator miał również odbyć oficjalną rozmowę z Sadyrem Dżaparowem, który od 2021 r. zajmuje urząd prezydenta Kirgistanu. Jak się okazało, na pogawędkę tę nieudolny car musiał nieco poczekać.
Putin wylądował w Samarkandzie. Powitanie zdystansowane - zero "chleba-soli", zero podawania ręki, zero bukietów, machanie rączką na odległość https://t.co/gVO625YLwG
— Anna Łabuszewska (@labuszewska) September 15, 2022
30 sekund Władimira Putina
Kiedy zebrani reporterzy oczekiwali na pojawienie się dwóch przywódców, pierwszy wyłonił się Władimir Putin, który w drodze do fotela wyjął z marynarki poważnie wyglądające blankiety. Można by pomyśleć, szczęśliwe dla niego w tej chwili, albowiem miał się czym zajmować.
Najpierw odłożył na pobliski stolik oderwany jego fragment, później zaś wyrwaną jedną kartkę. Te 30 sekund wydawało się trwać dla niego znacznie dłużej niż liczył zegarek. Tyle bowiem kazał na siebie czekać prezydent Sadyr Dżaparow.
Humiliation of the Führer. Another disrespect for Putin.
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) September 15, 2022
▪️ Earlier, the head of the Kremlin liked to make world leaders wait for him. And from now on, even the president of Kyrgyzstan allows himself to be late for a meeting. pic.twitter.com/b73q3LRPYp
Tradycja spóźnień Władimira Putina
Rosyjski dyktator lubuje się świadomym spóźnianiu na oficjalne spotkania ze światowymi przywódcami, a szczególnie z tymi, których nie poważa. Doświadczyli tego chociażby Barrack Obama, Angela Merkel czy papież Franciszek (Było to przed finezyjnym wyznaniem papieża o "szczekaniu NATO pod drzwiami Rosji").
Działanie to było oczywiście celowe, o czym niejednokrotnie mówili rosyjscy eksperci, zwracający uwagę na zamiłowanie Władimira Putina do caratu, pragnąc być postrzeganym jako jeden z głównych decydentów świata. Zachowania tego doświadczył również nieraz przywódca Turcji Recep Erdoğan, który podczas lipcowej wizyty rosyjskiego dyktatora odegrał się na nim, przytrzymując go aż 15 sekund w świetle fotoreporterów.
Spóźnienie pisane cyrylicą
Zważywszy jednak serdeczne uściski jakimi wymienili się wzajemnie przywódcy Rosji i Kirgistanu, fakt chwilowego czekania wydaje się być mało znaczący. Co więcej, tuż po objęciu swojego urzędu w 2021 r. Sadyr Dżaparow udał się z oficjalną wizytą na Kreml, by zapewnić tamtejszych dygnitarzy o szczerej przyjaźni.
- Podniesienie naszych więzi z Rosją do najwyższego poziomu sojuszniczych relacji i strategicznego partnerstwa odpowiada narodowym interesom Kirgistanu - przekazał podówczas przed wizytą Dżaparow - Rosyjski język jest nie tylko językiem oficjalnym, ale też językiem międzyetnicznej komunikacji - dodawał w kontekście swego kraju. Jak widać, stosunek ten niewiele się zmienił.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Wielcy nieobecni na pogrzebie Elżbiety II. Lista niezaproszonych jeszcze się wydłużyła
„Czekam, kiedy Lecha ogłoszą Bogiem Polski”. Krzysztof Skiba bezlitośnie zakpił z pomysłu PiS
Wypadek z udziałem samochodu wiozącego Wołodymyra Zełenskiego. Jest nagranie z miejsca zdarzenia
Źródło: onet.pl/warsawinstitute.org/