W środowe popołudnie media na całym świecie obiegła informacja o niespodziewanej wizycie Władimira Putina w jednym z regionów zaatakowanych przez siły Ukrainy. Prezydent Rosji zdecydował się również na bardzo poważne zapowiedzi. Określił, co stanie się w “niedługiej przyszłości”. Do sieci trafiło nagranie.
Internetowa kłótnia między Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem i sekretarz stanu USA Marco Rubio odbiła się echem na całym świecie. Tymczasem niedługo po feralnym wydarzeniu doszło do czegoś zaskakującego. Polski minister otrzymał bardzo ważny telefon. Mówi o tym cała Polska.
Donald Trump informował we wtorek, że jeszcze w tym tygodniu zamierza rozmawiać z Władimirem Putinem o możliwym zakończeniu wojny w Ukrainie. Natomiast w środę prezydent USA przekazał, że delegacja Waszyngtonu jest w drodze do Moskwy, gdzie będzie dążyć do tego, by Rosja przyjęła propozycję 30-dniowego zawieszenia broni. Jeśli do czasowego zaprzestania agresji nie dojdzie, konsekwencje “ będą bardzo złe dla Rosji” – mówił Trump. Oto, czego dotyczą jego swoiste groźby.
Donald Tusk poinformował, że złożył “jednoznaczną propozycję” prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi. “Podobnie jak Turcja, Polska pragnie jak najszybszego rozejmu” – mówił w Ankarze, odnosząc się do wojny w Ukrainie. Polski premier mówił także o “dokonaniu historycznego przełomu” i o tym, że “dziś wszyscy czekamy na odpowiedź Rosji”. Oto, co dokładnie ustalił na spotkaniu.
Ukraina jest gotowa do natychmiastowego czasowego zawieszenia broni nie tylko na morzu czy w powietrzu, ale na całej linii walk. “Jeśli Rosjanie się zgodzą – w tym momencie nastanie cisza” – podkreślił Wołodymyr Zełenski po wtorkowym spotkaniu delegacji Waszyngtonu i Kijowa. Donald Trump zagroził Putinowi, że jeśli nie zgodzi się na rozmowy pokojowe, USA będą “kontynuować walkę i zaopatrywać Ukrainę”. Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych ostro zareagowała na te słowa, stwierdzając, że wojnę “zakończą na własnych zasadach”. Eksperci tłumaczą, co to właściwie oznacza.
Nie od dziś wiadomo, że sytuacja międzynarodowa jest niezwykle napięta. W ostatnich dniach oczy całego świata skierowane są na Rosję. Już niebawem, odbędzie się wydarzenie zapowiadane już od wielu miesięcy. Tymczasem rzecznik Władimira Putina właśnie ogłosił listę “wrogich państw”, które nie zostaną zaproszone. Kto dostał zakaz?
Po wtorkowych negocjacjach w Arabii Saudyjskiej ujawniono, że Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej wdrożenia natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni. Tymczasem świat obiegły również piorunujące słowa Donalda Trumpa w kierunku Rosji. Postawił Władimirowi Putinowi ultimatum. Na odpowiedź Moskwy nie trzeba było długo czekać.
W środę, 12 marca, w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, na której Radosław Sikorski, wraz z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy, Andrijem Sybihą, omówili wyniki kluczowych rozmów międzynarodowych. Wiadomości, które przekazali, mogą zmienić obecny układ sił w regionie, stanowiąc krok w stronę rozwiązania niepewnej przyszłości w jednym z najgorętszych punktów świata.
Ukraina zgadza się na czasowe zawieszenie broni, ale pozostaje kwestia, by do tego samego przekonać Rosję – podkreślił Wołodymyr Zełenski po wtorkowym spotkaniu delegacji Ukrainy i Stanów Zjednoczonych. Reakcja Kremla nadeszła niemal natychmiast. Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wyraża gotowość na zbliżenie się do Białego Domu. Jak podaje agencja Reutera, możliwy scenariusz zakłada kontakt w ciągu najbliższych kilku dni. Eksperci studzą jednak zapał Donalda Trumpa.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaskoczył wszystkich zebranych podczas gali wręczenia Nagrody imienia Tarasa Szewczenki, która odbyła się w niedzielę 9 marca. W pewnym momencie powiedział coś, co rozbawiło niemal całą salę. Rozległy się oklaski, część osób wstała z miejsc.
Atmosfera jest napięta, a stawka niezwykle wysoka. W jednym z najważniejszych miast Bliskiego Wschodu doszło do spotkania, które może zmienić bieg wydarzeń w Europie i na świecie. Delegacje USA i Ukrainy ponownie zasiadły do stołu negocjacyjnego, tym razem w Dżuddzie. Pojawiły się pierwsze doniesienia co do stanowiska obu stron.
W niedzielę w sieci doszło do poważnej kłótni między Elonem Muskiem a Radosławem Sikorskim. Następnie do awantury dołączył sekretarz stanu USA Marco Rubio kierując mocne słowa w kierunku szefa polskiego MSZ. “Podziękuj” - napisał Amerykanin.
Mocne zarzuty w kierunku Polski. Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto uderzył w polski rząd i oskarżył go o przedłużanie wojny w Ukrainie. Trudno uwierzyć, co jego zdaniem mają blokować Polacy. Oto szczegóły.
Wołodymyr Zełenski zabrał głos po wczorajszych nocnych atakach na Dobropole. Prezydent Ukrainy po raz kolejny wezwał do wzmocnienia obrony powietrznej oraz zaostrzenia sankcji. Nie zabrakło oczywiście mocnych słów w kierunku Rosji. Oto co zdecydował się napisać.
Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez agencję Bloomberg, Rosja jest skłonna do rozmów na temat zawieszenia broni w Ukrainie. Serwis powołuje się na a dwóch informatorów zbliżonych do Kremla. Władimir Putin postawił jednak konkretne warunki, które muszą zostać spełnione, aby pokój został osiągnięty.
Atmosfera w Gabinecie Owalnym była napięta, gdy prezydent Stanów Zjednoczonych po raz kolejny odniósł się do trwającego konfliktu na wschodzie Europy. Jego słowa wywołały falę komentarzy na całym świecie, a zapowiedziane działania mogą wstrząsnąć dotychczasową strategią amerykańskiej administracji. Jedna deklaracja rzuciła jednak cień na cały przekaz, budząc niepokój zarówno w Waszyngtonie, jak i wśród sojuszników USA.
W piątek świat obiegła informacja o tym, że Donald Trump poważnie rozważa wprowadzenie sankcji na Rosję. Na odpowiedź z Kremla nie trzeba było długo czekać. Przedstawiono jasne stanowisko. Mówi o tym cały świat.
W geopolitycznej układance, która od miesięcy trzyma w napięciu cały świat, pojawiły się nowe propozycje i groźby. Kolejne wydarzenia mogą zmienić dynamikę wojny, a najnowsze wypowiedzi czołowych liderów międzynarodowych zwiastują nadchodzące zmiany. W tym kontekście pojawiają się pytania, jak daleko mogą się posunąć sankcje oraz jakie będą ich konsekwencje dla globalnej polityki i bezpieczeństwa.
Wybuch wojny w Ukrainie wstrząsnął milionami ludzi na całym świecie, ale nie bez powodu największa obawa przed eskalacją konfliktu zapanowało w Polsce. Historia nauczyła nas, że globalnych kryzysów – “czarnych łabędzi” – nie da się przewidzieć. O los swojego kraju i rodziny drżał także Cezary Pazura, który do wspomnień z początków konfliktu odniósł się w programie “Halo tu Polsat”. Wyznał, co wtedy planował i jak ostatecznie się zachował.
Władimir Putin wypowiedział się na temat pokoju w Ukrainie. Prezydent Rosji wystosował konkretny warunek, który powinien zostać spełniony, aby został on osiągnięty. Wołodymyr Zełenski błyskawicznie mu odpowiedział.
W ostatnich dniach administracja USA wstrzymała pomoc militarną dla Ukrainy. Decyzja ta odbiła się bardzo szerokim echem na całym świecie. Jak donoszą amerykańskie media, Donald Trump może wznowić dostawy broni, jednak oczekuje spełnienia przez Ukrainę kluczowych warunków. Ujawniono ich szczegóły.
Nieoczekiwany ruch Stanów Zjednoczonych rzuca cień na przyszłość ukraińskiego oporu. Kijów, który od miesięcy opierał się rosyjskiej agresji, teraz może stanąć w obliczu nowych wyzwań. Informacje, które zaczynają wypływać na światło dzienne, budzą niepokój i rodzą pytania o prawdziwe motywy amerykańskiej administracji. Czy to strategiczny manewr, czy konsekwencja zakulisowych napięć?
Donald Trump podczas swojego wystąpienia przed amerykańskim Kongresem mówił o liście, jaki otrzymał od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Od razu po wystąpieniu prezydenta USA strona ukraińska musiała zdementować podane przez niego informacje. Ambasadorka Ukrainy w USA Oksana Markarowa zabrała głos.
Donald Trump podczas swojego wystąpienia przed amerykańskim Kongresem przekazał ważną wiadomość w sprawie Ukrainy. Zacytował słowa listu, jakie otrzymał od prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. To może być kluczowy przełom w relacjach.
Jak informuje agencja Reutera, podczas planowanego na noc z wtorku na środę czasu polskiego przemówienia do Kongresu prezydent USA chce ogłosić nowe informacje na temat umowy z Ukrainą. Ma się to stać mimo burzliwego piątkowego spotkania w Białym Domu, które zakończyło się kłótnią i wyproszeniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu wsparcia dla Ukrainy wywołała falę komentarzy wśród polskich polityków. Swoje zdanie wyraził również kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Jego słowa wśród wielu osób mogą wywołać zaskoczenie.
Wołodymyr Zełenski odniósł się do decyzji Stanów Zjednoczonych w sprawie wsparcia dla Ukrainy. W obszernych wpisie w mediach społecznościowych wystosował zaskakującą deklarację. “Ukraina jest gotowa (…)” - napisał prezydent.
Donald Tusk wziął udział w dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów. Tematem numer jeden była, rzecz jasna, decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. “Proszę zapiąć pasy, wchodzimy w strefę turbulencji” - zaczął swoje przemówienie premier RP.