“Ranczo” cieszy się niebywałą popularnością wśród widzów. Fani tak polubili serial, że co niektórzy pokusili się nawet o kilkukrotne obejrzenie wszystkich serii. Choć zapewne oglądali je z dużym zainteresowaniem, być może umknął im fakt, że aktor podwójnej roli, Cezary Żak, miał dublera. Kim jest mężczyzna, który wspomagał artystę w niektórych scenach?
Zaskakujące informacje dla widzów “19:30”. Po zaledwie dwóch miesiącach z programem żegna się jeden z jego gospodarzy, Zbigniew Łuczyński. Tym samym, prezentera, który zyskał sympatię publiczności, nie zobaczymy już w serwisie. Wiemy, co dalej z jego zawodową karierą.
Rafał Patyra pod koniec ubiegłego roku po ponad 20 latach pracy w Telewizji Polskiej pożegnał się ze stacją. Prezenter nie narzekał jednak na brak zainteresowania swoją osobą i bardzo szybko znalazł nowe zatrudnienie. Patyra zakotwiczył w Telewizji Republika, gdzie prowadzi nowy serwis informacyjny stacji "Express Republiki". Dane, jakie spływają po kilku tygodniach, jasno wskazują, że jego program to prawdziwy hit.
Telewizja Republika ma poważne powody do zmartwień. Notująca dotychczas rekordowe wyniki oglądalności stacja w końcu straciła swój impet. Zgodnie z najnowszymi danymi, jej pozycja na rynku wyraźnie słabnie i medium nie może już dłużej równać się z konkurencją. Czyżby nad Danutą Holecką i spółką zawisły czarne chmury?
Gruntowne zmiany w Telewizji Polskiej nie objęły swoim zasięgiem jej wszystkich byłych “twarzy”. Portal Wirtualne Media dotarł do informacji, potwierdzających, że w TVP wciąż zatrudniona jest jedna z głównych prezenterek “Wiadomości”. Ona sama zapewnia, że czeka na rozwiązanie umowy z publicznym nadawcą. Gdy tylko tak się stanie, dziennikarka zajmie się nowymi zawodowymi przedsięwzięciami.
Nie żyje dziennikarz TVP. Redakcja sportowa przekazała tragiczne informacje dotyczące Leszka Jarosza. Ceniony specjalista i znawca piłki nożnej odszedł w wieku 56 lat.
Wielu widzów ze smutkiem przyjęło informację o zwolnieniu Izabelli Krzan i Norbiego ze znanego programu TVP. Kto teraz poprowadzi nowe odcinki „Koła Fortuny”? Jak się okazuje, padły już pierwsze nazwiska. Na prowadzących trzeba będzie jednak trochę poczekać.
W ostatnim czasie TVP nie ma zbyt wielu powodów do zadowolenia. Wyniki oglądalności najważniejszych programów pozostawiają wiele do życzenia, a na dodatek stacja wciąż zalicza kolejne wpadki. Ekspertka nie ma wątpliwości i stawia diagnozę. - To oczywiście niczego nie usprawiedliwia - zaznacza.
Danuta Holecka po raz kolejny miała ogromne powody do zadowolenia i szerokiego uśmiechu prezentując wieczorne wydanie serwisu informacyjnego "Dzisiaj" w Telewizji Republika. Była gwiazda "Wiadomości" pod koniec środowego wydania programu zwróciła się do widzów cała w skowronkach, przekazując fantastyczną wiadomość.
Gdy dziennikarka przygotowywała się do tego spotkania, zupełnie nie spodziewała się, że już za kilka chwil jej życie będzie poważnie zagrożone. Niebezpiecznie sceny rozegrały się w studiu TVP, w którym oprócz niej pojawiła się także niedźwiedzica. Choć brzmi to absurdalnie, wydarzyło się naprawdę.
Z tygodnia na tydzień TVP zaskakuje swoich widzów debiutami na antenie nowych twarzy i programów. Już wkrótce stacja ponownie nadawać będzie show, które zniknęło z anteny blisko 6 lat temu. Marek Czyż z całą pewnością ma powody do zadowolenia. Wiadomo, o jaki program chodzi.
Widzowie “19.30” dopatrzyli się znaczącej zmiany w programie. Nie omieszkali wyrazić swoje niezadowolenie z tego powodu. Poszło o Joannę Dunikowską-Paź, a właściwie jej brak na ekranie w wieczornym wydaniu głównego programu informacyjnego TVP. Niektórzy niemal wyczuwają spisek wewnątrz redakcji “19.30”.
Już dziś, w sobotę 17 lutego na antenie "Teleexpressu" zadebiutuje nowy prowadzący, znany widzom m.in. z Polsatu. Obecnie dziennikarz występuje na antenie TVP Info, a już niebawem na stałe dołączy do Macieja Orłosia i Aleksandry Kostrzewskiej. Nowy gospodarz "Teleexpressu" komentując swój debiut, wyraźnie zakpił z niedawnych słów posłanki PiS.
Po odejściu z Telewizji Polskiej Karolina Pajączkowska próbuje ułożyć swoje życie na nowo, porzucając w tyle bolesną przeszłość. Mimo tego, otwarcie mówi o tym, co spotkać miało ją ze strony byłego kierownictwa TVP, w tym Michała Adamczyka. Ostatnio na ten delikatny temat zabrała głos w podcaście “Pogadamy, Zobaczymy”, w którym wyjawiła wiele przykrych, nieznanych dotąd informacji. Emocje były zresztą tak wielkie, że w pewnym momencie gwiazda nie wytrzymała i utonęła we łzach. Jaki był tego dokładny powód?
Były “paskowy” TVP Info zdecydował się po raz kolejny publicznie zabrać głos. Bartosz Gonzales udzielił szczerego wywiadu Wirtualnej Polsce, w którym wyjawił, co sadzi o obecnej Telewizji Polskiej i byłych kolegach. Okazało się także, iż przeszłość mocno mu dziś ciąży, a potencjalni pracodawcy z góry skazują go na niepowodzenie. - W jednej z firm usłyszałem, że jestem "niezatrudnialny". Za duży smród się za mną ciągnie - zdradził.
Nie każdy nadaje się do tego, aby unieść presję wystąpień publicznych. Z pozoru praca przed kamerą może wydawać się lekka, jednak taka nie jest. Przekonują się o tym uczestnicy różnych teleturniejów. To, co wydarzyło się w “Jaka to melodia” przejdzie do historii. Uczestniczka nagle zaczęła przeraźliwie wyć. Później nawet prowadzący nie wiedział, co zrobić.
Rewolucja w mediach publicznych pochłonęła już wiele głośnych nazwisk. Z TVP pożegnała się m.in. Danuta Holecka, czy Rafał Patyra. Jedną z największych niewiadomych była z kolei dalsza przyszłość w stacji Przemysława Babiarza. Teraz wiadomo, że Telewizja Polska podjęła decyzję w sprawie popularnego dziennikarza.
Nowy serwis informacyjny Telewizji Polskiej na dobre wystartował pod koniec ubiegłego roku. Przez pierwsze tygodnie działalności "19.30" TVP nie może być jednak usatysfakcjonowana z wyników oglądalności dziennika. Dane jasno wskazują, że program nie cieszy się wśród Polaków aż taką popularnością jak "Wiadomości". Z miesiąca na miesiąc może być jeszcze gorzej.
Danuta Holecka to bez wątpienia bohaterka jednego z najgłośniejszych telewizyjnych transferów ostatnich tygodni. Była gwiazda "Wiadomości" pod koniec ubiegłego roku zakończyła swoją przygodę w TVP. Bardzo szybko znalazła jednak zatrudnienie w Telewizji Republika. Teraz media donoszą, że cierpliwość Holeckiej w nowej stacji ma być stale wystawiana na próbę. Koledzy z redakcji mieli ujawnić, jak prowadząca zachowuje się za kulisami.
Na początku lutego media obiegła zaskakująca informacja. Znany dziennikarz pożegnał się z programem informacyjnym „19.30” zaledwie tydzień po dołączeniu do jego zespołu. Tomasz Marzec nie ukrywa, dlaczego zrezygnował z pracy w Telewizji Polskiej. „Zastałem chaos, przekroczono granicę ingerencji w mój materiał, dostałem obraźliwego maila od przełożonego i odszedłem” – powiedział.
Sobotnie wydanie „19:30 spotkało się ze znaczną kontrowersją za sprawą wyników sondażu wyborczego, dotyczącego wyborów samorządowych, które zaprezentowano na antenie TVP. Stacja miała błędnie przedstawić rezultaty badania. W sprawie głos zabrał m.in. rzecznik prasowy Nowej Lewicy Łukasz Michnik. Stwierdził, iż zabieg stacji jest „manipulacją, która musi zostać sprostowana”. Telewizja Polska zabrała głos w sprawie.
Zmiana władzy ma ogromny wpływ na Telewizję Polską, która tak naprawdę została poddana próbie stworzenia na nowo. Nowi rządzący zwalniają kolejno prowadzących i dziennikarzy zatrudnionych przez poprzednią władzę. Jak wiadomo, wcześniejsze TVP nie przepadało za osobami LGBT i nie raz padały dość obraźliwe komentarze na temat tej społeczności. Jeden z aktorów Telewizji Polskiej w wyniku zmiany władzy zdecydował się wyznać, że nie jest hetero. Po latach ujawnił prawdę.
“Pytanie na śniadanie”, a w zasadzie jego nowi prowadzący są cały czas pod lupą wiernych widzów TVP. Odkąd zmieniona została cała obsada śniadaniówki, widzowie nie szczędzą im gorzkich słów. Tym razem mają żądania, które ciężko pominąć. Władze się do nich odniosą?
W Telewizji Polskiej nieustannie następują zmiany, które były oczywiste po ostatnich wyborach. Jak się okazuje, rządzący chcą na nowo stworzyć TVP i zastąpić wszystko czymś nowym, niezwiązanym z poprzednią władzą. Dotyczy to również prowadzących oraz prezenterów, którzy zostali pozwalniani, by na ich miejsce pojawili się inni. Niedawno nawet TVP Info przeprosiło za sytuacje sprzed kilku lat, które miały miejsce na antenie stacji. O co dokładnie chodzi?
Redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz został wezwany przez likwidatora TVP do zapłaty miliona złotych odszkodowania za naruszenie autorskich praw majątkowych. Roszczenia dotyczą popularnej audycji "#Jedziemy" prowadzonej przez Michała Rachonia, która po kosmetycznych zmianach pojawiła się także na antenie TV Republika.
Poczta Polska obecnie znajduje się na krawędzi upadku. Wkrótce może jednak otrzymać koło ratunkowe od państwa. Posłowie KO chcą skorzystać z budżetu, którego celem jest rekompensata operatorowi świadczenia nierentownych usług powszechnych. Pomoc musi notyfikować Unia Europejska. Projekt zmiany ustawy Prawo pocztowe trafił do Sejmu.
TVP pod kierownictwem nowych władz coraz częściej powraca do formatów z przeszłości. W siedzibie na Woronicza pojawili się między innymi Maciej Orłoś, Katarzyna Dowbor i Jerzy Owsiak. To jednak nie koniec zmian. Zapowiedziano, że już wkrótce na ekrany powróci program, którym widzowie zachwycali się 30 lat temu.
Wczorajsze wydanie “19:30” po raz kolejny spotkało się ze znaczną kontrowersją. Wszystko przez wyniki sondażu wyborczego dot. wyborów samorządowych, które zaprezentowano na antenie TVP. W sprawie głos zabrał rzecznik prasowy Nowej Lewicy Łukasz Michnik. Stwierdził, iż zabieg stacji jest “manipulacją, która musi zostać sprostowana”.