Niemieckie media piszą o Marszu Niepodległości. Zwrócono uwagę na ważny szczegół

Niemcy o Marszu Niepodległości w Warszawie

Marsz Niepodległości od lat 80. XX wieku gromadzi w Warszawie tysiące osób świętujących odzyskanie niepodległości przez Polskę. Niemiecki dziennik “Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) przypomina jednak, że od około 2011 roku wydarzenie to zaczęło nabierać innego charakteru — coraz wyraźniej kojarzone jest z prawicowymi i narodowymi środowiskami, takimi jak Młodzież Wszechpolska czy Obóz Narodowo-Radykalny.

Według FAZ marsz stał się jednym z największych cyklicznych zgromadzeń prawicy w Europie, a nawet na świecie. Autor artykułu podkreśla, że to wydarzenie łączy w sobie elementy państwowego święta z silnym przesłaniem ideologicznym, które nadaje mu międzynarodowy rozgłos.

Kim są uczestnicy? Obraz według badań PAN

Wbrew obiegowym opiniom, uczestnicy Marszu Niepodległości nie są jednorodną grupą. Niemieckie media, powołując się na badania zespołu Polskiej Akademii Nauk kierowanego przez dr. Piotra Kocybę, opisują ich jako przedstawicieli wykształconej klasy średniej o silnych poglądach narodowych.

Z danych wynika, że około dwóch trzecich uczestników to mężczyźni, a średnia wieku sięga 45 lat. Większość ma wyższe wykształcenie, a ponad 90 % deklaruje zainteresowanie polityką. Aż 97 % z nich popiera Prawo i Sprawiedliwość lub Konfederację. Co istotne, przeważają poglądy konserwatywne, a idee wolnorynkowe cieszą się większym uznaniem niż model państwa opiekuńczego.

Zdaniem badaczy, Marsz Niepodległości stał się formą ekspresji dla „narodowo zorientowanej warstwy średniej”, poszukującej sposobu wyrażenia sprzeciwu wobec globalizacji, liberalizmu i obcych wpływów politycznych.

Międzynarodowe spojrzenie i konsekwencje dla wizerunku Polski

Korespondent FAZ Stefan Locke zauważa, że Marsz Niepodległości to zjawisko wyjątkowe w skali Europy — manifestacja, która łączy elementy patriotyczne z nacjonalistycznymi. Zwraca uwagę, że w wydarzeniu uczestniczą również działacze z zagranicy, często reprezentujący środowiska antyaborcyjne, antyimigracyjne czy eurosceptyczne.

Z niemieckiej perspektywy marsz jest jednocześnie symbolem silnego przywiązania Polaków do narodowej tożsamości i dowodem na rosnącą popularność ruchów prawicowych w Europie. Dla organizatorów to święto wolności i suwerenności, dla krytyków — sygnał niepokojących nastrojów nacjonalistycznych.