Andrzej Duda skomentował zdjęcie dziennikarza TVN Marcina Wrony, na którym ten pozuje w kapeluszu. Prezydent zwrócił uwagę, że jeden z jego elementów kompletnie nie pasuje do reportera. Andrzej Duda zaskoczył internautów swoją znajomością regionalnej mody. Nie wszystkim spodobało się jednak to, że prezydent zajmuje się komentowaniem postów gwiazd. Andrzej Duda po raz kolejny zadziwia Andrzej Duda dał się poznać jako miłośnik mediów społecznościowych. Prezydent jeszcze przed objęciem swojego stanowiska był bardzo aktywny w sieci, a zdaje się, że rozpoznawalność pozwoliła mu na wpłynięcie na nowe wody. Polityk zaczął bowiem komentować posty gwiazd. Gratulował ślubu Antoniemu Królikowskiemu i Joannie Opoździe, a jego łaskawe "lajki" pojawiały się pod zdjęciami Małgorzaty Kożuchowskiej, czy Roksany Węgiel. W niedzielę przed południem komentarz Andrzeja Dudy pojawił się nieoczekiwanie pod postem jednego z najpopularniejszych dziennikarzy TVN, Marcina Wrony. Reporter zamieścił zdjęcie na którym pozuje w góralskim kapeluszu. - Żeby tradycji zadość się stało. Z cyklu proszę się nie śmiać… za bardzo - podpisał swoją fotografię Wrona. Andrzej Duda zwraca uwagę Uważne oko Andrzeja Dudy szybko zauważyło, że coś na zdjęciu jest nie tak. Uwadze prezydenta nie uszło piórko znajdujące się na kapeluszu - element oznaczający stan kawalerski. - Pióro orle na kapeluszu góralskim zazwyczaj znaczy kawalera do wzięcia… - wytłumaczył prezydent opatrując swój wpis wieloma uśmiechniętymi emotikonkami. Pióro orle (😜😂😂😂) na kapeluszu góralskim zazwyczaj znaczy kawalera do wzięcia… 😉— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) July 24, 2022 Internauci zauważyli jednak, że w kapeluszu góralskim paradował swego czasu również Jarosław Kaczyński i... pomimo stanu kawalerskiego, próżno szukać było u niego orlego piórka. #wieszwiecej https://t.co/aD5Jx5eCta pic.twitter.com/pK03dFqO3u— Joanna (@naprawdejoanna) July 24, 2022 - Panie Prezydencie kawaler owszem ale „do wzięcia” już nie - wyjaśnił Andrzejowi Dudzie Marcin Wrona. Niektórzy z komentujących nie byli zachwyceni obecnością prezydenta na Twitterze. Zarzucali mu, że osoba pełniąca najwyższą funkcję w państwie powinna zająć się poważniejszymi sprawami niż wpisy pod postami gwiazd. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Śląskie: Śmiertelny wypadek w powiecie pszczyńskim. Nie żyje motocyklistaMałopolskie. Wypadek w oczyszczalni ścieków, dwóch mężczyzn utonęło w zbiornikuKatastrofa helikoptera w Rosji. Pięciokrotny mistrz świata Igor Malinowski zjedzony przez niedźwiedzieŹródło: Goniec.pl
Justyna Pochanke przez lata była jedną z twarzy stacji TVN, gdzie prowadziła główne wydanie "Faktów". Uwielbiana przez widzów prezenterka nagle zniknęła jednak z ekranów, ku rozpaczy swoich wiernych fanów. Okazało się, że dziennikarka zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Dopiero niedawno wyznała całą prawdę.Choć Justyna Pochanke w mediach zadebiutowała jeszcze jako dziecko, dwa lata temu zdecydowała się porzucić karierę w telewizji. Prezenterka zapadła się pod ziemię, nie żegnając się nawet z widzami.
TVN wyświetli dziś wieczorem trzecią część trylogii "Władca pierścieni" na podstawie legendarnej powieści Tolkiena. W telewizji nie zabraknie też innych ciekawych propozycji rozrywkowych. W niedzielny wieczór TVN postawił na epickie zwieńczenie cieszącej się ogromną popularnością sagi fantasy. Przed telewizorami z pewnością zasiądą miliony widzów. TVN pokaże "Władcę pierścieni: Powrót króla" TVN przygotował dziś wyjątkową gratkę dla miłośników kina fantasy. Równo o godz. 20 rozpocznie się emisja niezwykłego przeboju - trzeciej części trylogii "Władca pierścieni", w reżyserii Petera Jacksona. Obraz okazał się być wielkim przebojem kinowym i zyskał sympatię zarówno krytyków jak i widowni. Powtarzając sukces "Ben Hura" i "Titanica", zdobył 11 Oscarów, w tym za najlepszy film 2003 r. Wzruszająca i epicka historia oparta na prozie Tolkiena, rewolucyjne efekty specjalne, zadziwiająca charakteryzacja, czy cudowna muzyka to zaledwie kilka z walorów dzieła, które skłonią dziś widzów do wybrania oferty TVN-u. Warto pamiętać jednak o tym, że "Władca pierścieni: Powrót króla" trwa ponad trzy godziny. Łącznie z przerwami reklamowymi należy się spodziewać, że emisja zakończy się w okolicy północy. Niedzielny wieczór przed telewizoremWidzowie, którzy nie przepadają za kinem fantasy, z pewnością nie będą się nudzić. Inne stacje telewizyjne zaproponowały bowiem wyjątkowo ciekawe programy rozrywkowe, na które z pewnością warto się skusić. Polsat na godz. 20. zapowiedział relację z 33. edycji konkursu Miss Polski. W boju o tytuł najpiękniejszej spotkają się najbardziej urokliwe kobiety ze wszystkich części kraju. Wybór z pewnością nie będzie należał do najłatwiejszych. TVP2 zadbała natomiast o rozrywkę dla melomanów. Od godz. 20. aż do północy widzowie będą mogli rozkoszować się koncertami Wakacyjnej Trasy Dwójki. Na scenie nie zabraknie największych gwiazd polskiej piosenki. Miłośnicy silnych filmowych wrażeń, którzy mogą sobie pozwolić na nieco więcej czasu przed telewizorem, z pewnością nie pogardzą wybitnym kryminałem "Sicario", który o 22.55 wyemituje TVP1. Gwiazdorska obsada i wartka akcja pełna zaskakujących zwrotów, na pewno nie pozwoli widzom dzisiejszej nocy zasnąć. Artykuły polecane przez Goniec.pl:„Tego się nie spodziewaliśmy”. Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora zamarli po wyznaniu gościa „Pytania na śniadanie”"Sanatorium miłości". Przyjaciele wspominają zmarłą Ninę Busk. Padło wiele wzruszających słówKarol Strasburger nie może przejść na emeryturę. Gwiazdor podjął ważną decyzję, powód zaskakujeŹródło: goniec.pl
Piotr Kraśko nie ma dobrej passy od jakiegoś czasu. Niedawno trafił do szpitala i od tamtej pory nie pojawia się w "Faktach". Czy na nieobecność dziennikarza na wizji wpływają tylko problemy zdrowotne?
Edward Miszczak, jak już informowaliśmy jakiś czas temu, zdecydował się odejść ze stacji TVN, w której był dyrektorem programowym od 1997 r. Ponieważ był jedną z najważniejszych osób w telewizji, jego odejście z pewnością oznaczać będzie duże zmiany - pierwsze z nich widać już dziś.
TVP od pewnego czasu uchodzi za rządową stację, której celem jest szczucie Polaków i szerzenie propagandy PiS. Wiele wskazuje na to, że pracownicy Telewizji Polskiej, niezależnie od szczebla kariery, mają bardzo podobne poglądy.
Magda Gessler od lat jest jedną z najważniejszych twarzy TVN-u. Jej "Kuchenne rewolucje" to jeden z najpopularniejszych programów stacji, który z biegiem lat wcale nie traci widzów. Tym bardziej zaskoczyła nas wszystkich wieść o tym, że kontrowersyjna restauratorka "spakowała garnki" i przenosi się do Polsatu.
Małgorzata Rozenek znalazła się na liście "persona non grata" w TVN. Razem z nią są tam również Izabela Janachowska czy Magda Mołek. Plejada twierdzi, że taka lista istnieje i związana jest z udziałem celebrytek w "Tańcu z gwiazdami". Kto jeszcze się załapał?Czy ich ocenzurowanie przez TVN będzie wieczne, czy może stacja szybko wybaczy im "skok w bok" i pozwoli wrócić na swoje łono? I czy celebryci rzeczywiście należą do swoich programowych worków o nazwach TVP, TVN i Polsat?
"Kropka nad i" zniknęła z anteny TVN24, wiemy dlaczego. Nie jest to sukces Jarosława Kaczyńskiego i PiS, ale przeciwnicy barwnego ptaka polskich mediów na pewno będą zadowoleni, że jej ostry język chociaż na chwilę zniknął z telewizji. Głos zabrała sama Monika Olejnik. Dziennikarka TVN24 ujawniła, że ma poważne problemy ze zdrowiem."Kropka nad i" z dnia na dzień zniknęła z anteny TVN24. Kultowy już program Moniki Olejnik na razie został zawieszony. Znamy powody tej decyzji."Kropka nad i" przez lata zaskarbiła sobie specjalne miejsce w sercach widzów TVN. Niespodziewanie zawieszenie emisji tuż po wygranym przez Monikę Olejnik procesie z TVP wzbudził falę domysłów.Monika Olejnik skomentowała brak "Kropki nad i" w TVN24. Dziennikarka ujawniła, że powód nie jest związany z zawirowaniami ani zmianą pracy, a zdrowiem. Na Instagramie pojawił się obszerny wpis wyjaśniający całą sytuację.
Małgorzata Rozenek odchodzi z TVN, ale jeśli myślicie, że gwiazda przestanie Wam w końcu wyskakiwać z lodówki, to jesteście w błędzie. Przygotujcie się na wzmożoną działalność celebrytki na antenie Polsatu. Wszystko wskazuje na to, że dawny uczestnik "Tańca z gwiazdami" Radosław Majdan zachęcił swoją żonę do udziału w show. Czy Małgorzata Rozenek zajdzie dalej niż on?Małgorzata Rozenek odchodzi w TVN Choć jeszcze niedawno Małgorzata Rozenek wyrażała chęć prowadzenia "Dzień dobry TVN", wszystko wskazuje na to, że ostatecznie powie jednak stacji "do widzenia". Gwiazda udaje się w ślady Edwarda Miszczaka i opuszcza medium, które przyniosło jej sławę. Nie będzie to olbrzymia strata dla widzów TVN, bo ciężko przypomnieć sobie, w jakim ostatnio programie ją tam widzieliśmy. Celebrytka zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem Instagrama, pokazywaniem się na ściankach i okazyjnymi występami w talk-shows. Obecnie, wraz z Radosławem Majdanem, pracuje nad budową willi, a w trakcie oczekiwania na nowy dom, przeprowadziła się do luksusowego lokum w warszawskim Wilanowie. W mediach społecznościowych fani mogą podziwiać nagrania z fascynującego pakowania rzeczy osobistych do kartonów. Cóż, jeśli doniesienia przekazane przez redakcję "Party" okażą się prawdą, pakowanie będzie musiało pójść w odstawkę, bowiem Małgorzata Rozenek rozpocznie poważne przygotowania do mocnego debiutu w Polsacie! Małgorzata Rozenek zatańczy w Polsacie?Tak, kochani. Małgorzata Rozenek nie da Wam od siebie odpocząć. Influencerka jest w trakcie prowadzenia rozmów z Polsatem w sprawie jej udziału w jednym z najpopularniejszych programów stacji. Jeśli wszystko pójdzie "dobrze", "Perfekcyjna Pani Domu" zostanie jedną z głównych gwiazd najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" i będziecie mogli cieszyć się jej widokiem przynajmniej co tydzień. Oprócz niej w programie pojawi się Krzysztof Rutkowski, Maja Włoszczowska oraz jak zwykle - kilku celebrytów, o których istnieniu nie chcieliście wiedzieć, ale z pewnością wkrótce się dowiecie. Czy Małgorzata Rozenek osiągnie większy sukces niż Radosław Majdan, który uplasował się ostatecznie na czwartej pozycji dziesiątej edycji show? Trzymajcie kciuki, ta rodzina najwyraźniej nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w "Tańcu z gwiazdami". Artykuły polecane przez Goniec.pl:Kim jest żona Tomasza Wolnego? Ukochaną prowadzącego „Pytanie na śniadanie” zna wielu Polaków, też pracuje w telewizjiIda Nowakowska w zupełnie nowej roli. Mianowano ją Ambasadorem Korpusu SolidarnościMiss Supranational 2022. Agata Wdowiak reprezentantką Polski. Kim jest? Co wiemy o Miss Polski 2021?Źródło: pomponik.pl
Choć wszyscy oglądamy "Mam talent", niewiele osób wie co się dzieje za kulisami tego programu. Niedawno jeden z niedoszłych uczestników zdecydował się wyznać prawdę o swoim występie. Takiego upokorzenia się nie spodziewał.
"Na Wspólnej" to jeden z najpopularniejszych i najstarszych seriali, które wciąż możemy oglądać w telewizji. Jedna z największych gwiazd tasiemca, Joanna Jabłczyńska, opublikowała post, który fanów serialu poważnie zaniepokoił. Czy hitowa produkcja TVN zniknie z anteny?
Dobra wiadomość dla tych, którzy piątkowy wieczór planują spędzić w domu - dziś w telewizji czeka was wiele ciekawych propozycji. Na TVN będzie leciał jeden ze współczesnych klasyków filmowych - "Incepcja".
Agnieszka Woźniak-Starak potwierdziła, że już w lipcu widzowie TVN nie zobaczą jej na antenie. Co jest przyczyną tak nagłej nieobecności lubianej prezenterki? Gwiazda zdradziła powód i uspokoiła fanów.
Małgorzata Telmińska, dziennikarka obecna w TVN24 od początku istnienia stacji, zdecydowała się na rezygnację ze swojej pracy. Napisała list pożegnalny, który wysłała do pracowników medium. Ciężko rozstawać się z kolejną dobrze znaną widzom TVN24 twarzą. Małgorzata Telmińska zdecydowała się wybrać dla siebie inną drogę. Małgorzata Telmińska odchodzi w TVN24 To wyjątkowo przykre informacje dla widzów TVN24, zwłaszcza tych, którzy związani byli ze stacją informacyjną od dawna. Z pracy w medium zrezygnowała jedna z najpopularniejszych dziennikarek, Małgorzata Telmińska. Reporterka współpracowała z kanałem od początku jego istnienia - ponad 20 lat. Stale dostarczała informacji związanych z tematyką medyczną oraz zdrowiem. Niestety, więcej nie zobaczymy jej na ekranie. W poniedziałkowe popołudnie pracownicy TVN24 otrzymali list na swoje skrzynki mailowe. To wiadomość pożegnalna, którą w związku ze swoim odejściem wysłała im Małgorzata Telmińska. Dziennikarka nie wyjaśniła, co jest powodem jej rezygnacji oraz jak widzi swoją dalszą drogę zawodową. Podziękowała wszystkim za owocną wieloletnią współpracę. List pożegnalny - Po wielu, wielu latach bardzo gorąco chcę podziękować wszystkim, których spotkałam na swojej drodze w TVN24 - napisała w treści swojego listu Małgorzata Telmińska. Dziennikarka życzyła wszystkim współpracownikom powodzenia w dalszym rozwoju kariery zawodowej i wyraziła nadzieję na to, że wszyscy będą zajmować się tym, co kochają najbardziej. - Wyruszam w inną, nową podróż, ale zawsze będę ciepło myśleć o Was i latach spędzonych przy Wiertniczej - zdradziła reporterka. To już drugie, w ostatnim czasie, głośne odejście w TVN. Jakiś czas temu z medium pożegnał się dotychczasowy dyrektor programowy Edward Miszczak. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Zaskakujące, w jakich warunkach mieszka gwiazda „M jak miłość”. O luksusach może tylko pomarzyć?Edyta Pazura obchodziła 60. urodziny męża, gdy doszło do okropnego wypadku. Została poturbowana"Rolnik szuka żony". Seweryn właśnie wziął ślub. Tak wyglądała jego partnerkaŹródło: pomponik.pl
Jolanta Pieńkowska ma przed sobą wielką szansę. Z TVN odchodzi Edward Miszczak, jak i część dziennikarzy, a znana prezenterka może znów powrócić jako bardziej rozpoznawalna twarz programów informacyjnych. Skorzysta z okazji?To byłaby kolejna duża zmiana na Wiertniczej. Zdaje się jednak, że niegdyś wielka gwiazda TVN będzie miała szansę ponownie rozkwitnąć. To zawsze dobra wiadomość.
Polacy mają problem z odbieraniem stacji TVN. Od poniedziałku w niektórych regionach kraju spełnił się złoty sen Jacka Kurskiego: widzowie mają dostęp tylko do TVP. Telewizja Polska została potraktowana na wyjątkowych zasadach, cała reszta stacji musiała pogodzić się, że z dnia na dzień straciły widzów.TVN częściowo wykluczony z telewizji naziemnej? W poniedziałek wiele osób szukało odpowiedzi na pytanie: "dlaczego nie odbiera TVN?". Odpowiedź nie zaskoczy wielu: rząd chciał, by Polakom znów żyło się lepiej. Wyszło, jak zwykle.TVN padł ofiarą zmiany standardu nadawania, ale lista poszkodowanych stacji jest dłuższa. O problemy z nagłym odcięciem widzów nie martwi się Jacek Kurski, gdyż TVP otrzymała specjalne względy.
TVN, Polsat, TV Puls i Kino Polska mają dość. Wszystkie cztery stacje poczuły, że w stosunku do TVP ich prawa są ograniczane. Miarka się przebrała w kwestii dostosowywania standardu telewizji naziemnych. Czterech konkurentów rynkowych dogadało się przeciwko publicznemu nadawcy. Zmiany w nadawaniu naziemnej telewizji oznaczają, że wielu widzów korzystających z innych standardów nie będzie miało możliwości oglądać innych telewizji niż TVP. Jak się okazało, wprowadzane zmiany wyglądają zupełnie inaczej niż przypuszczano.
Informacje o sukcesach TVN "Fakty" podają najczęściej na samym końcu programu. Tak stało się również we wtorkowym wydaniu, kiedy wyemitowany został materiał dotyczący ostatnich triumfów reporterów TVN. Jednak przy okazji, nie zabrakło również przytyku w kierunku TVP, która w ostatnim rankingu została wyróżniona "czerwonym kolorem".
Niezręczna sytuacja w nadawanym "na żywo" programie TVN24 "Szkło kontaktowe". Do studia dodzwonił się niezadowolony widz, który skrytykował amerykańską stację za to, że promuje firmy, które nadal nie wycofały się z Rosji mimo brutalnej inwazji Putina na Ukrainę. To nie pierwszy raz, gdy doszło do podobnego zdarzenia.Formuła programów emitowanych "na żywo" zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem ze strony jego realizatorów, ale także często dostarcza widzom okazji do uczestniczenia w ulubionym formacie, np. poprzez komentowanie poruszanych tematów za pośrednictwem SMS-ów lub dzwoniąc bezpośrednio do studia.Nie ukrywajmy także, że podczas takich interakcji nie da się uniknąć wpadek i niezręcznych sytuacji, które później z chęcią wypominane są przez inne media i niekiedy stają się obiektem licznych memów.Oczywiście, cudze potknięcia nie powinny cieszyć, jednak nic nie poradzimy na to, że czasem zwyczajnie bawią. Choć prowadzącym wtorkowe wydanie "Szkła kontaktowego" w TVN24 zapewne nie było do śmiechu, to ich miny i zakłopotanie, w jakie wpadli po telefonie od widza, sprawiły, że niejednemu delikatnie uniosły się kąciki ust.
Anna Zalewska zaliczyła wpadkę na antenie TVN24. Prowadzący "Fakty po Faktach" Piotr Marciniak wytknął jej błąd językowy. Europosłanka PiS zamilkła, po czym podziękowała za zwrócenie uwagi. Po zakończeniu programu próbowała się bronić na Twitterze.Fragment programu, w którym Anna Zalewska popełniła błąd językowy szybko trafił do internetu. Wiele osób skrytykowało polityczkę, ale dość sporo użytkowników także jej broniło.
"Big Brother" był przełomowym programem w polskiej telewizji. Pierwsze reality-show z prawdziwego zdarzenia gromadziło przed telewizorami rekordowe ilości widzów, a uczestnicy programu nagle stali się wielkimi gwiazdami. Wiemy, jak kultowi bohaterowie programu wyglądają i co robią dziś."Big Brother" sprawił, że żaden inny program nie mógł już potem powtórzyć tego sukcesu i najprawdopodobniej nigdy się to już nie uda. Gwiazdy pierwszej edycji - Alicja, Klaudiusz i "Gulczas" - spotkały się po 21 latach i pokazały wspólne zdjęcie.
Michał Szpak to jeden z czołowych polskich muzyków młodego pokolenia. Gwiazdor zasłynął z fenomenalnych wykonów Czesława Niemena, udziału w programie „X-Factor” i nieoczywistych stylizacji, które często wzbudzały kontrowersje. Zdolny muzyk w kolejnych latach zdążył wydać kilka albumów i singli oraz reprezentować Polskę na Eurowizji. W najnowszym występie zaskoczył wszystkich rekwizytem w postaci... miecza.
"Dzień dobry TVN": W jednym z ostatnich wydań programu śniadaniowego doszło do skandalu z udziałem Anny Kalczyńskiej, która w krytyczny sposób odniosła się do rodzicielskiego kryzysu Ekskluzywnego Menela. Celebryta przyznał, że jest zmęczony, co wyraźnie nie spodobało się gospodyni "Dzień dobry TVN".Kamil Pawelski, znany internautom jako Ekskluzywny Menel, wyznał fanom, że jest zmęczony wychowywaniem dzieci. - Jestem naprawdę zmęczony, a to dopiero początek. To jest najgorsze - mówił. Celebryta jest ojcem czteroletniego syna oraz rocznej córki. Historia mężczyzny bardzo zainteresowała prowadzących "Dzień dobry TVN".
Piotr Kraśko trafił do jednej z podwarszawskich placówek, gdzie obecnie poddawany jest szeregom badań. Taką informację opublikował portal we wtorek 14 czerwca Pudelek, powołując się na nieoficjalne źródło informacji.
TVN będzie musiał zmienić jednego ze współprowadzących "Dzień dobry TVN"? Filip Chajzer ma powody do zmartwień. Jego kariera w stacji, po odejściu Edwarda Miszczaka, może być zagrożona. "Pudelek" zdradza szczegóły. TVN od kilku tygodni odmieniany jest przez wszystkie przypadki. Wszystko za sprawą decyzji Edwarda Miszczaka, który zdecydował się odejść ze stacji. Ta informacja zaskoczyła mnóstwo osób, szczególnie tych związanych z TVN. Niektórzy nie kryli, że gdyby nie Miszczak, nie byliby w tym miejscu, w którym są dzisiaj. Okazuje się, że jednym z ulubieńców byłego dyrektora programowego stacji był Filip Chajzer. "Pudelek" donosi, że teraz kariera dziennikarza staje pod znakiem zapytania.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" to dość kontrowersyjne show TVN-u, w którym specjaliści dobierają w pary osoby, które nigdy wcześniej się nie spotkały. Na podstawie profili psychologicznych uczestników eksperci dopasowują ze sobą kobiety i mężczyzn, których pierwsze spotkanie odbywa się w dniu ich ślubu. Niestety, wiele związków kończy się szybkim rozwodem.
- Potężną kulą u nogi naszej debaty publicznej ciągle są media - powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie". W poniedziałek opublikowano fragmenty wywiadu prezesa PiS. Pada w nim kilka kontrowersyjnych zdań. Tylko TVP jest rzetelnym i niezależnym medium informacyjnym?Pierwsze fragmenty wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla "Gazety Polskiej Codziennie" pokazują, że rozmowa prezesa PiS pełna jest oskarżeń wobec opozycji partii rządzącej. Sporo miejsca poświęcono mediom.- Mamy totalną opozycję, wspieraną przez równie totalne media, które są w stanie tworzyć kontrrzeczywistość, w którą jednak ludzie wierzą - stwierdził Jarosław Kaczyński. Przypomnijmy, że niedawno Piotr Kraśko używając słów wicepremiera, zadrwił z niego w czasie "Faktów" TVN.