Pompy ciepła niedługo znikną z rynku. Nowa technologia jest 5 razy wydajniejsza
Naukowcy z Uniwersytetu Saary opracowali nowoczesną technologię. Ta miałaby zastąpić tradycyjne pompy ciepła. Zapowiada się więc rewolucja, jeśli chodzi o systemy ogrzewania i chłodzenia, a to rozwiązanie jest wdrażane w niektórych samochodach.
Alternatywa dla pomp ciepła
Powszechnym wyposażeniem nieruchomości czy pojazdów są systemy ogrzewania oraz klimatyzacji. W nowoczesnych budynkach standardem jest montaż wentylatorów, które pozwalają użytkownikom na komfortowe funkcjonowanie. Niesie to jednak ze sobą pewne konsekwencje, a jedną z takich są wysokie koszty za pobieraną energię.
Okazuje się, że naukowcy z Uniwersytetu Saary opracowują rewolucyjną technologię, która pozwoli wielu osobom nie tylko zaoszczędzić energię. To również rozwiązanie przyjazne dla klimatu, a także wydajniejsze od zwykłych pomp ciepła.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Chodzi o system ogrzewania oraz chłodzenia ze stopu niklowo-tytanowego. Zasada działania tej technologii opiera się na zjawisku elastokaloryczności. Jak wyjaśnia niemiecki serwis computerbild.de, elastokaloryki to materiały, które pod wpływem deformacji mechanicznych zmieniają swoją temperaturę. Niklowo-tytanowe druty wydzielają ciepło w momencie rozciągania. Z kolei, gdy są skracane, ciepło te pochłaniają. Co więcej, system ten działa bez konieczności użycia tradycyjnych czujników, a kontrola odbywa się na podstawie pomiaru oporu elektrycznego. Pozycje drutów są za to rozpoznawane przez sztuczną inteligencję.
Nie żyje 39-letni piłkarz, porażające szczegóły. Grał przeciwko Polsce na EURO Gwiazdor TVN wywołał skandal w kościele. Wielu już zapomniało, co włożył do święconkiNowe rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić aż o 70-80% więcej energii
System ogrzewania i chłodzenia, oparty o stop niklowo-tytanowy jest przyjazny dla klimatu. Nie wymaga on bowiem stosowania szkodliwych dla środowiska czynników chłodniczych. Poza tym, jest nawet 5 razy wydajniejszy od tradycyjnych pomp ciepła. Ponadto zużywa tylko 20-30% energii, której owe pompy potrzebują. Jest to więc oszczędność energii na poziomie nawet 70-80%!
Przeprowadzono już wstępne testy. Wykazały one, że na bazie tej technologii można stworzyć elementy grzewcze i chłodzące o dużej powierzchni. Istnieje także możliwość regulowania temperatury w budynkach w sposób szczególnie energooszczędny. Więcej oszczędności może przynieść zastosowanie omówionej wcześniej elastokaloryczności.
Co ciekawe, aktualnie trwają prace nad wprowadzeniem technologii opartej na stopie niklowo-tytanowej w niektórych samochodach.
ZOBACZ: Sanatorium za darmo i bez kolejek. Trzeba złożyć jeden wniosek
Technologia wprowadzana jest już do niektórych samochodów
Elastokaloryki mogą znaleźć już niedługo swoje zastosowanie w ogrzewaniu bądź chłodzeniu budynków. W środowisku naukowym o tej technologii mówi się jako o jednej z najbardziej obiecujących w dziedzinie energooszczędnych systemów klimatyzacji i ogrzewania. Obecnie trwają prace nad użyciem ich w niektórych samochodach.
Mowa przede wszystkim o elektrycznych środkach transportu. Wydajniejszy układ chłodzenia powinien dać możliwość zabezpieczenia akumulatorów, a poza tym zwiększyć zasięg “elektryków”. Nad pierwszymi prototypami pracuje już chociażby Volkswagen.
Naukowcy z Uniwersytetu Saary rozpoczęli pracę nad tą rewolucyjną technologią wiele miesięcy temu. Niemiecki rząd postanowił wesprzeć rozwój projektu, przeznaczając na jego rzecz 17 milionów euro.
