Wybuch w samochodzie Roberta Kubicy. Wiemy co się stało
Polski rajdowiec, Robert Kubica, przygotowuje się do mistrzostw WEC. Podczas jednego z treningów na torze w samochodzie Kubicy doszło do eksplozji. Niespodziewanie, z tylnej części samochodu zaczął wydobywać się dym. Na szczęście Polak nie odniósł obrażeń, a my wiemy co dalej z przygotowaniami do mistrzostw.
Przed Polakiem trudne mistrzostwa
FIA World Endurance Championship (WEC) to prestiżowe mistrzostwa świata w wyścigach długodystansowych, organizowane od 2012 roku przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) oraz Automobile Club de l’Ouest (ACO). Zawody te odbywają się na całym świecie i obejmują takie legendarne wyścigi jak 24-godzinny Le Mans, 6-godzinne Spa-Francorchamps czy 6-godzinne Fuji. W rywalizacji biorą udział zespoły w dwóch głównych klasach: Hypercar (prototypy) oraz LMGT3 (samochody GT).
Sezon 2025 w WEC składa się z dziewięciu rund, w tym m.in. wyścigów w Katarze, Imoli, Spa-Francorchamps, Le Mans, São Paulo, Austin, Fuji i Bahrajnie. Każdy z tych wyścigów stanowi wyzwanie zarówno dla kierowców, jak i zespołów, wymagając doskonałej strategii, niezawodności pojazdów oraz współpracy w zespole.
Świetne wyniki Kubicy
Robert Kubica, znany polski kierowca wyścigowy, kontynuuje swoją karierę w WEC w sezonie 2025, reprezentując zespół AF Corse w klasie Hypercar. Jego pojazdem jest Ferrari 499P z numerem 83. Kubica posiada najwyższą kategorię licencji FIA – Platinum, co świadczy o jego doświadczeniu i osiągnięciach w motorsporcie.
W ramach przygotowań do wyścigu 6 Hours of Imola, Kubica osiągnął najlepszy czas w pierwszej sesji treningowej, uzyskując wynik 1:32.065. To pokazuje jego konkurencyjność i gotowość do rywalizacji na najwyższym poziomie.
Niestety, podczas drugiego treningu Polakowi nie poszło tak dobrze, ponieważ zajął 7 miejsce, z różnicą +0.519 od Włocha, który zajął pierwsze miejsce. Możliwe, że dałoby się poprawić ten wynik w trzeciej sesji, ale niestety doszło do nieoczekiwanego wypadku.
ZOBACZ TAKŻE: W Wielki Piątek weszli do sklepu punktualnie o 21:20. Nie mogli uwierzyć, co tam zastali
Poważny wybuch w samochodzie
Podczas sobotniego treningu przed wyścigiem 6h Imola w ramach Mistrzostw Świata Wyścigów Długodystansowych (WEC) doszło do groźnego incydentu z udziałem Roberta Kubicy. W jego Ferrari 499P doszło do wybuchu, po czym pojawił się ogień. Kubica natychmiast zjechał z toru, a sędziowie przerwali sesję, wywieszając czerwoną flagę.
Na szczęście, mimo dramatycznego przebiegu zdarzenia, Robert Kubica nie odniósł obrażeń. Przyczyny awarii nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, jednak wszystko wskazuje na poważną usterkę techniczną w tylnej części pojazdu. Obecnie zespół AF Corse analizuje sytuację i podejmuje decyzje dotyczące dalszego udziału w weekendzie wyścigowym.
To zdarzenie jest szczególnie pechowe dla Kubicy, który wcześniej tego dnia uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu, pokazując świetną formę przed niedzielnym wyścigiem.
