W środę, 24 kwietnia w Szczecinie doszło wielkiej ewakuacji setek uczniów jednej z tamtejszych podstawówek. Strażacy w obawie przed pożarem przeprowadzili szybką akcję opróżnienia budynku szkoły.
Do bardzo niebezpiecznego wypadku doszło w środę 13 marca nad ranem na trasie A6 w kierunku Szczecina. W wyniku zderzenia trzech pojazdów jedno z aut zapaliło się. Cztery osoby są ranne, na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W Szczecinie dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 56 postanowiła wyłączyć z użytku dla uczniów salę gimnastyczną oraz basen. Wszystko to w związku z trwającymi rekolekcjami. Rodzice są oburzeni i postanowili interweniować.
W piątek, 1 marca br. 33-latek wjechał w grupę pieszych w centrum Szczecina. Mimo próby ucieczki został szybko ujęty przez funkcjonariuszy. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie. Właśnie przekazano nowe ustalenia w sprawie.
Tragiczny wypadek w Szczecinie poruszył opinię publiczną. W piątek 33-latni mężczyzna wjechał w grupę ludzi czekających na tramwaj na Placu Rodła. Do szczecińskich szpitali trafiło 20 osób. Śledztwo w sprawie wszczęła prokuratura. Teraz głos w sprawie zabrał ratownik medyczny, Jan Świtała. W swoim apelu nie szczędził mocnych słów.
Nie milkną echa po tragicznym wypadku w Szczecinie. W piątek mężczyzna wjechał z dużą prędkością w grupę ludzi czekających na tramwaj na Placu Rodła. Poszkodowanych zostało 19 osób, w tym dzieci. Świadkowie opowiedzieli, jak zachowywał się sprawca chwile po zdarzeniu. „On był bardzo spokojny” – twierdzą.
W piątek, 1 marca w Szczecinie mężczyzna wjechał z dużą prędkością w grupę ludzi na Placu Rodła. Poszkodowanych zostało 19 osób, w tym 6 dzieci. Wielu zadaje sobie pytanie, dlaczego mężczyzna spowodował tę katastrofę. Według nieoficjalnych ustaleń, 33-letni sprawca miał tuż po zatrzymaniu tłumaczyć śledczym, że „wydawało mu się, że ktoś go goni”.
Dramatyczny wypadek ze Szczecina wstrząsnął niemal całą Polską. Policja poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż 33-letni kierowca, który doprowadził do zdarzenia "od czterech lat leczył się psychiatrycznie". Przekazano szczegóły.
W piątek 1 marca w Szczecinie samochód osobowy z dużą prędkością wjechał w grupę ludzi na Placu Rodła. Poszkodowanych zostało 19 osób - w tym sześcioro dzieci. Dwie osoby walczą o życie. - Potrąceni ludzie wylatywali w powietrze na kilka metrów - relacjonuje w "Gazecie Wyborczej" świadek wypadku.
W piątek 1 marca około godziny 16.00 w Szczecinie kierowca z dużą prędkością wjechał w grupę pieszych na Placu Rodła. Uciekł z miejsca zdarzenia, jednak został bardzo szybko zatrzymany przez policję. To 33-letni Polak. - Wbrew temu, co krąży już w mediach społecznościowych, nie był to żaden akt terrorystyczny - przekazał mł. asp. Paweł Pankau ze szczecińskiej policji.
Bardzo niebezpieczny wypadek na Placu Rodła w Szczecinie. W piątek 1 marca samochód osobowy wjechał tam w grupę ludzi. Jak wstępnie poinformowano, aż 12 osób zostało poszkodowanych.
Tragiczne informacje docierają ze Szczecina. Na terenie stoczni Pomerania doszło do wybuchu gazów technicznych. Ranni zostali trzej pracownicy. Jeden z nich w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Nie udało się go uratować. Pozostali doznali poważnych urazów głów i rąk.
Szczecin. W środę wieczorem doszło do postrzelenia żołnierzy 12. Brygady Zmechanizowanej. Wojskowy zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Nieoficjalne wiadomości wskazują, iż śmiertelnego strzału nie oddał żołnierz.
Do prawdziwego dramatu doszło w piątek 22 września na jednym z osiedli w Szczecinie (woj. zachodniopomorskie). Miejscowe służby zostały wezwane do nieprzytomnej dziewczynki, która wcześniej miała wypaść z 11. piętra bloku. Niestety, życia nastolatki nie udało się uratować. Nieoficjalne ustalenia wskazują na tragiczny powód zdarzenia.
Niedobre wieści dla wszystkich miłośników grzybobrania. Mimo iż sezon na grzyby w pełni, na niektórych terenach wprowadzony został zakaz wstępu do lasu. Wiadomo, czym jest to spowodowane i których rejonów dokładnie dotyczy.
Jedna osoba została ranna podczas startu samolotu w Szczecinie przy ul. Przestrzennej. Jak informuje straż pożarna, na pokładzie znajdowały się dwie osoby, które opuściły samolot samodzielnie przed przyjazdem ratowników.
Straż pożarna poinformowała 26 sierpnia nad ranem o ewakuacji około 400 osób z centrum handlowego "Turzyn" w Szczecinie. Miało tam dojść do rozszczelnienia rurociągu gazowego. Służby pracują na miejscu i wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
W Szczecinie częściowo zawalił się dach hali magazynowej przy ul. Kablowej. W środku były 144 osoby. Na szczęście nikt nie został poważnie ranny. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była gwałtowna ulewa.
W niedzielę w Szczecinie doszło do niebezpiecznego wybuchu na terenie uczelni. Trzy kobiety w stanie ciężkim zostały przetransportowane do szpitala. Najpoważniej ranna 20-latka ma poparzone ok. 90 procent ciała. Akademia Sztuki wydała właśnie oświadczenie w tej sprawie. „Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem” - czytamy w komunikacie.
Groźne zdarzenie w szczecińskiej Akademii Sztuki. W niedzielne popołudnie w budynku należącym do uczelni miało dojść do pożaru, którego przyczyną, według niektórych doniesień, był wybuch w laboratorium. Ranne zostały trzy kobiety. Konieczna była także ewakuacja 15 osób.
W czwartek (15.06) wieczorem na osiedlu Warszewo w Szczecinie doszło do tragicznego incydentu. Nieoficjalnie ustalono, że mężczyzna zamordował swoją byłą partnerkę i jej obecnego partnera, po czym odebrał sobie życie. W zdarzeniu została użyta broń czarnoprochowa, która nie wymaga posiadania pozwolenia.
Czwartkowe wydarzenia w mieszkaniu przy ulicy Kasjopei wstrząsnęły mieszkańcami Szczecina. Policja nie zdradza wielu szczegółów, ale wstępnie mówi się, że w wyniku strzelaniny śmierć poniosły trzy osoby. Nieco więcej na temat ofiar dziennikarze usłyszeli od sąsiadów pary, która miała zostać brutalnie zamordowana. Co udało się ustalić?
W czwartek 15 czerwca wieczorem doszło do strzelaniny w Szczecinie. Świadkowie relacjonują, że słyszeli krzyki i kilka strzałów, które miały paść z jednego z balkonów. - Została podjęta decyzja o wejściu siłowym do tego mieszkania, w środku policjanci ujawnili zwłoki - przekazała w TVN24 komisarz Anna Gembala z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Mieszkańcy zostali ewakuowani. Na miejscu pracują antyterroryści i ratownicy medyczni.
Jak informuje policja, w czwartek wieczorem na ulicy Kasjopei w Szczecinie doszło do strzelaniny. Jak na razie nie ma informacji o ofiarach. Świadkowie relacjonują, że słyszeli krzyki i kilka strzałów. Na miejscu pracują antyterroryści. Sytuacja jest dynamiczna.
Pyrzyce (woj. zachodniopomorskie). Tamtejsza policja zatrzymała kobietę oraz mężczyznę w związku z bulwersującymi doniesieniami o możliwości maltretowania 1,5-rocznego dziecka. Wobec pary zostało wszczęte postępowanie, na ten moment matka chłopczyka oraz jej konkubent pozostaną w areszcie.
Szczecin. W okolicy elektrowni wybuchł pożar. Strażacy po ugaszeniu płomieni znaleźli zwłoki. - Nie posiadamy jeszcze informacji co do płci lub wieku - powiedział st. kpt. Franciszek Goliński ze szczecińskiej straży.
Nagranie zarejestrowane w Szczecinie podzieliło internautów. Niektórzy podeszli do filmiku humorystycznie, choć nagrana sytuacja nie była bezpieczna. Pasażer, który nie zmieścił się w karawanie, zdecydował się na “wciśnięcie się” do bagażnika.
Na szczecińskim Cmentarzu Zachodnim przy ul. Bronowickiej w Szczecinie doszło do szokujących scen. Pomiędzy nagrobki wpadło rozpędzone stado 12 dzików, które dosłownie stratowało wiele mogił. Miejsce spoczynku wielu zmarłych wygląda jak po przejściu tajfunu. Władze miejskie starają się zaradzić tego typu incydentom w przyszłości.