Niebezpieczny wypadek na lotnisku w Szczecinie. Samolot "przekoziołkował" podczas startu
Jedna osoba została ranna podczas startu samolotu w Szczecinie przy ul. Przestrzennej. Jak informuje straż pożarna, na pokładzie znajdowały się dwie osoby, które opuściły samolot samodzielnie przed przyjazdem ratowników.
Groźny wypadek na lotnisku w Szczecinie
Do wypadku doszło po godzinie 12 na lotnisku Szczecin-Dąbie przy ulicy Przestrzennej podczas startu samolotu.
- Jedna osoba została poszkodowana i przetransportowana do szpitala z urazem głowy. Do zdarzenia doszło w trakcie kołowania samolotu na pasie startowym - przekazał PAP rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Szczecinie kpt. Franciszek Goliński. Dodał również, że strażacy zabezpieczają maszynę przed "rozlewem paliwa i zapłonem", używając piany gaśniczej.
Nie żył przez 23 minuty i twierdzi, że trafił do piekła. Wyznał, co zobaczył "po drugiej stronie"Świadek zdarzenia opisuje całą sytuację
W rozmowie z portalem TVN24 całą sytuację opisał świadek zdarzenia, który widział, jak maszyna przewraca się chwilę po starcie. Pomógł poszkodowanemu pilotowi wydostać się z samolotu.
- Widziałem samolot podjeżdżający do pasa startowego drogą kołowania. Wyjechał na pas, zaczął się rozpędzać, było słychać, jak silnik powoli nabiera obrotów. Po 50 metrach samolot przewrócił się na plecy. Podjechałem samochodem. Pasażer wyszedł sam, pilotowi pomogłem się wydostać - mówił świadek wypadku.
Samolot "przekoziołkował" podczas startu
Z kolei mł. bryg. dr Tomasz Kubiak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego PSP w Szczecinie, w rozmowie z portalem Wirtualna Polska przekazał, że "podczas procedury startu samolot przekoziołkował".
Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej. Służby w najbliższym czasie będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.