Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wybuch na uczelni w Szczecinie. Najciężej ranna 20-latka ma poparzone ok. 90 proc. ciała
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 26.06.2023 18:09

Wybuch na uczelni w Szczecinie. Najciężej ranna 20-latka ma poparzone ok. 90 proc. ciała

straż
MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News (zdjęcie ilustracyjne)

W niedzielę w Szczecinie doszło do niebezpiecznego wybuchu na terenie uczelni. Trzy kobiety w stanie ciężkim zostały przetransportowane do szpitala. Najpoważniej ranna 20-latka ma poparzone ok. 90 procent ciała. Akademia Sztuki wydała właśnie oświadczenie w tej sprawie. „Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem” - czytamy w komunikacie.

Poważna eksplozja na uczelni w Szczecinie

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę przed godziną 16 w budynku Akademii Sztuki w Szczecinie przy ul. Kolumba. Jak poinformował mł. bryg. Tomasz Kubiak, „trzy kobiety zostały poparzone, gdy w trakcie przeprowadzania doświadczenia doszło do wybuchu”

Najpoważniej ranna kobieta to 20-latka, która do szpitala została przetransportowana śmigłowcem LPR. Ma poparzone około 90 proc. powierzchni ciała. 33-latka i 40-latka z poparzeniami klatki piersiowej i twarzy zostały przewiezione do szpitali karetkami.

- Postępowanie w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu o wielkich rozmiarach prowadzi Prokuratura Rejonowa Szczecin-Śródmieście - informuje szczecińska Prokuratura Okręgowa.

Czy małżeństwo z Warszawy poniesie jakieś konsekwencje? Takiej sprawy jeszcze w Polsce nie było

Uczelnia wydała oświadczenie

Budynek Akademii Sztuki został wyłączony z zajęć do odwołania. Na profilu w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie władz uczelni.

- Sytuacja jest przytłaczająca, wszyscy mocno przeżywamy to zdarzenie. Jestem do Państwa dyspozycji, jednocześnie proszę o zachowanie spokoju, bo teraz najważniejsze jest, by nasza studentka i wykładowczynie wróciły do zdrowia, a wszyscy, którzy tego potrzebują otrzymali wsparcie - czytamy we wpisie dr. hab. Mirosławy Jarmołowicz, rektor Akademii Sztuki w Szczecinie.

- Zdarzenie to miało miejsce w pracowni wklęsłodruku, gdzie podczas procesu technologicznego wykorzystuje się środki chemiczne. Według informacji od jednej z osób poszkodowanych tuż przed zdarzeniem przygotowywano matrycę metalową do akwatinty. Proces przygotowywania matrycy był prowadzony według stałego schematu i ustalonych zasad bezpieczeństwa - informuje rektor uczelni. 

Prorektor przyznaje: „Pierwszy raz mam do czynienia z takim wypadkiem”

- Do zdarzenia doszło w pracowni grafiki warsztatowej. Tam pracuje się z chemią. Nie znamy jednak żadnych szczegółów ani okoliczności zdarzenia - stwierdził dr Mikołaj Iwański, prorektor Akademii Sztuki w Szczecinie. 

- Pierwszy raz mam do czynienia z takim wypadkiem w pracowni grafiki warsztatowej, która zwykle uważana jest za bezpieczną - dodaje.

Prorektor Akademii Sztuki przyznał, że wykładowcy są po „ostrym przeszkoleniu BHP” i jest to wykwalifikowana kadra. Władze uczelni współpracują ze służbami, aby jak najszybciej wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku. W pracowniach grafiki artystycznej używane są substancje łatwopalne, takie jak denaturat czy kalafonia.

 


Źródło: PAP