Tragiczny pożar w Akademii Sztuki w Szczecinie. Wcześniej mogło dojść do wybuchu
Groźne zdarzenie w szczecińskiej Akademii Sztuki. W niedzielne popołudnie w budynku należącym do uczelni miało dojść do pożaru, którego przyczyną, według niektórych doniesień, był wybuch w laboratorium. Ranne zostały trzy kobiety. Konieczna była także ewakuacja 15 osób.
Pożar w Akademii Sztuki w Szczecinie
Doniesienia ze Szczecina są rozbieżne, a tamtejsza straż pożarna i rzeczniczka prasowa Akademii Sztuki nie odbierają telefonów. Z informacji, jakich udzieliła nam policja wynika, że w budynku uczelni przy ul. Kolumba doszło do pożaru. Lokalne media i RMF FM twierdzą jednak, że poprzedził go wybuch.
Afera po koncercie TVN poświęconemu Korze. "W grobie się przewraca"Rozbieżne doniesienia o poszkodowanych
Nieszczęśliwe zdarzenie miało mieć miejsce w niedzielę tuż przed godziną 16 w laboratorium, w którym pracowano z łatwopalnymi cieczami. Wtedy też miało dojść do eksplozji oparów.
Dalszy przebieg zdarzeń nie jest jasny. Jedno ze źródeł twierdzi, że lekko ranne zostały trzy kobiety, drugie natomiast, że jedna z nich ma poparzone ok. 90 proc. ciała i walczy o życie w szpitalu.
Ewakuacja 15 osób
Na miejscu interweniowały straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe, ale jeszcze przed ich przybyciem z budynku ewakuowało się samodzielnie 15 osób.
Na szczęście pożar był niewielki i nie rozprzestrzenił się na znaczną powierzchnię, dlatego szybko udało się go opanować. Strażacy mają już kończyć swoje prace.
Źródło: RMF FM, wszczecinie.pl, Goniec.pl