Wściekli rolnicy wtargnęli na teren Sejmu. Są ranni policjanci
Gorąca atmosfera na proteście rolników w Warszawie. Demonstranci obrzucili policję petardami, a nawet kostką brukową. Musiała interweniować straż pożarna. Co najmniej dwóch uczestników protestu przedarło się na teren zielony wokół Sejmu. - Konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego - informuje stołeczna policja.
Protest rolników. Gorąco w Warszawie
W Warszawie od samego rana trwa wielki protest rolników. Demonstranci odpalili race i petardy hukowe przed kancelarią premiera. Obrzucono nimi policję i siedzibę szefa rządu. Rozgoryczony tłum skandował, aby wyszedł do nich premier Donald Tusk. Policja poinformowała, że protestujący obrzucili funkcjonariuszy także kostką brukową, którą wcześniej wyrwali z ulicy Wiejskiej.
W związku z fizyczną agresją niektórych spośród osób protestujących przy ul. Wiejskiej - wobec funkcjonariuszy policji - konieczne było wykorzystanie środków przymusu bezpośredniego - informuje stołeczna policja w mediach społecznościowych.
Strajki odbywają się nie tylko w Warszawie, ale i w innych częściach Polski.
Brat Daniela Obajtka: nie sądzę, że zostanie aresztowanyProtest rolników. Demonstranci wtargnęli na teren Sejmu
Jak donosi Interia, na teren zielony Sejmu wtargnęło dwóch demonstrantów. Funkcjonariusze jednak bardzo szybko ich zatrzymali.
Część spośród protestujących osób próbowała przedostać się przez barierki zabezpieczające teren Sejmu. Zostało to im uniemożliwione - informuje warszawska policja.
ZOBACZ: Rolnicy spalili trumnę przed KPRM. Interweniowała policja
Policja przekazała ponadto, że w wyniku działań przy ul. Wiejskiej w Warszawie kilku policjantów zostało rannych.
W czasie wydarzeń mających miejsce przy ul. Wiejskiej rannych zostało kilku policjantów. Na obecną chwilę zatrzymano kilkanaście osób - czytamy w komunikacie.
Protest rolników. Emocje w Warszawie
Protest rolników przed Sejmem zdecydowanie stracił charakter pokojowy. Policja podkreśla, że działania funkcjonariuszy są "w pełni transparentne, odbywają się w obecności mediów i podlegają ocenie społecznej".
Ze swojej strony również dokumentujemy ich przebieg, a materiały te zostaną wykorzystane między innymi na potrzeby dalszych czynności procesowych - poinformowano.
Nad protestującymi rolnikami lata m.in. policyjny śmigłowiec. Apelowano do demonstrantów o nieużywanie pirotechniki.
Protest rolników odbywa się od kilku tygodni nie tylko w Polsce, ale także innych krajach Unii Europejskiej. Demonstranci domagają się odstąpienia od przepisów Zielonego Ładu, a także uszczelnienia granic przed napływem produktów spoza UE.
Jak informował przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Tomasz Obszański, zgromadzenie zakończyło się o godz. 13.00. W okolicy Sejmu na ulicy Wiejskiej trwają zamieszki pomiędzy protestującymi a policją. Mundurowi zmuszeni byli użyć wobec niektórych demonstrantów m.in. gazu łzawiącego. Na miejscu są także armatki wodne. Policja wzywa protestujących do rozejścia się.
