Mijają dwa tygodnie od tragicznej zbrodni w Gdyni, której ofiarą padł 6-letni Aleksander. Od piątku 20 października rodzina chłopca przeżywa istne piekło, związane z tym, że jego oprawca wciąż pozostaje na wolności, ale nie tylko. Jak ustalił “Fakt”, najbliżsi dziecka nadal nie mogą pożegnać się z nim ostatecznie, organizując uroczystość pogrzebową. Wiadomo, dlaczego tak się dzieje.
Wielu może się to wydawać zaskakujące, ale Kodeks Prawa Kanonicznego zawierający ogólne zasady, jakich należy przestrzegać w kościele, przewiduje sytuacje, w których ksiądz może odmówić pogrzebu. Zdradzamy jakie przyczyny mogą sprawić, że ceremonia się nie odbędzie.
Koszty pogrzebów w Polsce stale rosną. Wielu obywateli nie ukrywa, że niedługo po prostu nie będzie ich stać na pochowanie bliskiej osoby. Opozycja, a zwłaszcza Donald Tusk przed wyborami parlamentarnymi zapowiadał, że po przejęciu władzy pomoże Polakom w tej kwestii. Czy przyszły rząd podniesie niezmienny od 12 lat zasiłek pogrzebowy? Jest jedna pułapka.
Kremacja jest coraz bardziej popularną formą pogrzebu wśród katolików. Mimo iż kościół nie ma ku temu sprzeciwu, to stawia pewne warunki, a powinni spełniać je wszyscy ci, którzy chcą właśnie w ten sposób pochować swoich bliskich. O jakich warunkach dokładnie mowa?
W dobie szalejącej inflacji Polacy coraz częściej odkrywają, że nie stać ich na pewne rzeczy. O ile z wakacji, czy drogich ubrań można zrezygnować, o tyle pewnych rzeczy uniknąć się najzwyczajniej w świecie nie da. Do takich nieplanowanych wydatków zaliczyć można pogrzeb bliskiej osoby. W takiej sytuacji wielu ludzi posuwa się do dziwnych rozwiązań, które ich zdaniem mają na celu nieco obniżyć koszty pochówku. Pracownik zakładu pogrzebowego opowiedział o częstych kłamstwach klientów.
Nawet najbardziej zgodne i kochane rodzeństwo potrafi niekiedy wyprowadzić z równowagi lub doprowadzić do poważnej kłótni. Bohaterowie tej historii, którą mogli usłyszeć słuchacze radia, poszli jednak o krok dalej. Mężczyzna, który zadzwonił do rozgłośni, opowiedział, jak jego siostry przekonały ich rodziców, że nie żyje. Ta historia jest wręcz niebywała.
Strata bliskiej nam osoby nigdy nie jest łatwym przeżyciem, a w polskich realiach bardzo często oznacza także duże finansowe kłopoty dla rodziny zmarłego. Ceny usług pogrzebowych rosną z roku na rok i od dawna odbiegają już od kwoty zasiłku pogrzebowego gwarantowanego przez państwo. Ten stan rzeczy chce zmienić Koalicja Obywatelska, która obiecuje, że podniesie zasiłek do 6450 zł. Branża funeralna przyjmuje te zamiary z nieskrywaną radością, ale do satysfakcji jeszcze długa droga.
Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami. Dzień ten niewątpliwie dla wielu osób jest momentem refleksji nad przemijaniem. Pewien grabarz, który opowiada o swojej pracy na TikToku, postanowił ujawnić, co dzieje się w karawanie wiozącym trumnę.
Każda rodzina pragnie, by pogrzeb bliskiej jej osoby był godnym uczczeniem pamięci zmarłego. Piękne kwiaty, wiązanki, znicze, mowa księdza to jednak nie wszystko, bowiem coraz częściej ceremonii towarzyszy także podniosła muzyka. Właśnie dlatego pewien trębacz ze Śląska postanowił zareklamować swoje usługi, licząc na to, że przyciągnie uwagę rzeszy klientów. W tym celu pokusił się o zamieszczenie specyficznego ogłoszenia.
Rodzina usłyszała, że 44-letni mężczyzna zginął. Najbliżsi wyprawili mu pogrzeb, po czym po 40 dniach na jaw wyszło, że prawda jest zupełnie inna. Siergiej K. nie tylko zadzwonił do siostry, mimo iż został pochowany. Mężczyzna wrócił do rodzimej Buriacji i zobaczył własny grób. Zwrócił uwagę na jedną rzecz.
Tragedia, jaka wydarzyła się 20 października w Gdyni, wstrząsnęła niemal całą Polską. Ojciec miał zamordować swojego 6-letniego syna. Podejrzewany Grzegorz Borys ukrywa się przed policją i wciąż jest na wolności. Kiedy odbędzie się pogrzeb małego Olka? Są wstępne informacje.
Jak podała w minioną środę włoska agencja Ansa, sycylijskie służby zatrzymały księdza, który zażądał zbyt wysokiej opłaty za odprawienie uroczystości pogrzebowej. Duchowny usłyszał już zarzuty. Co mu teraz grozi?
Grabarz, który publikuje na TikToku filmiki pod pseudonimem "robas000" regularnie odpowiada na pytania zadawane mu przez internautów. Wśród nich znaleźć można również te o popularne mity związane z branżą pogrzebową i przygotowywaniem zmarłych do pochówku. Niedawno poruszono temat jednej z najpopularniejszych plotek dotyczących pracy grabarza.
Strata bliskiej nam osoby nigdy nie jest łatwa, a gdy okazuje się na dodatek, że w tym trudnym czasie spotykamy się z kompletnym brakiem empatii i zrozumienia, potrafi zostawić trwałe blizny. O takich właśnie może mówić pani Dorota, która w ostatnim czasie pożegnała ukochanego tatę. Chcąc wyprawić mu godny pogrzeb wybrała się do kancelarii parafialnej, a tam przeżyła niespodziewany szok. Słowa, jakie padły z ust księdza do dziś muszą tkwić jej w głowie. Niewiarygodne wręcz, że znów musimy opisywać takie zdarzenie.
Dorota Segda 23 października pożegnała swojego ukochanego męża, Stanisława Radwana. Pamięć o nim podczas pogrzebu uczcili także najbliżsi, przyjaciele i współpracownicy. Na krakowskim Cmentarzu Salwatorskim doszło do wzruszających scen.
Pogrzeb 90-letniej kobiety zakończył się pilną akcją służb. Wszystko za sprawą makabrycznego odkrycia pracowników firmy pogrzebowej, którzy mieli złożyć trumnę z ciałem do grobu. Na 15 minut przed uroczystością zauważono, iż denatka… żyje, gdyż oddycha. Hiszpańskie media podały jednak, iż finał tej sprawy okazał się tragiczny.
Pogrzeb to nie tylko smutna uroczystość, ale przede wszystkim droga uroczystość. Pieniądze potrzebne do zorganizowania ostatniego pożegnania bliskiej osoby są dla wielu wręcz przerażające. Ekspertki zdradziły, jak zmniejszyć koszty pogrzebu. Wystarczy znać dwa proste triki.
Grabarz, który publikuje na TikToku filmiki pod pseudonimem "robas000" regularnie odpowiada na pytania zadawane mu przez internautów. Profil mężczyzny w mediach społecznościowych cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a sam autor filmików z chęcią zdradza arkana pracy w zakładzie pogrzebowym.
Dorota Segda obecnie przeżywa bardzo trudne chwile. Nie żyje jej mąż, Stanisław Radwan. O jego śmierci poinformował kilka dni temu Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej. Aktorka dopiero teraz zdecydowała się zabrać głos w tej bolesnej dla niej sprawie. Wyjawiła szczegóły dotyczące pogrzebu kompozytora.
Cała Polska przez długi czas żyła tragiczną sprawą Anastazji Rubińskiej, która w czerwcu została zamordowana na greckiej wyspie Kos. Od jej śmierci minęły już 4 miesiące. Rodzina cały czas nie może pogodzić się ze stratą i niemal codziennie odwiedza grób Anastazji, którego obecny widok mocno chwyta za serce.
Ile kosztuje stypa? Wyprawienie poczęstunku dla żałobników biorących udział w pogrzebie może być ogromnym wydatkiem. Ceny, jakie trzeba zapłacić za jedną osobę, poważnie nadszarpują budżet rodziny żegnającej zmarłego. Znamy konkretne kwoty.
Zmarła Małgorzata Daniszewska, żona Jerzego Urbana. 13 października odbyły się uroczystości pogrzebowe, które miał nietypowy przebieg. Gdzie została pochowana Małgorzata Daniszewska? Tego nikt się nie spodziewał.
Zmiany w prawie spadkowym już za chwile wejdą w życie. Nowelizacja przepisów ma pomóc w kwestii dziedziczenia spadków po zmarłych. Poza zawężeniem list osób upoważnionych do ubiegania się o pieniądze i inne dobra po bliskich, kluczowe ma być skrócenie postępowań spadkowych. Wyjaśniamy.
Renata Pałys z serialu "Świat według Kiepskich" zdobyła się na zaskakujące wyznanie dotyczące swojego pogrzebu. Uwielbiana przez fanów aktorka skrzętnie zaplanowała uroczystość, która zgodnie z jej życzeniem ma mieć bardzo nietypowy charakter. O czym dokładnie Renata Pałys wspomniała w testamencie?
Pogrzeb rodziny, która zginęła w tragicznym wypadku na autostradzie A1, zgromadził tłumy. Uroczystość odbyła się w kościele w świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Myszkowie. Słowa księdza prowadzącego ostatnią drogę Martyny, Patryka i 5-letniego Oliwerka poruszają.
Rok po śmierci Jerzego Urbana odeszła jego ukochana żona, Małgorzata Daniszewska. Na łamach “Tygodnika NIE” zamieszczono wieści dotyczące pogrzebu seniorki. Jeden szczegół planowanego pochówku zwraca szczególną uwagę.
Wrześniowa tragedia na autostradzie A1 wstrząsnęła całą Polską. Wypadek, w którym zginęli kobieta, mężczyzna i ich mały synek była w ostatnich tygodniach jednym z głównych tematów, na które dyskutowano w cieniu żałoby najbliższych dla zmarłych osób. Ci wkrótce będą mogli w końcu pożegnać swoją rodzinę w godny sposób. Właśnie przekazano wieści na temat uroczystości pogrzebowych pani Martyny, pana Patryka i Oliwierka.
Zabierzów pożegnał zmarłego w przedszkolu 4-letniego chłopca. Dziecko, które wpadło do studni i utopio się w niej zostało złożone do grobu. Pogrzeb małego Mareczka przyciągnął do kościoła tłumy, a ksiądz nie ukrywał braku zrozumienia dla śmierci chłopca. W czasie ceremonii głos zabrał również ojciec Mareczka.