Nowelizacja ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Rząd planuje rewolucyjne zmiany
Trwają prace nad projektem ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Po ponad 60 latach Rada Ministrów chce uporządkować dotychczasowe, nieco anachroniczne już przepisy funeralne. Nowe dotyczyć mają m.in. usprawnienia dopełniania formalności związanych z chowaniem zmarłych, a także regulować kwestię związaną z miejscem pochówku. Swoje uwagi zgłosili także samorządowcy. Do dziś zmarli chowani są według przepisów uchwalonych przez parlament 31 stycznia 1959 roku. Rząd Mateusza Morawieckiego postanowił więc opracować nowe regulacje, które bardziej przystawałyby do obecnej rzeczywistości i ułatwiły niektóre kwestie, zwłaszcza z punktu widzenia pogrążonych w żałobie rodzin.
Obowiązujące od ponad 60 lat prawo pełne jest bowiem mało przejrzystych i niezbyt klarownych przepisów, co rodzi wiele problemów w kwestii chowania zmarłych i procedur z tym związanych. Niejasne są np. zapisy dotyczące rezerwacji miejsca pochówku, prawa do niego czy likwidacji grobu.
W gestii ustawodawcy jest także ostateczne wskazanie osoby odpowiedzialnej za stwierdzenie zgonu, do którego doszło poza placówką medyczną, a także uregulowanie spraw pochówku poza terenem cmentarza, który obecnie nie jest dozwolony.
Zmiany w ustawie o cmentarzach
Wysoka grzywna to kara, z jaką obecnie muszą liczyć się ci, którzy zdecydują się pochować bliską osobę poza wyznaczonym do tego miejscem albo też rozsypać jej prochy poza terenem nekropolii. Przepisy stanowią, iż można tego dokonać jedynie w grobie ziemnym, murowanym, katakumbach lub kolumbarium. Istnieją też nieliczne, wyjątkowe przypadki, w których ciało można zatopić w morzu.
Nowe prawo ma umożliwiać złożenie ciała w innym miejscu niż cmentarz. Taka procedura nosi nazwę ekologicznego pochówku i zakłada np. złożenie prochów do tzw. biourny. To specjalne naczynie służące do umieszczenia prochów wraz z nasionami lub sadzonką drzewa.
Biourny mogą być sadzone w specjalnych „ogrodach pamięci”, czyli niezabudowanych miejscach na terenie cmentarzy. Inna opcją jest rozsypanie prochów zmarłego na tzw. „polach pamięci”. Nowelizacja zakłada także, że opieką zostałyby objęte wszystkie miejsca pochówku, nawet te niszczejące. Wykupienie terenu pocmentarnego możliwe by było dopiero po legalnej ekshumacji spoczywających tam ciał, co wykluczyłoby praktykowane teraz zwyczajne usuwanie ludzkich szczątków.
Informatyzacja systemu
Wśród proponowanych zmian zawarto także te odnoszące się do znacznej informatyzacji systemu. Na terenie całego kraju wprowadzona zostałaby internetowa baza danych, w której znalazłyby się dane dotyczące pochowanych na terenie danego cmentarza osób.
Oprócz tego, postulowane jest dokonanie digitalizacji ksiąg parafialnych z aktami zgonów nawet wiele lat wstecz. Obecnie cyfryzacja dokumentów była dokonywana po upływie dopiero 100 lat od daty śmierci.
Rada Ministrów chce również wprowadzić elektroniczne karty urodzenia oraz zgonu, które będzie się obsługiwać za pośrednictwem strony internetowej bądź aplikacji mobilnej. Ma to usprawnić i ułatwić przekaz danych do państwowych instytucji i przedsiębiorstw funeralnych.
Nowa ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych — co jeszcze się zmieni?
Innowacyjnym pomysłem, znanym z krajów zachodnich, jest wprowadzenie instytucji koronera, prowadzącego śledztwo w przypadku nagłego zgonu, który nastąpił w sposób nienaturalny lub w niejasnych okolicznościach. Ten pomysł nie do końca przekonuje samorządowców, którzy twierdzą, że kryteria dotyczące kornerów powinny być znacznie obniżone. Argumentują to brakiem specjalistów w tej dziedzinie w polskim systemie ochrony zdrowia.
W projekcie ustawy zostało przewidziane też, że osobą uprawnioną do stwierdzenia zgonu pomiędzy poniedziałkiem a piątkiem będzie lekarz nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Przeciwnicy tych zmian podkreślają, że obowiązek ten powinien cały czas spoczywać na lekarzach POZ, którzy znają historię choroby pacjenta.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Obrabował mieszkanie, zostawił zdjęcie. Ukraińcy ujawnili tożsamość zbrodniarza z Irpienia
Andrzej Duda opowiedział nietypowy żart o Tusku. Reakcja publiczności zaskakuje
Policja poszukuje Dawida Mirkowskiego. Jest podejrzany o udział w zabójstwie na Nowym Świecie
Źródło: businessinsider.com