Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Olsztyńskie cmentarze walczą z drożyzną. Rozwiązaniem mają być "inflacyjne" nagrobki w amerykańskim stylu
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 29.07.2022 19:49

Olsztyńskie cmentarze walczą z drożyzną. Rozwiązaniem mają być "inflacyjne" nagrobki w amerykańskim stylu

Cmentarz grób
Goniec.pl

Szalejąca drożyzna dopada nas nie tylko za życia, ale i wpływa na to, jak spędzimy całą wieczność. Coraz częściej Polaków nie stać na wyprawienie pogrzebu, nie wspominając o postawieniu okazałego nagrobka. Branża cmentarna robi, co może, by ulżyć bliskim zmarłych i prezentuje coraz bardziej innowacyjne pomysły. Olsztyński Zakład Cmentarzy Komunalnych najnowszą inspirację odnalazł za dalekim Atlantykiem.

Rekordowa inflacja odbiła się na wszystkich dziedzinach gospodarki. W minionych miesiącach trudno wskazać towar lub usługę, która by nie podrożała, a negatywne zmiany widać nawet na przycmentarnych stoiskach.

Według najnowszych szacunków, same znicze podrożały ostatnio od 50 aż do 100 proc. Więcej zapłacimy również za kwiaty i wiązanki, warte obecnie nawet 500 złotych. Zanim jednak udamy się z tymi "skromnymi" darami w odwiedziny do zmarłych bliskich, należy zatroszczyć się o to, by było je na czym postawić.

Pogrzeb coraz droższy

Wyprawienie ceremonii pogrzebowej to nie lada wydatek dla każdego portfela. Odpowiednia oprawa uroczystości potrafi być bardzo kosztowna, podobnie jak postawienie nawet najzwyklejszego nagrobka.

Te z granitu, które do tej pory uważane były za najtańsze, kosztują aktualnie już 8,5 tys. złotych, a jeśli marzy nam się nieco więcej luksusu, warto przygotować się na wydatek rzędu 20 tysięcy złotych. Nic więc dziwnego, że walczące o klientów zakłady pogrzebowe starają się zaradzić troskom przeciętnych zjadaczy chleba. W związku z tym coraz częściej proponują rozwiązania, dzięki którym naszym budżetom ma być choć trochę lżej.

Inflacyjne nagrobki sposobem na drożyznę

Wiele wskazuje na to, że krytykowane przez wiele osób wielkie, monumentalne groby niedługo odejdą do lamusa. Tak może być przynajmniej w Olsztynie, gdzie tamtejszy Zakład Cmentarzy Komunalnych wymyślił, by zamiast zdobionych pomników, postawić na ich skromniejszą, inflacyjną wersję.

W założeniu, nowe groby miałyby być wzorowane na tych z amerykańskich cmentarzy wojskowych. Pomniki byłyby tego samego kształtu, a o ich oryginalności stanowiłyby kolory kamienia, z którego wykonane by były kwatery. Ogromnym atutem takiego rozwiązania, poza walorami estetycznymi, miałaby być o wiele niższa cena.

Oczywiście, do kosztów pochówku, trzeba będzie doliczyć koszt kremacji, ale finalnie i tak ma wyjść o wiele korzystniej dla naszych portfeli niż obecnie. Miejscowa "GW" zauważa także, że minimalistyczne groby to nawiązanie do dawnej tradycji regionu.

- Na Warmii chcą jednak wrócić do dawnej tradycji, kiedy groby traktowano minimalistycznie i z pokorą. Płyty nagrobne w posadzkach kościołów były np. specjalnie umieszczane tak, by po nich stąpali wierni - był to symbol kruchości życia doczesnego - czytamy.

Branża walczy z rosnącymi kosztami

W ramach akcji pilotażowej, pierwsze tego typu konstrukcje powstaną na cmentarzu Dywity, gdzie staną trzy kwatery. Projekt nagrobka jest już gotowy, a wkrótce ogłoszony zostanie przetarg, w którym zostanie wybrany zakład kamieniarski.

Dyrektor jednostki zarządzającej olsztyńskimi cmentarzami, Zbigniew Kot, patrzy na pomysł łaskawym okiem, bo wie, jak bardzo rosnące koszty dotknęły branżę cmentarną. Wskazuje przy tym, że tylko w przypadku ofert na utrzymanie czystości i zieleni okazało się, że są one wyższe od 3 do 12 razy, niż przewidziane rok wcześniej środki na ten cel.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: SE, GW

Tagi: Grób Pogrzeb