Andrzej Duda od niedawna jest właścicielem luksusowego apartamentu na jednym z krakowskich osiedli. Prezydent korzysta z każdej wolnej chwili, by urządzić się w nowym lokum. Ostatnio postanowił zacieśnić więzi z sąsiadką, pomagając jej w noszeniu pudeł.Andrzej Duda do niedawna przebywał na kwarantannie. Prezydent po raz drugi przeszedł zakażenie koronawirusem. Gdy tylko izolacja dobiegła końca, wsiadł do samochodu i udał się do Krakowa, by zadbać o wart kilkaset tysięcy złotych apartament.
Prezydent Andrzej Duda ma poważne wątpliwości co do niektórych rozwiązań zawartych w Polskim Ładzie. W związku z tym zamierza wkrótce zgłosić swoje własne poprawki do projektu, który sam podpisał w listopadzie. W najbliższych dniach głowa państwa ma się spotkać w tej sprawie z przedstawicielami rządu.Polski Ład okazał się być klęską rządzących. Niestety, liczne niedociągnięcia i zamieszanie z wypłacaniem pensji w styczniu doprowadziły do tego, że dziś negatywnie projekt, który miał zapewnić Zjednoczonej Prawicy trzecią kadencję w parlamencie, ocenia ponad 40 proc. Polaków.W kuluarach mówi się, że fiasko nowych rozwiązań podatkowych tak bardzo uderza w obecny rząd, że niektórzy posłowie obozu władzy domagają się dymisji osób odpowiedzialnych za błędy. O wycofanie się z zaproponowanych reform apeluje zaś zbulwersowana opozycja.Co więcej, okazuje się, że zastrzeżenia do Polskiego Ładu zgłaszają nie tylko sami niezadowoleni obywatele, ale i prezydent Andrzej Duda, którego niepokoją doniesienia o pomniejszonych pensjach nauczycieli czy pracowników służb mundurowych, a także emeryturach.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Oszuści próbują wykorzystać program szczepień, aby pozyskać dane od zbyt ufnych Polaków. Tym razem przekonują, że premię za przyjęcie preparatu przeciwko koronawirusowi wypłaci sam prezydent Andrzej Duda. Wystarczy moment nieuwagi, aby stracić środki zgromadzone na koncie bankowym.Przed zagrożeniem ostrzega Polaków CSIRT KNF, czyli Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego. Eksperci umieścili w tej sprawie post w mediach społecznościowych.
Prezydent Andrzej Duda zabrał głos w sprawie afery Pegasusa. Jego zdaniem w razie "niepokojących sygnałów" Sejm powinien skorzystać ze swoich możliwości i powołać komisję ds. służb specjalnych. To już kolejny pomysł głowy państwa w tej sprawie.Tymczasem już w poniedziałek odbędzie się posiedzenie komisji nadzwyczajnej w sprawie Pegasusa. Za powołaniem tego gremium opowiedzieli się wszyscy senatorowie opozycji i Jan Maria Jackowski z klubu PiS, który deklaruje się jako bezpartyjny.
Prezydent Andrzej Duda zaledwie wczoraj zakończył izolację po przejściu zakażenia koronawirusem, a już dziś udał się do Zakopanego, by wziąć udział w ósmej edycji charytatywnych zawodów w narciarstwie alpejskim "12H Slalom Maraton Zakopane 2022". Jak przyznał, to dla niego jedno z najważniejszych w roku. Przy okazji wbił szpilkę mediom.Na początku stycznia media obiegła sensacyjna wiadomość o tym, że Andrzej Duda ponownie zakażony jest koronawirusem. Po raz pierwszy głowa państwa chorowała bowiem w 2020 roku, kiedy nie było jeszcze możliwe szczepienie się przeciwko Covid-19.Teraz, mimo iż 17 grudnia prezydent przyjął trzecią dawkę szczepionki, nie udało mu się uniknąć pozytywnego wyniku testu, jednak choroba przebiegła niezwykle łagodnie, dzięki czemu po zakończeniu izolacji Duda mógł od razu wrócić do swoich obowiązków.Pierwszym ruchem, jaki wykonał najważniejszy polityk w państwie była wyprawa w niedzielny poranek do Zakopanego, gdzie odbywają się charytatywne zawody w narciarstwie alpejskim.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Duda zakończył właśnie izolację i oficjalnie został ozdrowieńcem. Jak donoszą media, prezydent nie zamierza marnować czasu i wybiera się na niedzielny charytatywny maraton narciarski w Zakopanem.Andrzej Duda miał ostatnio małą przerwę w prezydenckich obowiązkach. Wszystko przez zakażenie koronawirusem, które dosięgło go mimo bycia potrójnie zaszczepionym ozdrowieńcem.Całe szczęście, głowa państwa bardzo dobrze znosiła chorobę i z niecierpliwością wyczekiwała momentu, gdy zakończy się nałożona przez sanepid izolacja. Kiedy Duda oficjalnie zyskał status wyleczonego, możliwe było ponowne zajęcie się bieżącymi sprawami, których nagromadziło się trochę w ostatnim czasie.
Potwierdzają się doniesienia o braku kontaktu między Andrzejem Dudą a Jarosławem Kaczyńskim. Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty powołał się na "swoje informacje". - To jest piaskownica - powiedział polityk Lewicy. W tle sporu pozostaje 270 mld złotych, jakich Polska może nie otrzymać z Unii Europejskiej.- Pan Kaczyński nie widział się z panem Dudą rok i dwa miesiące - wyznał Włodzimierz Czarzasty w programie "Tlit". Już przy okazji zawetowania przez Andrzeja Dudy nowelizacji ustawy medialnej, czyli tzw. lex TVN, wskazywano, że relacje prezydenta z prezesem PiS nie należą do wyjątkowo bliskich. Okazuje się jednak, iż może być gorzej, niż ktokolwiek się spodziewał.
Prezydent Andrzej Duda ma spotkać się z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Szef gabinetu prezydenta RP zdradził, że tematem rozmów będzie prawdopodobnie nowelizacja ustawy Prawo oświatowe. Jego zdaniem jest to "ważna sprawa", która "wymaga wnikliwej analizy".Tymczasem w czwartek Sejm przegłosował lex Czarnek. Jeszcze przed ostateczną decyzją Paweł Szrot ocenił, że "Senat nie będzie pilnie procedował" tej regulacji, więc będzie czas na analizy.
Nie tylko nauczyciele i służby mundurowe domagają się poprawek w Polskim Ładzie. Potrzebę skorygowania nowego rządowego programu dostrzega także prezydent Andrzej Duda. Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot zdradził, że rozmowy w tej sprawie już trwają, a rząd otrzyma wykaz konkretnych punktów, które zdaniem głowy państwa należy poprawić.W rozmowie na antenie Radia Plus prezydencki minister wspomniał także o tarczy antyinflacyjnej. Podkreślił, że podpis Andrzeja Dudy "nigdy nie jest formalnością", ponieważ "zawsze bada projekty, które do niego trafiają".
Roksana Węgiel świętowała we wtorek swoje siedemnaste urodziny. Z tej okazji podzieliła się z fanami na Instagramie zdjęciami prezentów, które otrzymała. Tylko w przeciągu trzech godzin post został polubiony przez prawie 100 tysięcy internautów, w tym prezydenta Andrzeja Dudę. Głowa państwa obserwuje na Instagramie młodą piosenkarkę. Kilka miesięcy temu media zauważyły, że prezydent polubił fotografię, na której artystka pozuje w stroju kąpielowym. Roksana Węgiel świętuje urodziny Roksana Węgiel świętuje swoje ostatnie urodziny przed pełnoletniością. Gwiazda, która zasłynęła zwycięstwem programu "The Voice Kids" i nieprawdopodobnym sukcesem, pokazała, jak minął jej ten wyjątkowy dzień.Gwiazda pochwaliła się w mediach społecznościowych ciekawymi zdjęciami. Na InstaStory artystki zamieściła życzenia składane przez jej współpracowników i celebrytów, m.in. Idę Nowakowską, z którą prowadzi program "You can dance". Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Młoda piosenkarka nie ukrywała, że otrzymała z okazji urodzin aż trzy torty. Co zabawne, wszystkie z nich przyozdobione zostały koroną, co nie uszło naturalnie uwadze gwiazdy. Roksana Węgiel zaprezentowała się również fanom z bukietem pięknych czerwonych róż. We wpisie artystki pojawiły się dwie fotografie opatrzone podpisem "Sweet 17" oraz podziękowaniem za życzenia, które otrzymała. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez ROXIE ⚡️ (@roxie_wegiel) Andrzej Duda lubi to W zaledwie trzy godziny po opublikowaniu urodzinowego wpisu, został on polubiony przez prawie 100 tys. użytkowników Instagrama. Jednym z nich okazał się być sam prezydent Andrzej Duda. O tym, że jest on fanem młodej wokalistki media donosiły już jakiś czas temu. Prezydent "lajkował" m.in. zdjęcia piosenkarki w nowej fryzurze, czy pozującą w stroju kąpielowym na jednej z plaż. Roksana Węgiel ma świadomość, że głowa państwa interesuje się jej Instagramem i jak przyznała w rozmowie z Pudelkiem, jest z tego powodu bardzo miło. Stwierdziła również, że ma nadzieję, że Andrzej Duda słucha również jej muzyki. - Prezydent Polski jest człowiekiem, nie zapominajmy o tym - zwróciła uwagę gwiazda - Ma prawo, jak każdy inny, lajkować fotki na Instagramie - dodała. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Konrad Piasecki pogrążył się w żałobie. Dziennikarz TVN pożegnał ojcaPjus nie żyje. Jeden z najważniejszych polskich raperów miał zaledwie 39 latZmarł Stefan Dembowski, lider Balkan ExpressJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: plotek.pl, pudelek.pl
Poniedziałkowe "Fakty" TVN skomentowały wyrok dotyczący Jakuba Żulczyka, którego sąd uznał za niewinnego w procesie o znieważenie prezydenta Dudy. W wyemitowanym materiale przytoczono opinie ekspertów zgodnie twierdzących, że pisarz miał prawo nazwać głowę państwa "debilem" i wytknięto hipokryzję władzy, która za prezydentury Bronisława Komorowskiego nie widziała niczego złego w jego obrażaniu.Gdy w zeszłym roku Jakub Żulczyk skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę, nazywając go "debilem", nie spodziewał się, że jednym określeniem wywoła tak wielkie poruszenie. Niestety, obecna władza zamiast zajmować się realnymi problemami państwa, wzięła na celownik artystę znanego ze swoich antyrządowych poglądów.Żulczykowi wytoczono więc proces o znieważenie głowy państwa, a sprawa ciągnęła się aż do wczoraj, kiedy to Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył postępowanie przeciwko pisarzowi, uznając, że czyn nie był szkodliwy społecznie. O wyroku poinformowały m.in. "Fakty" TVN, które przygotowały materiał odsłaniający hipokryzję obecnej władzy.
Prezydent Andrzej Duda, mimo zakażenia kornawirusem, nie próżnuje i wciąż wypełnia swoje obowiązki. Głowa państwa, dzięki przyjęciu trzech dawek szczepionki przeciwko koronawirusowi, przechodzi łagodnie swoje drugie już zakażenie i pracuje zdalnie. Po zakończeniu izolacji, zamierza poddać się ponownemu testowi na Covid-19.W środę 5 stycznia media obiegła sensacyjna wiadomość. Prezydent Andrzej Duda, który w zeszłym roku przeszedł zakażenie koronawirusem i przyjął trzy dawki szczepionki przeciwko Covid-19, znów został pozytywnie zdiagnozowany.Od początku infekcji głowa państwa czuje się jednak dobrze i ma jedynie lekkie objawy chorobowe. Dzięki temu, będąc w izolacji, nie odpoczywa oraz jednocześnie wykonuje swoje prezydenckie obowiązki. Mimo choroby nie zdecydował się więc na przysłowiowe L4 - wciąż stara się pozostawać aktywny. – Prezydent Andrzej Duda czuje się dobrze, nie ma żadnych poważnych objawów i wypełnia swoje obowiązki na tyle, na ile pozwalają mu przepisy – zdradził "Faktowi" szef gabinetu Andrzeja Dudy Paweł Szrot.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Dzień przed ogłoszeniem, że Andrzej Duda ma COVID-19 w Pałacu Prezydenckim gościł Zespół Śpiewaczy „Kawęczyn”. W jego skład wchodzą osoby w każdym wieku, w tym dzieci i osoby starsze. Skontaktowaliśmy się z zespołem, okazało się, że niektórzy po spotkaniu z Agatą Dudą również trafiły na kwarantannę.5 stycznia prezydencki minister Paweł Szrot ogłosił, że Andrzej Duda zakaził się koronawirusem. Prezydent przeszedł testy po tym, jak w jego kancelarii wykryto przypadki SARS-CoV-2.Próbowaliśmy dowiedzieć się, jak długo potrwa izolacja prezydenta oraz, jak wiele obowiązków zostało odwołanych w związku z COVID-19. Odpowiedzi od Kancelarii Prezydenta nie otrzymaliśmy, jednak w niedzielę Bogna Janke ujawniła, że Andrzej Duda nie przechodzi zakażenia bezobjawowo. - Jest pod stałą opieką lekarską - przekazała minister.
Zapadł wyrok w sprawie Jakuba Żulczyka, który nazwał Andrzeja Dudę "debilem". Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył sprawę pisarza o znieważenie prezydenta.Sąd umorzył sprawę Jakuba Żulczyka. Pisarz odpowiadał za użycie wobec Andrzeja Dudy określenia "debil" w jednym ze swoich wpisów z listopada 2020 r.- Sprawa została umorzona, jestem niewinny. Dziękuję mecenasowi Nowińskiemu za reprezentowanie i Wam wszystkim za wsparcie - napisał na Facebooku Jakub Żulczyk.
Nowe informacje na temat stanu zdrowia zakażonego COVID-19 Andrzeja Dudy obiegły media. Bogna Janke w programie na żywo zapewniła, że prezydent czuje się dobrze. Minister w Kancelarii Prezydenta poinformowała jednak, że głowa państwa nie przechodzi choroby bezobjawowo i znajduje się pod stałą opieką lekarzy.W środę 5 stycznia Paweł Szrot poinformował, że Andrzej Duda po raz drugi otrzymał pozytywny test na obecność koronawirusa w organizmie. Prezydent z powodu zakażenia trafił na izolację.Goniec.pl skierował do Kancelarii Prezydenta mail z pytaniem o to, jak długo potrwa kwarantanna Andrzeja Dudy oraz to, jakie wizyty i obowiązki prezydenta zostały odwołane z powodu COVID-19. Przez cztery dni, aż do publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.Rąbka tajemnicy na temat tego, jak czuje się Andrzej Duda, uchyliła Bogna Janke. Minister Kancelarii Prezydenta była gościem "Śniadania Rymanowskiego w Polsat News i Interii".Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Nasi reporterzy wybrali się do popularnej Biedronki, aby przeprowadzić mały eksperyment. Włożyliśmy do koszyka identyczne produkty jak te, które 7 lat temu kupił kandydat na prezydenta Andrzej Duda i porównaliśmy ceny. Efekt naszych obliczeń przerósł najśmielsze oczekiwania.Dziennikarze portalu goniec.pl nagrali autorski filmik z wyprawy do uwielbianego przez Polaków dyskontu. Celem naszych reporterów było zbadanie, o ile procent wzrosły ceny na przestrzeni 7 ostatnich lat.Przedział czasu nie jest przypadkowy, gdyż naszym punktem odniesienia była kampania prezydencka w 2015 roku i początek prezydentury Andrzeja Dudy, za której to podobno żyje nam się lepiej.
6 stycznia wierni Kościoła prawosławnego i innych Kościołów wschodnich rozpoczynają świętowanie Bożego Narodzenia. Z tej okazji para prezydencka złożyła życzenia pomyślności i ufności w nadejście lepszych czasów. To najpewniej pierwsza aktywność Andrzeja Dudy i jego małżonki od kiedy ogłoszono, że prezydent jest ponownie zakażony koronawirusem.Podczas gdy wierni Kościoła katolickiego zapomnieli już o Bożym Narodzeniu, a 6 stycznia obchodzą święto Trzech Króli, wyznawcy Kościołów wschodnich rozpoczynają dopiero świętowanie nadejścia Chrystusa. O tych mieszkańcach naszego kraju nie zapomniał, jak co roku, prezydent Andrzej Duda, który razem z małżonką wystosował specjalny list z życzeniami.
Z nieoficjalnych ustaleń "Wirtualnej Polski" wynika, że Agata Duda również jest zakażona koronawirusem. Portal bazuje na źródłach zbliżonych do kierownictwa Kancelarii Prezydenta. Kilka godzin temu prezydencki minister Paweł Szrot przekazał, że Andrzej Duda uzyskał pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2.Zarówno prezydent, jak i jego małżonka przyjęli przypominającą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi w połowie grudnia. Mimo tego nie udało im się uniknąć infekcji.
Andrzej Duda zakażony koronawirusem. Minister Paweł Szrot przekazał, że prezydent został skierowany na izolację. To już drugi raz, gdy głowa państwa otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa. Prezydencki minister ujawnił stan zdrowia Andrzeja Dudy.Andrzej Duda zakażony COVID-19. - Prezydent czuje się dobrze - przekazał w środę 5 stycznia Paweł Szrot. Przeprowadzenie testu nie było przypadkowe.
1 stycznia Andrzej Duda zamieścił w sieci nagranie, gdzie zwrócił się do wszystkich Polaków. - Pamiętajmy, że to, co nas Polaków łączy, jest mocniejsze i trwalsze niż to, co nas dzieli! - przekazał prezydent. Pierwsza część podsumowania zeszłego roku i życzeń na 2022 była zaskakująca.Podniosła muzyka, krótkie migawki z zeszłorocznych przedsięwzięć i przejmująca narracja Andrzeja Dudy. Kancelaria Prezydenta opublikowała noworoczny film.- Polska stała się celem ataku hybrydowego sterowanego przez reżim Łukaszenki - słyszymy w pierwszym zdaniu wypowiedzianym przez Andrzeja Dudę. Prezydent nie zapomniał jednak również złożyć życzeń. Jeden fragment powtórzył aż dwa razy.
Prezydent Andrzej Duda wygłosił wczoraj noworoczne orędzie do narodu. Kilka godzin później głowa państwa zabrała jeszcze głos na Twitterze, na którym zamieściła także zdjęcie z małżonką w iście szampańskich nastrojach. To nie spodobało się wielu internautom, którzy nie hamowali się w dodawaniu krytycznych opinii pod fotografią.Politycy to też ludzie, o czym czasem na siłę próbują nas przekonywać, okazując swoją nadwyraz ludzką twarz. Ocieplanie wizerunku i bycie bliżej obywateli demonstruje zwłaszcza Andrzej Duda, który ostatnio przekonywał, że także doświadcza bolesnych skutków inflacji.Podobnie jak wielu Polaków, prezydent postanowił także spędzić Sylwestra w towarzystwie ukochanej żony i pochwalić się tym w mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie z przymrużeniem oka. Niestety, zamiast sympatii, głowa państwa wywołała falę nienawistnych komentarzy.
Andrzej Duda pokazał, jak świętuje Nowy Rok. Na Twitterze życzył wszystkim Polakom wszystkiego najlepszego i zamieścił zdjęcie, które zostało prawdopodobnie zrobione podczas prywatnej imprezy. Prezydent i pierwsza dama założyli na twarze złociste maski. Kilka godzin wcześniej Duda wygłosił orędzie noworoczne do obywateli. W swoim przemówieniu nawiązał również do pandemii koronawirusa i zwrócił się z wyrazami współczucia dla wszystkich osób, które straciły swoich bliskich.
Prezydent Andrzej Duda wygłosił tradycyjne orędzie noworoczne. Głowa państwa życzyła wszystkim Polakom byśmy potrafili stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom i byli dla siebie życzliwi oraz wyrozumiali. Ważnym punktem przemówienia głowy państwa był również zdecydowany apel o zaszczepienie się przeciwko COVID-19.Jak co roku, 31 grudnia prezydent Andrzej Duda wygłosił skierowane do wszystkich rodaków orędzie na Nowy Rok. Jak zaznaczała głowa państwa, ten mijający postawił przed nami wiele trudnych wyzwań. Nie zabrakło nawiązania do trawiących Polaków problemów, w tym pandemii koronawirusa oraz szalejącej inflacji, a także ataku hybrydowego kierowanego z Mińska.
Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, odniosła się do prezydenckiego weta w sprawie "lex TVN". Jej zdaniem Andrzej Duda powielił narrację TVN i ugiął się pod presją protestów. Ma jednak nadzieję, że prezydent zaprezentuje własny pomysł zmiany ustawy medialnej.Posłanka PiS zdradziła także, od czego zależy powrót do prac nad nowelizacją. Na ten moment ta kwestia pozostaje otwarta.
Kolejne doniesienia na temat kulis prezydenckiego weta Andrzeja Dudy ws. lex TVN. Jednym z argumentów, które przekonały prezydenta do niepodpisywania nowelizacji ustawy medialnej były słowa Jarosława Kaczyńskiego? W grze jest jeszcze jedno nazwisko bezpośrednio związane zarówno z Pałacem Prezydenckim, jak i ONZ.Informator ujawnił wiadomości na temat tego, co działo się przed ogłoszeniem przez Andrzeja Dudy weta ws. lex TVN. - Być może było tak, że ten wywiad absolutnie przechylił szalę. Ten wywiad nie przeszedł w Pałacu bez echa. Jestem absolutnie pewien, że to miało znaczenie - powiedział informator w rozmowie z dziennikarzami Interii.Według nieoficjalnych doniesień zza drzwi Pałacu Prezydenckiego Andrzej Duda nie pozostał obojętny na słowa Jarosława Kaczyńskiego w wywiadzie udzielonym dla Interii. Chociaż prezes PiS miał przyczynić się do ogłoszenia weta, to kluczowe były rady Krzysztofa Szczerskiego.
To już ostatnia kadencja Andrzeja Dudy na stanowisku prezydenta. O plany na przyszłość głowy państwa był pytany Jan Duda. Ojciec prezydenta uważa, że Andrzej Duda może zostać dyplomatą, bo "ma talenty i zdolności".W rozmowie z "Super Expressem" Jan Duda skomentował także decyzję prezydenta w sprawie "lex TVN". O tym, co na jej temat uważają członkowie PiS pisaliśmy tutaj.
Jak twierdzi były pracownik Andrzeja Dudy, do którego dotarł magazyn "Polityka", ogromny wpływ na pracę jego kancelarii prezydenta ma jego małżonka. Bywa, że głowa państwa nie podejmuje pewnych decyzji z obaw o jej opinię. Mówi się, że za silnym mężczyzną zawsze stoi silna kobieta. Jeśli wierzyć słowom informatora magazynu, można nawet dojść do wniosku, że silniejsza. Kto tak naprawdę rozdaje karty w kancelarii? Ciężko stwierdzić, by Agata Duda była najpopularniejszą z dotychczasowych pierwszych dam. Wielu komentatorów zarzuca jej brak odwagi, by zabierać głos w sprawach ważnych dla Polaków. W istocie małżonka prezydenta stroni od mediów i rozgłosu. Udziela się w wielu akcjach charytatywnych i społecznych, ale nie komentuje sytuacji politycznej oraz unika udzielania opinii na temat palących spraw takich jak chociażby prawo do aborcji, kryzys migracyjny, czy próba przeforsowania ustawy tzw. lex TVN, która według wielu była atakiem na wolne media. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoBędąca wiecznie w cieniu męża, zawsze wspierała go podczas kampanii wyborczych i pojawiała się na uroczystościach. Okazuje się jednak, że Agata Duda może mieć większy wpływ na politykę prezydenta niż ktokolwiek by przypuszczał. Magazyn "Polityka" dotarł do byłego pracownika kancelarii Andrzeja Dudy, który zdradził jak wielkie oddziaływanie na pracę instytucji ma pierwsza dama. Andrzej Duda boi się żony?Jak twierdzi źródło, na które powołuje się czasopismo, Agata Duda ma mieć świetne relacje z szefową kancelarii jej męża, Grażyną Ignaczak-Bandych. Ta szybko miała się zorientować, że to właśnie pierwsza dama ma mieć większy wpływ na to, co dzieje się w biurze. - Po pierwsze to on nigdy niczym nie zarządzał i nie wie, jak to się robi, po drugie, nie bardzo mu zależy na zbudowaniu drużyny, bo zawsze był singlem politycznym - powiedział informator "Polityki" - I wreszcie, po trzecie, on chyba trochę boi się żony - dodał. Na poparcie swojej tezy przytoczył sytuację, gdy prezydent nie chciał zgodzić się na pewne rozwiązanie w kancelarii tłumacząc to tym, że Agata Duda nie będzie z tego zadowolona. Jak twierdzi były pracownik prezydenta, z którym rozmawiali dziennikarze magazynu, pierwsza dama ma mieć również ogromny wpływ na decyzje dotyczące awansów osób pracujących w kancelarii. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Stefano Terrazzino odniósł się do słów Ivana Komarenko o śmierci Żory KorolyovaKatarzyna Dowbor odwiedziła rodzinę z programu "Nasz nowy dom". Natychmiast wezwała służbyBarbara Kurdej-Szatan została zastąpiona. W reklamach Play pojawi się nowa twarzJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Polityka
Andrzej Duda za pośrednictwem Twittera odniósł się do nakazu likwidacji stowarzyszenia "Memoriał", wydanego przez rosyjski Sąd Najwyższy. Wyraźnie emocjonalna, ale i stanowcza wypowiedź prezydenta szybko zdobyła rozgłos. Polubić ją zdążyło już ponad 1,7 tys. użytkowników serwisu.Przypomnijmy, że we wtorek, 28 grudnia Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej zdecydował o nakazie zawieszenia organizacji "Memoriał". O podobny krok wnioskowała prokuratura. Jak stwierdzili sędziowie, stowarzyszenie swoimi działaniami miało naruszać prawo, a konkretnie przepisy dot. zagranicznych agentów."Memoriał" zajmował się przede wszystkim historycznymi badaniami zbrodni popełnianych w czasach stalinowskich, ale również całościowo - radzieckich. Aktywnie działał również na rzecz ochrony praw człowieka. Warto przypomnieć, że w 2008 roku został odznaczony Medalem Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.