Mocne słowa Piotra Müllera o marszu 4 czerwca. "Próbują obalać rząd"
Marsz 4 czerwca organizowany przez opozycję doczekał się komentarza rzecznika rządu. Piotr Müller nie przebierał w słowach. - Pewne rzeczy się nie zmieniają - czytamy w specjalnym wpisie. Polityk wrócił pamięcią do wydarzeń sprzed 31 lat, w których główną rolę odgrywali Lech Wałęsa i Donald Tusk.
Piotr Müller opublikował wpis, poszło o marsz 4 czerwca
Piotr Müller skomentował marsz 4 czerwca. W czasie, gdy na placu na Rozdrożu w Warszawie zebrał się tłum przyodziany w biało-czerwone barwy, rzecznik rządu zdecydował się na wymowny komentarz. Nie jest zaskoczeniem, że skrytykował Donalda Tuska. Jako argument wykorzystał historię.
Biedronka otwiera wakacyjny sezon. Od poniedziałku w sklepach zaroi się od klientówPiotr Müller opublikował wpis, uderzył w Donalda Tuska i Lecha Wałesę
Donald Tusk, Lech Wałęsa, czy Rafał Trzaskowski oraz Bronisław Komorowski. Na marszu 4 czerwca pojawili się nie tylko zwykli ludzie, ale przede wszystkim cała paleta osobistości ze świata polityki.
Nie jest zaskoczeniem, że Donald Tusk znalazł się na celowniku PiS. Niecałą godzinę po rozpoczęciu marszu Piotr Müller opublikował wymowny wpis. - Pewne rzeczy się nie zmieniają. 31 lat temu, 4 czerwca, Lech Wałęsa i Donald Tusk pod osłoną nocy obalali rząd premiera Jana Olszewskiego - czytamy w pierwszej części wpisu. Zobrazowany on został archiwalnym zdjęciem sprzed lat oraz fotografią sprzed chwili.
Rzecznik rządu krytykuje marsz 4 czerwca
Lech Wałęsa i Donald Tusk uchwyceni w momencie uścisku dłoni. To drugie ze zdjęć, które ma potwierdzić krytyczną wobec marszu tezę rzecznika rządu. Piotr Müller widzi w marszu 4 czerwca zagrożenie dla rządu PiS?
- Dziś przewodniczący Platformy Obywatelskiej i były prezydent RP próbują obalać rząd, który zerwał z polityką resetu w relacjach z Rosją, której konstruktorem byli Donald Tusk i Radosław Sikorski. To się samo komentuje - napisał rzecznik rządu.
