Szczery wywiad Andrzeja Dudy, prezydent niczego nie ukrywał. "Autentycznie bałem się"
- Autentycznie bałem się, że już go nie usłyszę - powiedział Andrzej Duda o rozmowach z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent RP uchylił rąbka tajemnicy nie tylko zakulisowych kontaktów ze swoim ukraińskim odpowiednikiem. Polska głowa państwa postanowiła w wywiadzie ujawnić ryzyko ataku na Polskę oraz tego, co czeka Władimira Putina.
Najnowszy wywiad Andrzeja Dudy dla "Polski Times" rzuca więcej światła na kontakty polskiego prezydenta i Wołodymyra Zełenskiego. Chociaż już wcześniej było wiadomo, że nie od razu pochwalić mogli się zażyłością, to od początku 2022 roku nastąpiła spora zmiana.
Potwierdzają to słowa prezydenta RP. - Nasza znajomość się scementowała, tuż przed atakiem i potem, kiedy faktycznie dzwoniłem do niego codziennie. Autentycznie bałem się, że już go nie usłyszę - powiedział Andrzej Duda dla "Polski Times".
Andrzej Duda ujawnia szczegóły, szczery wywiad prezydenta
Nie tylko rozmowy telefoniczne z Wołodymyrem Zełenskim zrobiły na Andrzeju Dudzie druzgocące wrażenie. Polski prezydent podczas wywiadu sięgnął pamięcią do swojej ostatniej przedwojennej wizyty za wschodnią granicą.
- Wołodymyr Zełenski na pożegnanie mówił mi, że jest pewien, że Ukraina zostanie zaatakowana w ciągu kilku czy kilkunastu najbliższych godzin - wyjawił Andrzej Duda w rozmowie dla "Polski Times".
Prezydent RP postanowił się otworzyć i wyznał, że sytuacja ta mocno zapadła w jego pamięci. - To było dla mnie bardzo wzruszające spotkanie i wzruszający moment - dodał.
Andrzej Duda relacjonował, że usłyszał wtedy od Wołodymyra Zełenskiego przejmujące słowa: "Andrzej, być może widzimy się ostatni raz". Prezydent RP podkreślił, że wywołało to obawę dotyczącą kolejnego spotkania.
Co czeka Władimira Putina? Andrzej Duda komentuje
Przedmiotem wywiadu była nie tylko znajomość z Wołodymyrem Zełenskim. Andrzej Duda odniósł się do sytuacji, w której znalazł się Władimir Putin. W wywiadzie dla "Polski Times" prezydent Polski nie był łaskawy dla kierującego wojną z Moskwy polityka.
- To z całą pewnością nie jest sukces Władimira Putina - zakpił Andrzej Duda, odnosząc się do złożenia przez Finlandię i Szwecję wniosków o członkostwo w NATO. Rosja już wcześniej groziła "krokami odwetowymi" w przypadku podjęcia ostatecznej decyzji w tej kwestii.
Zdaniem Andrzeja Dudy "to są właśnie skutki wojny, które osiągnął prezydent Putin". Co więcej, prezydent RP ma nadzieję, że upokorzenie Władimira Putina będzie jeszcze większe i Ukraina nie tylko odbuduje się po wojnie, ale odzyska zagrabione wcześniej przez Kreml terytoria.
- To dla mnie sprawa niezwykle ważna, dla bezpieczeństwa Polski, na przyszłość. To by oznaczało, że w sensie politycznym Ukraina by tę wojnę wygrała. Bardzo na to liczę, staram się wspierać na wszystkie sposoby, bo uważam, że tak jest sprawiedliwie i tak powinno być - dodał Andrzej Duda.
Ryzyko dla Polski wciąż istnieje
W wywiadzie, który ukazał się w czwartek wieczorem, znaleźć można również szczere słowa Andrzeja Dudy na temat bezpieczeństwa Polski. - Potencjalne zagrożenie oczywiście cały czas istnieje - oświadczył polityk.
Andrzej Duda od razu podkreślił, że należy w tym przypadku zwrócić jednak uwagę, że "w Polsce obecnych jest ponad 10 tysięcy żołnierzy największej armii świata". - Armii najpotężniejszej, najlepiej i najnowocześniej wyposażonej - wskazał.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nakaz tymczasowego aresztu dla kontrolera Wiktora R. To on sprowadzał do Smoleńska tupolewa
Coraz więcej zgłoszeń ws. rosyjskich gwałtów. RPO Ukrainy: ofiarami małe dzieci i osoby starsze
Źródło: Polska Times
