Strażak ratował motocyklistę. Chwilę później nie oddychał
Nietypowa akcja ratownicza podczas wypadku w województwie kujawsko-pomorskim. Strażak obecny na miejscu zdarzenia sam potrzebował pomocy medycznej. Druh przestał oddychać i stracił przytomność. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Kujawsko-pomorskie: wypadek z udziałem motocyklisty
Wypadek w miejscowości Płonne (woj. kujawsko-pomorskie) przebiegł w wyjątkowo nietypowe sposób. Kiedy poszkodowany motocyklista otrzymał pomoc, kierujący działami ratowniczymi otrzymał informację, że jeden z druhów stracił funkcje życiowe.
Do zdarzenia doszło w Wielką Sobotę (31 marca). Służby zadysponowane zostały do zderzenia samochodu z motocyklem. Groźne obrażenia odniósł 30-letni motocyklista.
Inowrocławianie przerwali milczenie. 2-latek zginął przez to, jak wygląda wejście do marketu?Strażak nagle zemdlał, przestał oddychać
- Włączający się do ruchu kierowca pojazdu marki BMW zderzył się z motocyklistą jadącym hondą. 30-letni motocyklista z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala - przekazała st. sierż. Marzena Wróblewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu.
ZOBACZ: Król Karol III postawił na swoim. Wielkanocne zmiany w protokole
Kiedy wydawało się, że akcja ratownicza została zakończona i do akcji może wkroczyć policja wyjaśniająca okoliczności wypadku, nagle doszło do niespodziewanego zwrotu akcji. Jeden ze strażaków biorących udział w ratownik 30-letniego motocyklisty, sam potrzebował pomocy. Druh stracił przytomność i doszło u niego do zatrzymania funkcji życiowych.
Motocyklista i druh strażak trafili do szpitala
- Podczas działań zasłabł druh OSP Płonne. Natychmiastowej pomocy udzielił będący na miejscu zespół ratownictwa medycznego przy wsparciu strażaków. Druh odzyskał funkcje życiowe i świadomość. Został przetransportowany śmigłowcem do szpitala - poinformował st. kpt. Dawid Tarkowski, rzecznik strażaków z Golubia-Dobrzyniu.
ZOBACZ: Ksiądz wypunktował wielkanocne błędy Polaków. Zaczęło się już w Wielki Piątek
Nie są znane przyczyny problemów zdrowotnych strażaka z ochotniczej straży pożarnej. Nic nie wskazuje na to, by miały one bezpośredni związek z wypadkiem, podczas którego prowadził działania.
Źródło: fakt