Straż pożarna jest zorganizowaną formacją, która zajmuje się uświadamianiem, zapobieganiem oraz walką z pożarami, a także walką z innymi zagrożeniami (z wyjątkiem działań przestępczych) dla ludzi, ich mienia, oraz dla środowiska.
Pierwotnie straż pożarną nazywano strażą ogniową. Początkowo zajmowała się głównie gaszeniem pożarów, jednak z czasem rozszerzono jej działalność o walkę z innymi klęskami żywiołowymi. Najstarszą, znaną nam dotychczas formacją, zajmującą się gaszeniem pożarów była rzymska formacja Vigiles, którą Oktawian August zorganizował w 6 roku p.n.e.
W państwach Unii Europejskiej oraz w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Nowej Zelandii oraz w Rosji, straż pożarna jest organizacją opartą na straży zawodowej (Państwowa Straż Pożarna) oraz społecznej (Ochotnicza Straż Pożarna). Niektóre przedsiębiorstwa organizują również zakładowe straże pożarne, takie, jak np. Lotniskowa Straż Pożarna (LSP). Oprócz tego istnieją również takie jednostki staży pożarnej jak Wojskowa Straż Pożarna, oraz Portowa Straż Pożarna „Florian”.
Oprócz gaszenia pożarów oraz usuwania skutków klęsk żywiołowych, do zadań specjalnych straży pożarnej należy również ratownictwo. Strażacy zajmują się ratownictwem biologicznym oraz chemicznym, usuwając czynniki zakaźne, wynikające z użycia broni biologicznej, bądź chemicznej. Zajmują się również ochroną ludzi przed promieniowaniem jonizującym. Udzielają także pomocy medycznej, gdy pojawią się na miejscu wypadku przed służbami medycznymi. Oprócz tego ich zadaniem jest pomoc poszukiwawcza, techniczna, wysokościowa, a także wodna.
W Polsce organizacją straży pożarnej zajmuje się Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy. Straż pożarna dzieli się w zasadzie na dwie grupy. Formacją zawodową jest Państwowa Straż Pożarna (PSP). W każdym powiecie lub mieście na prawach powiatu znajduje się minimum jedna Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza, w której strażacy Państwowej Straży Pożarnej pełną dyżur przez całą dobę, oraz przez każdy dzień w roku, będąc przy tym cały czas w gotowości do udzielenia pomocy.
Ochotnicze jednostki należą do Ochotniczej Straży Pożarnej. Zajmują się oni zasadniczo tym samym co Państwowa Straż Pożarna, jednak dodatkowo nierzadko udzielają im wsparcia w ludziach, czy też w sprzęcie. Zwykle pojawiają się na miejscu zdarzenia przed przyjazdem PSP. Jednostki PSP oraz OSP można rozróżnić po kolorach hełmów. Państwowa Straż Pożarna nosi hełmy w kolorze czerwonym, natomiast Ochotnicza Straż Pożarna zazwyczaj w kolorze białym.
Pokaż więcej
Spokojny czwartkowy wieczór został gwałtownie przerwany przez niepokojące zdarzenie, które postawiło na nogi lokalne służby ratunkowe. Mieszkańcy okolicznych miejscowości z niepokojem obserwowali słup ognia widoczny z dużej odległości, a w regionie natychmiast rozpoczęto akcję mającą na celu zabezpieczenie terenu przed potencjalnymi skutkami awarii.
W jednym z poznańskich bloków na osiedlu Oświecenia doszło do groźnego zdarzenia. Płomienie pojawiły się w jednym z mieszkań, co zmusiło strażaków do natychmiastowej interwencji.
Ludzie wstrzymali oddech. W jednej chwili codzienny gwar zamienił się w pełne napięcia milczenie, a zwykły przedmiot sprawił, że serca zaczęły bić szybciej. To, co miało być spokojnym wieczorem, nagle przerodziło się w scenariusz, którego nikt nie chciał przeżyć.
Nocny pożar w samym sercu Będzina postawił na nogi służby i mieszkańców. Płomienie objęły dach kamienicy przy al. Hugona Kołłątaja, a ulica w jednej chwili zamieniła się w strefę akcji ratunkowej. Co wiadomo o ewakuacji, skali zniszczeń i utrudnieniach?
W czwartkowy wieczór na terenie jednego z kluczowych obiektów przemysłowych w regionie doszło do poważnego zdarzenia, które wymagało natychmiastowej interwencji specjalistycznych służb ratowniczych. Na miejsce skierowano liczne zastępy, a działania obejmują zabezpieczenie terenu i likwidację zagrożenia.
To była niespokojna noc dla mieszkańców gminy Bolków i okolicznych miejscowości. We wtorkowy wieczór w Sadach Górnych wybuchł potężny pożar, który w kilka chwil objął gigantyczny budynek gospodarczy. Skala zagrożenia była tak duża, że do walki z żywiołem ściągnięto posiłki z trzech powiatów.Sygnały alarmowe zawyły we wtorek po zmroku. Zgłoszenie, które wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP, brzmiało groźnie, ale rzeczywistość na miejscu okazała się jeszcze trudniejsza. Gdy pierwsze zastępy dotarły do Sadów Górnych, ogień trawił już znaczną część dachu i wnętrza obiektu.
We wtorkowy wieczór w Lesznie Górnym pod Szprotawą (woj. lubuskie) wybuchł pożar opuszczonego, dwukondygnacyjnego budynku dawnej stacji kolejowej, z którym walczy obecnie jedenaście zastępów straży pożarnej, wspieranych przez drona.
Nie żyje druh Krzysztof Cichocki, wieloletni strażak i Honorowy Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Łomiankach, jeden z ludzi, którzy po wojnie odbudowywali lokalną straż i życie wspólnoty.
W wadowickiej szkole podstawowej doszło do wycieku odczynników chemicznych w pracowni, przez co ewakuowano około 150 uczniów i 19 pracowników, ale nikt nie odniósł obrażeń.
W środowe popołudnie miejscowość gminie Tczew stała się areną dramatycznych wydarzeń. Pożar postawił służby ratunkowe w stan pełnej gotowości i rozpoczął intensywną walkę z żywiołem.
Na Targówku doszło dziś do groźnego incydentu, który na kilka godzin sparaliżował okolicę i postawił służby ratunkowe w najwyższej gotowości.
W Gąbinie doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem infrastruktury gazowej, które natychmiast przyciągnęło uwagę służb ratunkowych i mieszkańców. Choć szczegóły wciąż są ustalane, sytuacja wymaga szczególnej ostrożności i precyzyjnych działań ratowniczych.
Ekstremalna zimowa aura ponownie daje o sobie znać w południowej części Podkarpacia. Na odcinku drogi wojewódzkiej nr 993, kierowcy od rana zmagają się z ciężkimi warunkami, a służby pracują bez wytchnienia.
W niedzielny wieczór w Rumii doszło do dramatu, który wstrząsnął mieszkańcami całego regionu. Gwałtowny pożar budynku mieszkalnego zmusił służby do błyskawicznej i wyjątkowo trudnej akcji ratunkowej.
Nocny pożar w miejscowości Skala (województwo małopolskie). Na miejscu pracowało czternaście jednostek straży pożarnej. Nie ma informacji o osobach rannych.
W czwartek nad ranem na terenie dawnej rafinerii w miejscowości Czechowice-Dziedzice wybuchł pożar. Na miejscu pracuje osiem jednostek straży pożarnej.
Pożar trawił jedną z hal zakładów mięsnych Sokołów w Osiem (woj. kujawsko-pomorskie). Do zdarzenia doszło w środę rano. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej.
Nocne zdarzenia w jednej z małopolskich miejscowości wywołały ogromne poruszenie. Skala interwencji służb i dramatyczny przebieg akcji sprawiają, że to wydarzenie budzi wiele pytań. Co dokładnie wydarzyło się na terenie spokojnej na co dzień wsi? Mieszkańcy relacjonują, że takich scen nie widzieli od lat, a cała okolica jeszcze rano mówiła tylko o jednym. Służby na razie nie ujawniają wszystkich szczegółów, ale pierwsze ustalenia rzucają już nieco światła na nocne wydarzenia.
Wybuch w budynku mieszkalnym w Braniewie. Strażacy ewakuowali około 50 osób. Siła eksplozji była tak wielka, że wyrwała zewnętrzną ścianę budynku. Znamy szczegóły.
Niebezpieczny wieczór na torach pod słowacką Bratysławą. W niedzielę doszło tam do poważnego zderzenia dwóch składów pasażerskich. Choć uniknięto ofiar śmiertelnych, bilans rannych jest znaczący, a śledczy już badają, co doprowadziło do tragedii.
Spokojny dzień na terenie wrocławskiego lotniska przerwało nieoczekiwane zdarzenie. Służby ratunkowe zostały wezwane do jednego z hangarów, gdzie podczas prac remontowych doszło do groźnej awarii.
Poranek w jednym z zakładów przetwórstwa mięsa na Mazowszu przerwał dramatyczny wypadek. Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe, a akcja trwała wiele godzin.
W jednym z budynków wielorodzinnych w polskiej miejscowości doszło w środowy poranek do dramatycznego zdarzenia. Na miejscu interweniowały liczne służby, a kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami.
Zwykły dzień pracy w Sądzie Okręgowym w Legnicy niespodziewanie zamienił się w akcję ewakuacyjną. W gmachu pojawił się dym, a służby ratunkowe ruszyły na miejsce.
W jednym z domów jednorodzinnych w polskiej miejscowości doszło do dramatycznego zdarzenia. Według wstępnych ustaleń, przyczyną eksplozji był szokujący błąd jednego z mieszkańców.
Sobotni wieczór na cmentarzu w jednej z polskich miejscowości zakończył się niebezpiecznym incydentem. Świadkowie słyszeli głośny wybuch, a chwilę później zobaczyli wysoki słup ognia. Na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną.
Śląsk. Dramatyczne chwile rozegrały się dziś 1 listopada popołudniu w miejscowości Zwonowice pod Rybnikiem, gdzie pięcioosobowa rodzina, w tym troje małych dzieci, uległa poważnemu zatruciu czadem. Na miejscu pracowały wszystkie służby.
Na jednym ze skrzyżowań w polskiej miejscowości doszło w sobotę do groźnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych. W wyniku zderzenia jeden z pojazdów dachował i potrącił rowerzystę. Do szpitala trafiło aż 7 osób.