Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Polska pilnie poderwała myśliwce. Powodem "uderzenia rakietowe"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 31.03.2024 08:08

Polska pilnie poderwała myśliwce. Powodem "uderzenia rakietowe"

myśliwiec, wojsko
Fot. (zdj. ilustracyjne) U.S. Air Force Staff Sgt. John Raven Public domain

Polskie wojsko alarmowo poderwało myśliwce stacjonujące przy wschodniej granicy. Dowództwo Operacyjne wydało specjalny komunikat informujący o reakcji na “intensywną aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej”.

Polska pilnie poderwała myśliwce

W niedzielę (31.03) rano Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało o poderwaniu polskich myśliwców. Piloci w trybie alarmowym wsiedli do maszyn, gdyż nieopodal polskiej granicy zaobserwowano rosyjskie samoloty.

W specjalnym komunikacie opublikowanym o 5 nad ranem w Wielkanoc padają wyjaśnienia dotyczące hałasu generowanego przez polskie samoloty obronne. Szczególnie odczuli go mieszkańcy południowo-wschodniego obszaru Polski.

Tragedia w Warszawie. Nie żyje dziecko, które wypadło z okna

Powodem "intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu"

- Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację - przekazało Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych w specjalnym komunikacie.

ZOBACZ: Wyszła z cmentarza z dużym, czarnym workiem. Policja w akcji

Już w sobotę (30.03) w godzinach wieczornych strona ukraińska informowała o wzmożonych atakach ze strony Rosji. Zakłócone zostały dostawy prądu w Dnietropietrowsku, Sumach oraz Połtawie. Na celowniku Rosjan znalazł się nawet obwód lwowski. Dowództwo Operacyjne tuż przed godziną 7 poinformowało o rozwoju sytuacji związanej z poderwaniem polskich myśliwców po zaobserwowaniu aktywności lotnictwa dalekiego zasięgu.

Polskie myśliwce wróciły do bazy

Żołnierze wrócili już do koszar i alarmowy lot nieopodal wschodniej granicy Polski został już zakończony. Dowództwo Operacyjne w komunikacie prasowym potwierdziło, iż doszło do zmniejszenia “poziom zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa”.

ZOBACZ: Policja ostrzega przed 1 kwietnia. Kara to nawet 5000 zł

- Pomimo okresu świąt była to kolejna noc podwyższonej gotowości polskich systemów oraz intensywnej służby żołnierzy Wojska Polskiego, którzy na bieżąco monitorują sytuację na terytorium Ukrainy i pozostają w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej - czytamy w komunikacie.

Źródło: goniec.pl