Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Poszła do kościoła i straciła oszczędności życia. Dramat 66-latki w Toruniu
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 14.09.2023 16:05

Poszła do kościoła i straciła oszczędności życia. Dramat 66-latki w Toruniu

policja
KMP w Toruniu

Policjanci z Torunia w czasie wolnym od służby zatrzymali 29-latka, który okradł 66-letnią kobietę. Mężczyzna zabrał torebkę seniorki, w której miała sporo gotówki, nie tylko w polskiej walucie. Niebywałe jest jednak to, gdzie doszło do tej kradzieży. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Jak się okazuje, są okoliczności, dzięki którym jego kara może być znacznie wyższa.

Seniorka bała się zostawić pieniądze w domu. Została okradziona

Do zdarzenia doszło w sobotę, 9 września, w godzinach wieczornych w Toruniu. Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży torebki około godziny 20.00. Jak ustalili mundurowi, kobieta obawiała się pozostawić oszczędności w domu i nosiła je od dłuższego czasu przy sobie.

- Funkcjonariusze szczegółowo przesłuchali zgłaszającą i zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy. Zabezpieczyli monitoring i analizowali zgromadzony materiał. W ten sposób wytypowali podejrzewanego - przekazuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Dawid Kwiatkowski publicznie wyznał miłość. Ujawnił też prywatną korespondencję

66-latka okradziona… w kościele

Z relacji 66-letniej mieszkanki miasta wynikało, że do zdarzenia doszło podczas wieczornego nabożeństwa w jednym z toruńskich kościołów. W torebce seniorki znajdowało się ponad 1 tys. euro, blisko 1,5 tys. złotych, a także dokumenty, rzeczy osobiste, portfel i telefon komórkowy.

- Kobieta, uczestnicząc we mszy, odłożyła torebkę na ławce, złodziej wykorzystał jej nieuwagę i zabrał jej mienie. Prócz torebki jego „łupem” padły dokumenty, rzeczy osobiste, portfel, telefon komórkowy i znaczna suma pieniędzy w polskiej i obcej walucie - poinformowała policja.

Policja zatrzymała sprawcę. To recydywista

W poniedziałek 1 września, dwóch funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego komisariatu na toruńskim śródmieściu będący w czasie wolnym od służby, zauważyli wyglądającego znajomo mężczyznę. Przypominał tego, którego zarejestrowały kamery.

- Policjanci przystąpili do działania. Zatrzymali go w pobliżu kościoła, w którym dwa dni wcześniej doszło do przestępstwa. Kryminalni znaleźli przy 29-latku gotówkę - ponad tysiąc euro i blisko półtora tysiąca złotych. Gdy złodziej zrozumiał, że nie wymknie się policjantom, wskazał miejsce, w którym porzucił torebkę wraz z pozostałą zawartością skradzionych rzeczy - informuje sierż. sztab. Sebastian Pypczyński z KMP w Toruniu.

29-latek usłyszał zarzuty kradzieży mienia w warunkach recydywy, dlatego grozi mu wyższa kara pozbawienia wolności. Prokurator nadzorujący postępowanie, objął podejrzanego policyjnym dozorem, zobowiązał poręczeniem majątkowym i zakazał opuszczania kraju.

 

Źródło: KMP w Toruniu