Porażające nagranie z supermarketu. Matka potraktowała tak własne dziecko
W centrum handlowym w jednej z polskich miejscowości doszło do porażających scen. Awanturująca się kobieta krzyczała do kilkuletniego płaczącego chłopca, że go “zabije”. Nagranie całej sytuacji trafiło do sieci, a sprawą zajmuje się już prokuratura.
Do sieci trafiło szokujące nagranie
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 30 grudnia w sklepie w miejscowości Poczesna pod Częstochową. Na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych, widać kobietę niosącą na rękach kilkuletniego chłopca. W pewnym momencie wypowiedziała do niego szokujące słowa.
ZOBACZ: Tomasz Komenda dostał 13 mln złotych odszkodowania. Wiadomo, co stało się z pieniędzmi
Rodzice Krzysztofa Dymińskiego nie kryją rozpaczy. Mówią o "ostatniej drodze" Tragiczne zderzenie trzech pojazdów, wielu rannych. Nie żyje kobieta, ratownicy byli bezradniWstrząsające słowa matki do synka
Moją uwagę przykuła pewna pani z dwójką małych dzieci. Nie mogłam nie zareagować, dlatego zaczęłam iść za nią i ją nagrywać. Przed tym, jak wyciągnęłam telefon pani, która trzyma dziecko, zaczęła szarpać je za włosy, popychać, a teksty, które kierowała w ich stronę, były okrutne! "Zabije cię sk***synie, zobaczysz w domu, zamknij r*j, ojciec ci nie popuści - napisała autorka nagrania, które pojawiło się na Facebooku.
Kobieta, która nagrała całe zdarzenie, poinformowała ochronę sklepu, a później też policję. Awanturniczka miała wykrzyczeć niecenzuralne słowa również pod jej adresem.
Sprawą zajmuje się policja
W związku z całą sytuację dziennikarze serwisu o2 postanowili skontaktować się z policją w Częstochowie. Mundurowym udało się już ustalić tożsamość “bohaterki” nagrania.
Wczoraj otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące incydentu w centrum handlowym w Poczesnej. Kobieta zgłaszała, że matka zachowywała się wulgarnie i agresywnie w stosunku do dwójki swoich dzieci. Na miejsce udał się patrol policji, ale kobiety nie było już na miejscu. W toku prowadzonych czynności ustalono jej tożsamość. Policja podjęła czynności. Funkcjonariusze sporządzili notatkę, zabezpieczono także sklepowy monitoring. Dokumentacja w tej sprawie została przekazana do sądu rodzinnego, GOPS oraz do prokuratury - przekazała asp. Marlena Leszczyniak z KMP w Częstochowie.
Portalowi nie udało się ustalić, czy kobieta dopuszczała się podobnych zachowań w przeszłości. Wiadomo jednak, że wraz z całą rodziną zostanie objęta “nadzorem dzielnicowego”.