Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pijany mężczyzna wjechał na podwórko wprost w bawiące się dzieci. Jedno w ciężkim stanie
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 04.06.2021 02:44

Pijany mężczyzna wjechał na podwórko wprost w bawiące się dzieci. Jedno w ciężkim stanie

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
facebook.com Policja Województwa Łódzkiego

Wydawałoby się, że na własnym podwórku można czuć się całkowicie bezpiecznie. Niestety, zabawa dzieci zamieniła się w traumę tuż po tym, kiedy wjechał w nie pijany 60-latek.

Staranował ogrodzenia i wjechał w dzieci

Dramat rozegrał się na jednym z podwórek w Radzicach Małych. Mieszkańcy małej wsi nie dowierzają w to, do czego doszło na posesji. 60-latek, który kierował toyotą corollą, nieoczekiwanie stracił panowanie nad pojazdem.

Rozległ się ogromny huk, ponieważ mężczyzna najpierw uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, a następnie staranował dwa kolejne ogrodzenia. Ostatecznie samochód zatrzymał się na podwórku, na którym bawiły się dzieci.

Nie podano, ile dzieci znajdowało się na podwórku. Wiadomo jednak, że auto z dużą siłą uderzyło w obecnego tam 11-latka. Chłopiec z poważnymi obrażeniami ciała natychmiast trafił do szpitala.

[EMBED-243]

Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce, od razu zajęli się 60-latkiem. Podczas kontroli wyszło na jaw, że jest kompletnie pijany - miał we krwi 2,6 promila alkoholu. Jakby tego było mało, miał też cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Nie wiadomo, czym wcześniej zawinił.

60-latek oczywiście trafił na komendę i po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Wtedy też zostaną mu postawione odpowiednie zarzuty. Policja na razie nie poinformowała, co może mu grozić.

Z kolei policjanci z Opola tego samego dnia, a dokładniej w nocy ze środy na czwartek, spotkali się z podobnym incydentem. 21-latek kierujący mercedesem również stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drewniany dom, wjeżdżając wprost do salonu.

Na miejsce od razu zadysponowano służby: okazało się, że młody kierowca miał 1,8 promila alkoholu we krwi. Próbował też uciekać z miejsca zdarzenia. Zanim policja go zatrzymała i przewiozła na komisariat, zbiegł na odległość 30 metrów.

[EMBED-963]

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: RMF24, Fakt, Facebook

Tagi: