Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Panna młoda podała ceny, jakie chciał ksiądz. Zaniemówiła z wrażenia
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 08.03.2024 12:15

Panna młoda podała ceny, jakie chciał ksiądz. Zaniemówiła z wrażenia

ślub
Fot. Pixabay/StockSnap

Narzeczeni często nie zdają sobie sprawy z tego, ile kosztuje ślub. Pieniądze na wydatki zabezpieczyć trzeba nie tylko na udekorowanie kościoła. Panna młoda ujawnia, co usłyszała od księdza, kiedy zapytała o wymagane dokumenty. - Już nie ma "co łaska" - oświadczyła zadziwiona kobieta.

Panna młoda ujawniła, ile kosztuje ślub

Przygotowania do ślubu są wyjątkowo stresujące. Para młoda ma na głowie wiele rzeczy i większość nich krąży wokół tematu pieniędzy. Ile kosztuje ślub? Nie są to małe kwoty i wiele zależy od tego, gdzie zakochani chcą powiedzieć sobie sakramentalne tak.

Czytelniczka portalu o2.pl zdradziła kulisy swojego kosztorysu ślubnego. Kobieta mieszkała w innej parafii, niż chciała wziąć ślub, a więc potrzebowała całej listy dokumentów. Ksiądz nie miał zamiaru wydać ich bezpłatnie.

Tragiczny finał poszukiwań 29-letniego Polaka. Ciało leżało na bagnach

Ksiądz się nie krępował, o pieniądzach mówił wprost

To ile kosztuje ślub może być sporym zaskoczeniem. Samo uzyskanie pozwolenia z rodzimej parafii na wzięcie ślubu w innym miejscu to koszt 150 zł. Ksiądz od razu podał parze młodej tę kwotę. Cennik kościelny nie pozostawiał złudzeń.

ZOBACZ: Czy niedawanie pieniędzy na tacę to grzech? Przepisy mówią wprost

- Zrobiliśmy wielkie oczy, bo nawet nie byliśmy przygotowani na taki wydatek. Mieliśmy w portfelu 80 zł i tyle zostawiliśmy - napisała w liście do redakcji kobieta.

To jednak nie wszystko. Ksiądz oświadczył w rozmowie z parą młodą, że pieniądze za ten dokument mają pomóc w opłaceniu rachunków za ogrzewanie. Jego argumentem było to, że powinni zapłacić, bo są przecież parafianami. Nie był to jednak koniec wydatków.

Wydatki weselne rosły lawinowo, a to dopiero początek

Koszty ślubu zakochanych z Mazowsza tylko rosły. Kolejne 550 zł trzeba było zapłacić za kurs przedmałżeński. Pieniądze te pokryły nie tylko koszt samego kursu w Domu Rekolekcyjnym, ale również noclegi i posiłki. Para młoda musiała skorzystać z weekendowej opcji z racji pracy zawodowej.

ZOBACZ: Skandal na cmentarzu w Radomsku. Na nekropolii nie można chować zmarłych

Pieniądze, jakie zniknęli z portfela podczas przygotowywania się do ślubu to także 90 zł za akty chrztów i bierzmowania, a także koszt samej ceremonii ślubnej w kościele. Ksiądz oświadczył, że aby skorzystać z sakramentu małżeństwa trzeba zapłacić 1100 zł. Oznacza to, że nawet bez pieniędzy zapłaconych za zapowiedzi przedmałżeńskie w rodzinnych kościołach zakochanych, para młoda musi lekką ręką wydać 1820 zł.

- Słyszałam różne opinie od znajomych. Jedni mówili, że ksiądz podał konkretną kwotę, inni usłyszeli od proboszcza "dajcie, ile możecie". Za ślub ksiądz bez wahania powiedział nam 1100 zł. Zaznaczył przy tym, że to opłata już wraz z kościelnym i organistą. […] Już nie ma "co łaska". Księża bez wahania sypią konkretnymi kwotami. (...) Prawdopodobnie nie zmieścimy się w kwocie 2 tys. zł - przekazała kobieta.

Źródło: