Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Dzwon kościoła bije codziennie o 21:37. Ludzie mają dość
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 27.02.2024 22:58

Dzwon kościoła bije codziennie o 21:37. Ludzie mają dość

kościół
(zdj. ilustracyjne) Unsplash.com/ Daniel Tseng

W Krakowie trwa spór o dzwon kościoła bijący o 21:37. Ksiądz postanowił uczcić w ten sposób Jana Pawła II, który jest patronem parafii na Ruczaju. Mieszkańcy pobliskiego osiedla uważają, że dzwon bije za głośno. Proboszcz uważa, że potrzebują oni tylko czasu, aby przyzwyczaić się do tego odgłosu.

Dzwon kościoła bije codziennie o 21:37

Na krakowskim Ruczaju rozgorzała sąsiedzka bitwa, a w centrum uwagi znalazł się dzwon bijący o godzinie 21:37. Nowa parafia otrzymała imię Jana Pawła II. Chociaż dzwon poświęcony został przez arcybiskupa Marka Jędraszewskiego 18 lutego, to już wywołuje ogromne emocje.

Powodem jest sposób uczenia patrona parafii na Ruczaju. Proboszcz zdecydował, że nowy dzwon bić będzie każdego dnia o 21:37. Jest to godzina, w której zmarł papież Polak. Mieszkańcy pobliskiego osiedla nie docenili jednak tego gestu.

Klienci Biedronki zaskoczeni. Znaleźli to pod paletą z olejem

Mieszkańcy napisali petycję, mają dość

Do księdza proboszcza trafiła specjalna petycja. Część mieszkańców nie chce, by dzwon kościoła bił o 21:37. Wskazują oni na fakt, że hałas jest zbyt głośny i często budzi dzieci śpiące już o tej godzinie.

ZOBACZ: Nie tylko 13. i 14. emerytura. Seniorze, te pieniądze ci się należą

- Niestety planistyka osiedli Ruczaju nie jest najlepsza, wiele budynków znajduje się w bliskiej odległości od siebie, dostęp do ulicy ograniczony jest ekranami, powoduję to sytuację, w której dźwięk rozchodzi się w długi i intensywny sposób po sporej części osiedla - napisali mieszkańcy osiedla w specjalnej petycji.

Ksiądz uważa, że ludzie muszą się zwyczajnie przyzwyczaić do dźwięku dzwonu

W kościele, gdzie dzwon bije o 21:37 na cześć papieża Jana Pawła II, pojawił się nawet radny dzielnicy. Piotr Rusocki próbował przekonać księdza do tego, by zrezygnował z nocnego hałasu. Samorządowiec przyznał, że nie może mówić o sukcesie.

ZOBACZ: Czy niedawanie pieniędzy na tacę to grzech? Przepisy mówią wprost

- Niestety, pomimo kilkunastominutowej rozmowy i próby znalezienia kompromisowego rozwiązania, ksiądz pozostał na stanowisku, iż “potrzeba dać czas Mieszkańcom by przyzwyczaili się do odgłosu dzwonu” - zrelacjonował Piotr Rusocki w mediach społecznościowych.

Osoby przeciwne biciu dzwona o godzinie 21:37 nie zamierzają zaprzestać walki o ciszę. Pod postem radnego pojawił się szereg komentarzy wskazujących, iż konieczne jest zbadanie poziomu hałasu i szukać pomocy w urzędzie miasta.

Źródło: radiozet.pl