Potężne zmiany w zasiłku pogrzebowym, ujawniono szczegóły. Polacy czekali na to od lat

Śmierć bliskiej osoby niemal zawsze jest bolesnym doświadczeniem i wiąże się z licznymi problemami, również tymi finansowymi. By wspomóc osoby w żałobie, stworzono zasiłek pogrzebowy, lecz część żałobników była wyraźnie niezadowolona z jego wysokości, twierdząc, że kwota ta nie jest w stanie pokryć wszelkich zobowiązań. We wtorek 25 marca rząd będzie zajmował się projektem ustawy, której zadaniem jest podwyższenie tego świadectwa. Okazuje się, że są jednak pewne haczyki, które mogą sprawić, że rodzina zmarłego będzie musiała część otrzymanej zapomogi celowej zwrócić.
Ile obecnie wynosi zasiłek pogrzebowy?
Nie da się ukryć, że odejście bliskiej osoby jest dla jej rodziny druzgocącą sytuacją, przynoszącą wiele bólu i cierpienia. Mimo to ci muszą znaleźć w sobie siłę, by zorganizować jej pochówek, który, jak wiadomo, jest dość kosztowny. Na tę cenę wliczają się różne ważne aspekty, m.in. koszty wynajęcia usług zakładu pogrzebowego, trumna lub urna, ewentualne miejsce na cmentarzu lub opłata za posługę kapłańską w przypadku kościelnej uroczystości.
By wesprzeć osoby pogrążone w żałobie i choć trochę odciążyć ich finansowo, został stworzony zasiłek pogrzebowy. Czym on jest? To jednorazowe świadczenie, wypłacane przez ZUS lub KRUS, którego zadaniem jest pokrycie kosztów związanych z pogrzebem. Kwota ta wynosi zaledwie 4 tysiące złotych i od dawna pojawiają się głosy, że jest stanowczo za niska. Teraz ma się to zmienić.
Zmiany w zasiłku pogrzebowym
Choć zwykle zasiłek pogrzebowy pobiera rodzina zmarłego, świadczenie to może uzyskać np. pracodawca, gmina, dom pomocy społecznej, a nawet obca osoba. Warunkiem otrzymania go jest poniesienie kosztów związanych z pochówkiem zmarłego i udokumentowanie ich.
Zasiłek pogrzebowy od kilkunastu lat wynosi 4 tysiące złotych, lecz przed rokiem Resort Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozpoczął pracę nad zmianami w ustawie o emeryturach i rentach otrzymywanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a wśród nich znalazło się założenie dotyczące zwiększenia świadczenia pogrzebowego.
ZOBACZ TAKŻE: Urząd Skarbowy zyska nowy obowiązek. Celem "ochrona uczciwych obywateli”
Ustalono, że zasiłek pogrzebowy ma wynosić 7 tysięcy złotych, a według nowych przepisów, będzie najprawdopodobniej obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. W projekcie pojawiła się także propozycja waloryzacji zasiłku w przypadku, gdy skumulowana inflacja od ostatniego ustalenia świadczenia przekroczy 5 proc.
Dzisiaj, tj. 25 marca rząd zajmie się projektem dotyczącym podwyższenia świadczenia. Okazuje się jednak, że są pewne haczyki, które mogą uniemożliwić pobranie zasiłku celowego.
Zmiany w zasiłku pogrzebowym - jest jednak pewien haczyk
Podniesienie kwoty zasiłku pogrzebowego znacznie pomoże osobom pogrążonym w żałobie, które muszą ponieść niemałe koszty związane z pochówkiem. Okazuje się, że projekt dotyczący ww. świadczenia zakłada również, że rodzina osoby zmarłej będzie miała prawo starać się o zasiłek celowy.
Oprócz tego, że my zaproponowaliśmy podwyższenie zasiłku pogrzebowego do 7 tys., to daliśmy jeszcze dodatkowy zapis gminom, by mogły udzielać zasiłku celowego na "ponadstandardowe” ponoszone koszty z pogrzebem, np. związane ze sprowadzeniem zwłok - mówiła podczas rozmowy z Radiem Zet Marzena Okła-Drewnowicz, minister ds. polityki senioralnej.
Ma być on przeznaczony na pokrycie kosztów pogrzebu i otrzyma go osoba, która poniosła wydatki związane z pochówkiem w momencie, gdy po zmarłym nie przysługuje zasiłek pogrzebowy, lub w przypadku, jeśli ktoś, kto organizuje pogrzeb, jest uprawniony do zasiłku pogrzebowego i poniósł koszty nadzwyczajne związane z pogrzebem. Te, zgodnie z założeniami, mają być niemożliwe do pokrycia z zasiłku pogrzebowego, przekraczając jego wysokość.
Jak podaje “Fakt”, powołując się na słowa Roberta Czyżaka, prezesa Polskiej Izby Branży Pogrzebowej, w przypadku wypłacenia zasiłku celowego i ewentualnego uzyskania spadku po zmarłym, istnieje możliwość, że państwo może nakazać, by zwrócić otrzymanie świadczenie.
Powinien on być wypłacany, jak najbardziej się z tym zgadzamy, natomiast zupełnie niezrozumiała kwestia to konieczność zwrotu zasiłku w przypadku np. uzyskania spadku po zmarłej osobie. To zupełnie dwie odrębne kwestie - przekazał Robert Czyżak.





































