Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nie żyje roczne dziecko. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 09.05.2024 19:27

Nie żyje roczne dziecko. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR

śmigłowiec LPR
fot. materiały policyjne (zdj. ilustracyjne)

Do tragedii doszło w czwartkowe popołudnie 9 maja w miejscowości Gołuski pod Poznaniem. Służby otrzymały zgłoszenie, że u rocznego dziecka doszło do zatrzymania akcji serca. Na miejsce wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Tragedia pod Poznaniem. Nie żyje roczne dziecko

Służby ratownicze zostały wezwane do miejscowości Gołuski w gminie Dopiewo w Wielkopolsce. Jak wynikało z dramatycznego zgłoszenia, roczne dziecko potrzebowało natychmiastowej pomocy w związku z nagłym zatrzymaniem krążenia.

Wezwano nas do pomocy rocznemu dziecku, u którego doszło do zatrzymania akcji serca - przekazał w rozmowie z portalem Głos Wielkopolski dyżurny wielkopolskich strażaków.

"Przegrałem, ale tylko w sferze emocji". Słynny burmistrz Wielunia wspomina potyczkę z Krzysztofem Stanowskim i snuje plany o potędze

Życia rocznego dziecka nie udało się uratować

Sytuacja na miejscu zdarzenia była na tyle poważna, że służby dodatkowo zdecydowały się wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy medyczni natychmiast przystąpili do akcji resuscytacyjnej, starając się przywrócić krążenie u malucha, niestety bez skutku.

ZOBACZ: Tragedia pod Piłą. 20-latek uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Pomimo reanimacji, życia rocznego dziecka nie udało się uratować. Chłopiec zmarł na miejscu. W najbliższym czasie służby będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności tragedii.

Niebezpieczny wypadek w wielkopolskim przedszkolu

Z kolei we wtorek 7 maja w Pogrzybowie, również w Wielkopolsce, doszło do bardzo niebezpiecznego incydentu w jednym z przedszkoli. Pianino przewróciło się na 6-letnią dziewczynkę.

ZOBACZ: 14-latek postrzelony z wiatrówki w głowę. Tragedia w Zamościu

Jak informuje portal ostrow24.tv, do zdarzenia doszło, kiedy dzieci wychodziły na posiłek. W czasie gdy opiekunka sprawdzała, czy nikt nie został w sali, przedszkolaki miały wejść na pianino i doprowadzić do jego przewrócenia.

Instrument częściowo spadł na 6-latkę. Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Na szczęście nie doznało poważnych obrażeń.