Nie żyje 12-letnia dziewczynka. Samochód zderzył się z ciężarówką
Nie udało się uratować życia 12-letniej dziewczynki, która została ranna w poniedziałkowym wypadku między miejscowościami Cisowniki i Strażnica w gminie Smyków. Doszło do zderzenia samochodu osobowego z pojazdem ciężarowym. 19-latek odebrał ze szkoły swojego 13-letniego brata i 12-letnią sąsiadkę, chwilę później doszło do tragedii.
Smyków. Zderzenie samochodu z pojazdem ciężorowym
Do wypadku doszło w poniedziałek, 3 czerwca, na drodze gminnej między miejscowościami Cisowniki i Strażnica (pow. konecki). Służby ok. 14.30 otrzymały wezwanie do zderzenia volkswagena polo i samochodu ciężarowego. Za kierownicą pierwszego z nich siedział 19-latek, który jak relacjonowali policjanci, odebrał wcześniej ze szkoły swojego 13-letniego brata, zabrali ze sobą także 12-letnią sąsiadkę.
Nie żyje 31-latka. Osierociła malutką córeczkę, szukała jej cała PolskaRannych troje nastolatków, w akcji śmigłowiec LPR
Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby, wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał do szpitala w Kielcach 12-latkę.
Dziewczynka podróżująca volkswagenem była nieprzytomna, ale z ustabilizowanymi funkcjami życiowymi, gdy zabierano ją do szpitala – przekazał mł. bryg. Mariusz Czapelski z koneckiej straży pożarnej, cytowany przez portal echodnia.eu.
Do szpitala trafił także 13-latek i kierowca volkswagena. Kilka dni później napłynęły stamtąd tragiczne wieści.
ZOBACZ: Nie żyje kobieta, sześć osób w szpitalu. Droga całkowicie zablokowana
Nie żyje 12-latka
Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia poszkodowanej. W czwartek, 6 czerwca, do policjantów dotarła informacja o śmierci 12-letniej dziewczynki.
Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku. Według wstępnych ustaleń policjantów, na skrzyżowaniu dróg 19-letni kierowca uderzył w skręcającą w lewo ciężarówkę, za której kierownicą siedział 49-latek.