Macierewicz skomentował stanowisko prokuratury ws. kontrolerów ze Smoleńska. "Jest słuszne"
Antoni Macierewicz, przewodniczący podkomisji smoleńskiej, uważa, że prokuratura słusznie oskarżyła trzech kontrolerów z lotniska w Smoleńsku. Wyraził ubolewanie, że jeden z nich nie został skierowany do tymczasowego aresztu. Jego zdaniem wszyscy trzej Rosjanie są "współodpowiedzialni" za tragedię, do której doszło 12 lat temu.
- Szkoda, że sąd nie zaakceptował punktu widzenia prokuratury, bo był on słuszny - stwierdził Antoni Macierewicz, dopytywany o decyzję sądu.
Macierewicz o decyzji sądu ws. kontrolerów. "Prokuratura ma rację"
Portal goniec.pl zapytał Antoniego Macierewicza o najnowszą decyzję sądu w sprawie kontrolerów, którzy 10 kwietnia 2010 r. sprowadzali tupolewa na lotnisko w Smoleńsku. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów wydał nakaz tymczasowego aresztowania Wiktora R. Ma spędzić w areszcie 30 dni.
Z kolei wniosek prokuratury o aresztowanie Nikołaja K. został przez sąd oddalony. - Tę ostatnią decyzję prokuratura uznaje za błędną i niezwłocznie ją zaskarży - przekazał nam prok. Łukasz Łapczyński.
Antoni Macierewicz zgadza się ze stanowiskiem prokuratury. - Uważam, że prokuratura ma rację, oskarżając pana Krasnokurskiego, bo zapewne o niego tutaj chodzi - przyznał.
Przewodniczący podkomisji smoleńskiej stwierdził, że kontroler "odpowiadał za bardzo wiele decyzji, które przyczyniły się do tej tragedii". Jednak jego zdaniem "trzeba mieć świadomość, że ostateczną decyzję podejmowała centrala".
- Ale za fałszywe sprowadzanie był współodpowiedzialny Krasnokurski, a jeszcze bardziej, poza Ryżenką, pan Plustin, nie wiem dlaczego, jego nazwisko się tutaj nie znalazło, ale prokuratura ma tutaj swoje kompetencje - ocenił.
Trzech kontrolerów ze Smoleńska na celowniku polskiej prokuratury
Postępowanie w sprawie kontrolerów toczy się od 2015 r. Na początku postawiono im zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym, w wyniku której zginęło 96 osób.
Jednak śledczy dotarli do nowych materiałów dowodowych. Udało im się zdobyć nagrania z wieży kontroli lotów w Smoleńsku i nagrania rozmów kontrolerów z pilotami. Przy pomocy ekspertów przypisano poszczególne wypowiedzi konkretnym osobom.
Po przeanalizowaniu tych nagrań prokuratura zmieniła zarzuty na działanie umyślne. - Prokuratorzy przyjęli, że podejrzani - świadomie zezwalając na zniżanie się samolotu i warunkowe próbne podejście do lądowania - przewidywali, iż może dojść do katastrofy i się na nią godzili - przekazał nam rzecznik Prokuratury Krajowej.
W maju 2021 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów nie przychylił się do wniosku o aresztowanie Pawła P. Prokuratura zaskarżyła tę decyzję i ostatecznie Sąd Okręgowy w Warszawie nałożył na niego 30-dniowy areszt.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nakaz tymczasowego aresztu dla kontrolera Wiktora R. To on sprowadzał do Smoleńska tupolewa
Coraz więcej zgłoszeń ws. rosyjskich gwałtów. RPO Ukrainy: ofiarami małe dzieci i osoby starsze
Źródło: goniec.pl