Ksiądz skazany za pedofilię wciąż cieszy się wolnością, rodzina ofiary jest bezsilna. Bulwersujące kulisy sprawy
Ksiądz Marek W. z archidiecezji krakowskiej ponad rok temu usłyszał wyrok 4 lat więzienia (bez zawieszenia) za czyny pedofilskie, których dopuścił się wobec dziecka. Mężczyzna do dzisiaj miga się jednak od odsiadki. Tłumacząc się złym stanem zdrowia, duszpasterz korzysta z życia na wolności w jednym z domów diecezjalnych na terenie Małopolski.
Ksiądz z wyrokiem za pedofilię na wolności
Bulwersującą sprawę przypomina Gazeta Wyborcza, która informuje, że ksiądz Marek W. z Małopolski był chociażby proboszczem w kilku tamtejszych parafiach. Światło dzienne kilka lat temu ujrzały jednak szokujące fakty, jakoby duszpasterz dopuścił się molestowania dziecka swojej krewnej. Śledztwo podjęte przez krakowską prokuraturę potwierdziło przestępstwo. Jak się okazało, pierwsze molestowania miały miejsce, gdy dziecko miało zaledwie 6 lat.
Po kilku latach dochodzenia sprawiedliwości zapadł wyrok. Jeszcze w grudniu 2021 roku Marek W. został skazany na cztery lata bezwzględnego więzienia. Decyzja sądu uprawomocniła się w lipcu 2022. Tak więc, w teorii, od pół roku skazany powinien przebywać za kratkami. Mężczyzna jednak w dalszym ciągu przebywa na wolności. Dalszego?
Sprawca Mieszka sobie spokojnie w domu diecezjalnym
Bulwersujące kulisy sprawy tłumaczy ks. Isakowicz-Zaleski. - Sprawca do dziś jednak nie trafił do więzienia, gdyż wciąż zasłania się złym stanem zdrowia. Mieszka sobie spokojnie w jednym z domów diecezjalnych, w którym ma wikt i opierunek oraz opiekę ze strony sióstr zakonnych. Dom ten jest utrzymywany z ofiarności księży i ludzi świeckich - opisuje sprawę na swojej stronie internetowej duchowny.
Ponadto, jak dowiadujemy się, "sprawca nadal figuruje w spisie księży archidiecezji krakowskiej". Rodzina pokrzywdzonej osoby starała się uzyskać interwencję nuncjusza apostolskiego, mając nadzieję na doprowadzenie skazanego za kratki. Do spotkania jednak nie doszło pomimo próby dotarcia przez bliskich osoby molestowanej do kościelnego dostojnika.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Mazury. Rodzina zgłosiła zaginięcie. MOPR wyłowił ciało z jeziora
Dąbrówno: Nie żyje 5-letnia dziewczynka. Media: Matka podała jej leki na depresję
Wrocław: Wyciek kwasu azotowego. W akcji 14 zastępów strażaków
Źródło: isakowicz.pl/ GW
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!