Kontrwywiad zatrzymał obywateli Rosji i Białorusi. Są podejrzani o szpiegowanie przeciwko Polsce

SKW zatrzymała szpiegów z Rosji i Białorusi

"SKW zidentyfikowała obywatela Rosji i obywatela Białorusi podejrzanych o działalność szpiegowską na rzecz rosyjskich służb specjalnych", czytamy w komunikacie, który Stanisław Żaryn opublikował na Twitterze w środę nad ranem.

Z oficjalnego oświadczenia umieszczonego na stronie rządowej wynika, że do zatrzymania doszło 21 i 22 kwietnia 2022 r. Mężczyźni są podejrzewani o działalność szpiegowską na rzecz rosyjskich służb specjalnych.

Zarówno obywatel Rosji, jak i obywatel Białorusi usłyszeli zarzuty z art. 130 ust. 1 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem osoby, które biorą udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Polsce, podlegają karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Zarzuty zostały postawione na podstawie materiału zgromadzonego przez SKW. "Rosjanin oraz Białorusin, działając na rzecz rosyjskiego wywiadu przeciwko Polsce, prowadzili działania polegające na rozpoznaniu funkcjonowania Sił Zbrojnych RP, w tym obecności wojska w polsko-białoruskiej strefie nadgranicznej", czytamy w oświadczeniu.

W sprawę już zaangażowała się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Na jej wniosek sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na trzy miesiące.

#SKW zidentyfikowała obywatela Rosji i obywatela Białorusi podejrzanych o działalność szpiegowską na rzecz rosyjskich służb specjalnych.

Szczegóły w komunikacie!https://t.co/AwU3KQdsCE

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) April 27, 2022

To nie pierwsza akcja służb. Oni też szpiegowali na rzecz Rosji

Przypomnijmy, że w połowie marca funkcjonariusze ABW zatrzymali mężczyznę, który szpiegował na rzecz rosyjskiego wywiadu. Pracował w Wydziale Archiwalnym Ksiąg Stanu Cywilnego w Archiwum Urzędu Stanu Cywilnego m.st. Warszawy.

Z kolei pod koniec marca szef ABW przygotował listę 45 podejrzanych o szpiegowanie na rzecz Rosji. Stanisław Żaryn tłumaczył, że byli to Rosjanie pracujący "pod przykryciem dyplomatycznym". Ostatecznie zostali wydaleni z Polski.

W reakcji na tę decyzję rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyrzuciło 45 polskich dyplomatów. Natomiast z informacji rzecznika polskiego MSZ Łukasza Jasiny wynika, że Rosjanie mszczą się na dyplomatach, którzy zostali na terenie ich kraju.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Rosyjski gaz przestał płynąć do Polski. Minęła tzw. doba kontraktowa

• Chłopiec podliczył koperty z pierwszej komunii i dostał szału. Reakcja jego mamy jest jeszcze lepsza

• Matura język angielski 2022. Co trzeba umieć na maturę z angielskiego?

Źródło: goniec.pl