Donald Tusk ostro o Antonim Macierewiczu po doniesieniach o ukrywaniu dowodów ws. katastrofy smoleńskiej. "Powinien siedzieć"
Donald Tusk nie przepuścił okazji, by w mocnych słowach uderzyć w Antoniego Macierewicza. Lider Platformy Obywatelskiej odniósł się do poniedziałkowego materiału TVN24, gdzie uderzono w wiarygodność podkomisji smoleńskiej. Dziennikarze przedstawili tezę, iż zignorowano wyniki badań zaprzeczające tezie o wybuchu w skrzydle samolotu, którym 10 kwietnia 2010 r. leciał Lech Kaczyński.
Donald Tusk nie ukrywa, iż wierzy dowodom dziennikarzy TVN24 ws. nieprawidłowości w działaniu podkomisji Antoniego Macierewicza. Były premier opublikował na Twitterze wymowny wpis.
Donald Tusk i Antoni Macierewicz nigdy nie pałali do siebie cieplejszymi uczuciami. Poniedziałkowy reportaż "Czarno na Białym" na temat działania podkomisji smoleńskiej oraz końcowego raportu nie stawia byłego ministra obrony w dobrym świetle. Lider PO nie mógł przemilczeć tego tematu. W 2010 r.
Donald Tusk był premierem i PiS wielokrotnie zarzucał, że PO nie chce sprowadzić wraku Tu-154. Co ciekawe, PiS, wydzierając władzę z rąk PO, obiecywał, że będzie to jedna z pierwszych rzeczy zrobionych za czasów ich rządów. Do dziś do tego nie doszło.
Donald Tusk komentuje śledztwo ws. podkomisji Antoniego Macierewicza
Donald Tusk niedawno uderzył w papieża Franciszka, a teraz podniósł rękę na kolejny symbol prawicy: Antoniego Macierewicza. Lider PO zyskał kolejny argument, by uderzyć w wiarygodność podkomisji smoleńskiej byłego ministra obrony.
- Wszyscy, którzy kwestionowali raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych, powinni się dziś wstydzić. A Macierewicz powinien siedzieć - napisał w ostrych słowach Donald Tusk.
Wszyscy, którzy kwestionowali raport Komisji Badania Wypadków Lotniczych, powinni się dziś wstydzić. A Macierewicz powinien siedzieć.
— Donald Tusk (@donaldtusk) September 12, 2022
Jasne stało się, że Donald Tusk w poniedziałek wieczorem zasiadł przed telewizorem i z uwagą obejrzał materiał "Czarno na Białym" w TVN24. Wnioski płynące z przedstawionych dowodów nie świadczą na korzyść Antoniego Macierewicza i zasadności tezy o zamachu. Pojawiło się już oświadczenie strony oskarżanej o zaniedbania i manipulację faktami.
TVN24: dowody niewskazujące na zamach w Smoleńsku były przez Macierewicza ignorowane
Śledztwo magazynu "Czarno na Białym" przyniosło ze sobą ciężki kaliber zarzutów wobec Antoniego Macierewicza. Dziennikarze TVN24 wskazują, iż podkomisja smoleńska dysponowała wynikami badań wykluczające tezę o wybuchu w skrzydle samolotu. Jednoznacznie ściera to też z tablicy tezę o zamachu.
Zdaniem TVN24 Antoni Macierewicz postanowił jednak nie publikować tych danych w końcowym raporcie. - Niewygodne dowody albo są przemilczane, albo są interpretowane niezgodnie z ich treścią. W sprawie Smoleńska pisanie raportów z przyjętą wcześniej tezą to standard od początku - mówił otwarcie Marek Dąbrowski, były członek podkomisji Macierewicza.
Piotr Świerczek, dziennikarz TVN24, który od lat przygląda się sprawie katastrofy smoleńskiej, dotarł do nieznanych i niepublikowanych dotychczas materiałów. Są to analizy amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Lotniczych (NIAR). Miały być one ukryte przez podkomisję Macierewicza.
Naukowcy z NIAR - których ostatecznie nie uwzględniono w końcowym raporcie podkomisji smoleńskiej - przeprowadzili symulację feralnego lotu. Wykazała ona jednoznacznie, że brzoza mogła zniszczyć skrzydło samolotu. Antoniemu Macierewiczowie nie pasowało to do tezy o zamachu.
Podkomisja smoleńska odpowiada na zarzuty, padł argument o rosyjskich interesach
Niemal pewne jest, że we wtorkowym wydaniu "Wiadomości" TVP pojawi się Donald Tusk i wyjątkowo będzie on kolaborował nie z Niemcami, a Rosjanami. Liczący na szybki zarobek mogą obstawiać, że byli pracownicy Jacka Kurskiego sięgną do archiwum po zdjęcia byłego premiera z Władimirem Putinem oraz uśmiechniętej Ewy Kopacz (ówczesnej minister zdrowia) w fartuchu stojącej w prosektorium w Moskwie.
Zanim nadejdzie jednak wieczór: TVP Info już wytoczyło działo przeciwko TVN24. Na stronie internetowej pojawiło się oświadczenie podkomisji smoleńskiej po poniedziałkowym materiale "Czarno na Białym".
- Komisja wbrew kłamstwom TVN opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera - czytamy w oświadczeniu podkomisji Antoniego Macierewicza.
Antoni Macierewicz nie ma zamiaru zrezygnować z tezy o zamachu. - Pokazuje to (wyniki symulacji - przyp. red.), że samolot nie uderzył w ziemię w całości, lecz rozpadł się nad ziemią - dodano w oficjalnym komunikacie.
- Zarzut, iż Podkomisja zmanipulowała zapis CVR, przesuwając miejsce dźwięku wybuchu, jest fałszywy. To TVN dokonał manipulacji, przesuwając zapis dźwięku przedstawiony przez Podkomisję i niezgodnie z analizą zamieszczoną w raporcie - wskazali eksperci byłego ministra obrony narodowej.
To jednak nie wszystko. Podkomisja zdecydowała się wytoczyć swoje działa oskarżeń. - Zarzuty i pseudoargumenty przedstawione przez stację TVN są fałszywe i prezentują rosyjski punt widzenia, wprowadzając w błąd polską opinię publiczną - napisano w oświadczeniu. Dodano, że "atak TVN jest w czasie ściśle związany z wystąpieniem Podkomisji do Federacji Rosyjskiej z żądaniem zwrotu wraku".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: tvn24, TVP Info, goniec.pl