Polska scena polityczna zareagowała na raport Macierewicza. Padły mocne słowa
Dzień po obchodach 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej, Antoni Macierewicz przedstawił oficjalny raport dotyczący zdarzenia, do którego doszło na terenie lotniska Smoleńsk - Siewiernyj. Przewodniczący komisji przekazał, że zajście było "wynikiem aktu bezprawnej ingerencji rosyjskiej". W poniedziałek 11 kwietnia, szef podkomisji smoleńskiej przedstawił raport dotyczący katastrofy, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku na terenie Federacji Rosyjskiej. Jak się okazało, ustalenia ekipy badawczej poruszyły cały internet.
Na ustalenia komisji Macierewicza zareagowało wielu polityków. Wielu z nich nie pozostawiło "suchej nitki" na byłym szefie MON-u.
Niektórzy z nich używali niewybrednych słów, które w dosadny sposób oddają stosunek do opublikowanych ekspertyz.
- Antoni Macierewicz w trybie pilnym powinien trafić na śmietnik historii, a chwile wcześniej przed Trybunał Stanu - napisał na swoim Twitterze wiceprzewodniczący PO, Cezary Tomczyk.
W Antoniego Macierewicza uderza również lider partii Polska2050, Szymon Hołownia. Zarzuca przewodniczącemu Komisji, że nie szanuje on zarówno ofiar katastrofy, jak również ich rodzin.Antoni Macierewicz w trybie pilnym powinien trafić na śmietnik historii, a chwile wcześniej przed Trybunał Stanu.
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) April 11, 2022
- W tak potwornie trudnym czasie kolejne niedorzeczności Macierewicza znów pojawiają się w przestrzeni publicznej. Trudno odnaleźć w tym choćby cień szlachetnych pobudek. Nie umieliście uszanować grobów, dajcie wreszcie spokój rodzinom ofiar - podkreślił.
W byłego szef MON uderzają również inni politycy opozycji. Swojego wyraźnego rozczarowania nie krył Marcin Kierwiński, który neguje ustalenia komisji.W tak potwornie trudnym czasie kolejne niedorzeczności Macierewicza znów pojawiają się w przestrzeni publicznej. Trudno odnaleźć w tym choćby cień szlachetnych pobudek. Nie umieliście uszanować grobów, dajcie wreszcie spokój rodzinom ofiar.
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) April 11, 2022
- Według Macierewicza i jego szarlatanów pomimo wybuchów i już po nich piloci samolotu odliczali nadal wysokość samolotu nad poziomem ziemii. Ich głosy zarejestrowano w kokpicie. Odliczanie kończy się na wysokości 20m!!! Cyniczna gra ofiarami tej strasznej katastrofy - podkreślił polityk PO.
Według Macierewicza i jego szarlatanów pomimo wybuchów i już po nich piloci samolotu odliczali nadal wysokość samolotu nad poziomem ziemii. Ich głosy zarejestrowano w kokpicie. Odliczanie kończy się na wysokości 20m!!! Cyniczna gra ofiarami tej strasznej katastrofy.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) April 11, 2022
- PiS kłamstwem stoi. Macierewicz znowu stał się ich twarzą! - napisał na Twitterze, poseł Michał Szczerba.
Część polityków oceniła opublikowany raport w bardzo negatywny sposób. - To nie RAPORT, to BEŁKOT - zaznaczyła Katarzyna Lubnauer.PiS kłamstwem stoi. Macierewicz znowu stał się ich twarzą!
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) April 11, 2022
To nie RAPORT, to BEŁKOT.#Macierewicz #Smolensk
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) April 11, 2022
- Macierewicz naprawdę potrzebował aż dwunastu lat na przygotowanie tej prezentacji? Robią politykę na trumnach - podkreśliła posłanka PO, Marta Wcisło.
Macierewicz naprawdę potrzebował aż dwunastu lat na przygotowanie tej prezentacji? Robią politykę na trumnach.
— Marta Wcisło (@WcisloMarta) April 11, 2022
Antoni Macierewicz przedstawił oficjalny raport Podkomisji Smoleńskiej
Komisja Antoniego Macierewicza uznała, że do katastrofy doprowadziły dwa wybuchy na pokładzie samolotu: pierwszy przed minięciem niesławnej brzozy, drugi kilka sekund później w centropłacie samolotu.
- Głównym i bezspornym dowodem ingerencji Rosji był wybuch w lewym skrzydle samolotu przed minięciem brzozy. Komisja zlokalizowała miejsce i czas eksplozji, następna eksplozja nastąpiła w centropłacie - oświadczył przewodniczący komisji.
Na potwierdzenie teorii o wybuchach Antoni Maciereiwcz przedstawił dźwięki wybuchu dochodzącego z lewego skrzydła samolotu zarejestrowane w kopiach CVR (nagrania z kokpitu samochodu), do których miało dojść przed kontaktem z brzozą. Podkomisja miała również przeprowadzić eksperyment z modelem samolotu i daną trajektorią lotu.
Były szef MON oznajmił również, że części rozerwanego kadłuba miały być mechanicznie oddzielone od pozostałości po wybuchu. Wskazywaoby to na zewnętrzą ingerencję służb ratunkowych, które pracowały na miejscu.
Warto podkreślić, że do katastrofy prezydenckiego samolotu doszło 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. W wyniku zdarzenia z udziałem samolotu Tu-154M, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jarosław Kaczyński oskarżył Władimira Putina. Poinformował, że ujawni prawdę ws. Smoleńska
Rosjanie znów straszą NATO. Wojska w obwodzie kaliningradzkim postawione w stan gotowości
Hostomel: na ścianie zniszczonego budynku Rosjanie umieścili antypolskie graffiti
Źródło: Goniec.pl