Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Dawny kolega ze studiów wbija szpilę Kaczyńskiemu. Poszło o ceny masła
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 10.12.2024 09:16

Dawny kolega ze studiów wbija szpilę Kaczyńskiemu. Poszło o ceny masła

Jarosław Kaczyński
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Ostatnie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego wywołało poruszenie w mediach. Do sprawy odniósł się Bogusław Wołoszański, który jest dawnym kolegą ze studiów, a obecnie przeciwnikiem politycznym prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Ich starcie w mediach społecznościowych dotyczyło cen masła. 

Wołoszański zwrócił się do Kaczyńskiego

Nie jest tajemnicą, że Jarosław Kaczyński i Bogusław Wołoszański mocno oddali się od siebie, mimo że kilkadziesiąt lat temu byli dobrymi kolegami ze studiów. Dzisiaj są przeciwnikami z różnych stron politycznych, a teraz nieoczekiwanie starli się w sprawie cen masła. Wołoszański w odpowiedzi wstawił w sieci zdjęcie promocji w Lidlu. 

ZOBACZ: ZUS się nie patyczkuje. Kolejni rodzice wzywani do zwrotu pieniędzy, sytuacja jest poważna

Wyszła na autostradzie z samochodu, nie żyje. Droga w kierunku Katowic zablokowana, akcja wielu służb

Ceny masła w Polsce

Jarosław Kaczyński poinformował w poniedziałek (9 grudnia), że PiS rozpoczyna tygodniowy cykl konferencji, mających na celu podsumowanie rok rządów premiera Donalda Tuska. Prezes PiS zwrócił wówczas uwagę na wysokie ceny masła, obarczając za tę sytuację rządy KO. Są sklepy, w których cena za ten produkt dawno przekroczyła już próg 10 zł. 

ZOBACZ: "Wprowadzenie zasady obligatoryjności". Zamieszanie wokół lekcji religii, uczniowie i rodzice mocno się zdziwią

Wołoszański wbija szpilę Kaczyńskiemu

Zdaniem polityków opozycji, wina za ceny masła leży po stronie obecnie rządzących. Według szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka masło jest symbolem drożyzny rządu Donalda Tuska.

To jest masło za dychę. To jest symbol drożyzny pod rządami koalicji 13 grudnia, pod rządami Donalda Tuska – stwierdził.

Konsternację zebranych na konferencji wywołał postawiony na środku sejf. Okazało się, że znajduje się w nim kostka masła.

W sprawie głos zabrał Bogusław Wołoszański. Poseł KO zamieścił w sieci wpis, wraz z wymownym zdjęciem promocji w sieci sklepów Lidl. Poinformował, że masło można kupić w zdecydowanie niższej cenie, niż donoszą o tym politycy PiS.

Pamiętam czasy przed "dojnej zmiany", gdy kostka miała 250 g... Jak chcecie kupować masło za 12,13 zł to wasz wybór, ale ja z natury nie lubię przepłacać – napisał.

Tuż po poniedziałkowej konferencji Jarosław Kaczyński ponownie odniósł się do rosnących cen masła. Na zamieszczonym na jego profilu zdjęciu widać nic innego, niż wspomniane wcześniej masło w sejfie. 

"Masło w sejfie" byłoby śmieszne, gdyby nie było straszne. Niestety, to ponury symbol tego rządu. Drożyzna, wysokie rachunki, ludzie zmuszani do lichwiarskich pożyczek – a rządzą dopiero rok. Wrócił Tusk, a z nim bieda. Czy wróci największa hańba III RP czyli głodne dzieci? – pytał prezes PiS.

Poseł i twórca “Sensacji XX wieku” również nie przeszedł wobec tego obojętnie. W prześmiewczy sposób odniósł się do internetowego wpisu Jarosława Kaczyńskiego.

Jareczku, skoro już nauczyłeś się korzystać z internetu. To proponuję Ci odrobić lekcję z używania AGD — na początek lodówka (tam trzymamy masło) – napisał Bogusław Wołoszański.

Eksperci wskazują, że rosnące koszty energii i transportu w Europie powodują wzrost cen na wszystkich etapach produkcji, co przekłada się na podwyżki cen masła. Ponadto europejski sektor mleczarski stanął przed wyjątkowo trudnymi wyzwaniami, które przełożyły się na ograniczenie dostaw mleka. Chodzi m.in. o suszę, która która zmniejszyła dostępność paszy, skutkującej niższą wydajnością krów.