Ciotka Jacka Jaworka miała pomocnika? Znany ekspert może mieć problem
W sprawie Jacka Jaworka pojawiły się nowe hipotezy. Dwa miesiące po odnalezieniu jego ciała część mieszkańców Dąbrowy Zielonej jest pewna, że ktoś pomagał Teresie D. w ukrywaniu zabójcy. Wskazują na Sławomira R., znanego w okolicy lekarza, który właśnie zabrał głos w sprawie, tak samo jak Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
Ciotka Jacka Jaworka zatrzymana
Krewna Jacka Jaworka trafiła do aresztu. Teresie D. zarzuca się, że dała schronienie poszukiwanemu przez trzy lata chrześniakowi. W lipcu 2021 roku w swoim domu w Borowcach zabił on swojego brata, bratową i bratanka, znaleziono go dopiero dwa miesiące temu, martwego. Sąsiedzi jego ciotki są pewni, że ktoś pomagał jej w ukrywaniu zabójcy trzech osób.
ZOBACZ: Była dziewczyna Łukasza Ż. przerwała milczenie. Ujawniła straszne rzeczy
Możliwa "cofka", pojawiły się ostrzeżenia. Dwa województwa zagrożoneJacek Jaworek i jego ciotka mieli pomocnika?
W sprawie Jacka Jaworka wciąż jest wiele pytań. Mieszkańcy miejscowości, w której mieszkała i rzekomo ukrywała siostrzeńca Teresa D., mówią o jej potencjalnym wspólniku. Wskazano na Sławomira R., który prowadzi poradnię w Dąbrowie Zielonej oraz sąsiednich Soborzycach i cieszy się w okolicy dobrą reputacją. Ciotka Jaworka pracowała u niego jako sprzątaczka, otrzymując czasami pomoc od swoich młodszych sióstr. Zdaniem niektórych to właśnie znany lekarz miał wypisywać ciotce recepty na leki dla Jaworka.
ZOBACZ: Domy pod wodą, mieszkańcy polskiej miejscowości odcięci od świata. Na ratunek pędzą łodzie
Prokuratura o rzekomym wspólniku Jacka Jaworka
Lekarz, na którego padły podejrzenia o współpracę z ciotką Jacka Jaworka, stanowczo temu zaprzecza. O wszystkim miał dowiedzieć się dopiero z mediów.
Totalne bzdury. O całej tej sprawie i zatrzymaniu pani Teresy dowiedziałem się z telewizji. Nie wiedziałem, że ukrywała poszukiwanego. Byłem zaskoczony jak wszyscy – powiedział w rozmowie z Faktem.
Głos w sprawie zabrała także Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, zdementowano plotki. Sławomira R. nikt nie przesłuchiwał i nie zatrzymywał. Mężczyzna ręczy za swoją pracownicę.