Byliśmy w zalanej przez powódź Nysie. Tego nie zobaczycie w telewizji, wstrząsające
Kolejne miejscowości w Polsce walczą z katastrofalnymi skutkami powodzi. W niektórych miejscach woda już opadła, w innych ma jeszcze powrócić. Sytuacja ta ma miejsce w Nysie, gdzie właśnie rozległy się syreny alarmowe. Jej mieszkańcy są przygotowani na najgorsze. Relacja reportera Gońca z miejsca zdarzenia jest wstrząsająca, trudno to sobie wyobrazić. – Nie przygotowaliśmy się na to w ogóle – mówią mieszkańcy.
Sytuacja powodziowa w Nysie. Relacja Gońca
Mieszkańcy wielu miejscowości wciąż są w niebezpieczeństwie, skala zniszczeń wywołanych powodzią rośnie. Jednym z miast, które zmaga się ze skutkami ulew, jest Nysa. W niedzielę woda wdarła się m.in. do lokalnego szpitala. W sieci pojawiło się szokujące nagranie, na którym widać rwący potok w szpitalnym gmachu. Po południu rozpoczęto pilną ewakuację pierwszych oddziałów. Następnego dnia szpital wciąż znajduje się pod wodą, zarządzono w nim całkowitą ewakuację. Jak widać na relacji reportera Gońca Daniela Arciszewskiego, zniszczenia budynku są ogromne.
ZOBACZ: "Zmielone bruki, powyrywane drzwi z kościoła, zablokowane drzwi". Zdjęcia budzą grozę
"Możliwe, że zaleje całe miasto". Pilne wezwanie do ewakuacjiAlarm w Nysie. Mieszkańcy muszą się ewakuować
W poniedziałek w Nysie rozległy się syreny alarmowe, mieszkańcy zostali wezwani do pilnej ewakuacji w związku z nadciągającą drugą falą powodziową. W rozmowie z Gońcem mieszkańcy przyznają, że są przygotowani na najgorsze. Pojawiły się jednak głosy, że sytuacja jest na ten moment trochę lepsza, niż w 1997 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że skala zniszczeń w mieście jest ogromna.
Było wiadomo, jaka jest prognoza. Można było tę wodę wypuszczać zdecydowanie wcześniej – stwierdził w rozmowie z Gońcem jeden z mieszkańców.
ZOBACZ: Woda opadła i pokazała skalę tragedii. Ogromne zniszczenia na Dolnym Śląsku
Dramatyczne nagrania z Nysy
Mieszkańcy Nysy do ostatniej chwili starają się zabezpieczyć swój dobytek. Woda w zastraszającym tempie przedziera się przez miasto, na miejscu jest wojsko. Niektóre osoby nie są w stanie samodzielnie opuścić domów.
Nie przygotowaliśmy się na to w ogóle – powiedziała kolejna osoba.
Całość materiału dostępna na kanale YouTube Gońca: