Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > Brytyjczycy podsłuchali rozmowę z rosyjskim oligarchą. Ujawnił, co dolega Putinowi
Maria Glinka
Maria Glinka 13.05.2022 15:54

Brytyjczycy podsłuchali rozmowę z rosyjskim oligarchą. Ujawnił, co dolega Putinowi

ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/East News
ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/East News

Rosyjski oligarcha, którego cytują brytyjskie media, stwierdził, że Władimir Putin choruje na raka krwi. W trakcie rozmowy z biznesmenem miał także wspominać o chorobie psychicznej prezydenta Rosji.

Informacje na temat kondycji zdrowotnej Władimira Putina wpływowy rosyjskich oligarcha miał przekazać w trakcie potajemnie nagranej konwersacji. Treść ujawniły brytyjskie media, zachowując anonimowość rozmówcy.

Putin ma raka krwi? Rosyjski oligarcha ujawnia

Na nagranej rozmowie rosyjski oligarcha miał stwierdzić wprost, że Władimir Putin "jest poważnie chory na raka krwi". Jednak rozmowa nie dotyczyła wyłącznie fizycznego stanu zdrowia przywódcy Rosji.

Oligarcha miał wspomnieć również o problemach psychicznych. - Chodzi też o problemy z głową - wskazał. - Jeden szalony człowiek może wywrócić świat do góry nogami, zrujnować rosyjską i ukraińską gospodarkę, także wiele innych - dodał.

Z nagranej rozmowy nie można stwierdzić, o jakiej chorobie dokładnie mówił. Rak krwi nie jest fachowym określeniem medycznym. Eksperci wskazują, że schorzenie, o którym wspomniał rosyjskich oligarcha to być może białaczka lub nowotwór układu krwiotwórczego.

Tajemnica zdrowia Putina. Chora tarczyca, Parkinson i podejrzana opuchlizna

Od kilku tygodni nie milkną pogłoski na temat pogarszającego się stanu zdrowia Władimira Putina. Dziennik Projekt wskazuje, że przywódca Rosji może chorować na raka tarczycy. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że chirurg onkologiczny specjalizujący się w raku tarczycy Jewgienij Seliwanow odwiedził Władimira Putina aż 35 razy w ciągu ostatnich lat.

Z kolei "Daily Mail" wskazuje, że prezydent Rosji może mieć raka żołądka i niedługo czeka go operacja. Przypisuje mu się również chorobę Parkinsona i schizofrenię.

W trakcie poniedziałkowych obchodów Dnia Zwycięstwa Władimir Putin znów zwrócił uwagę mediów, ponieważ trzymał gruby zielony koc. Był jedyną osobą okrytą takim nakryciem. Część osób uważa, że w ten sposób polityk próbował ukryć objawy Parkinsona - drżenie nóg.

Podobne wątpliwości wzbudziło nagranie ze spotkania Władimira Putina z ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Przez 12 minut prezydent Rosji siedział zgarbiony i cały czas trzymał się stołu.

W trakcie uroczystości komentatorzy dostrzegli także jego opuchnięte palce. Już wcześniej spekulowano, że opuchlizna może być efektem przyjmowania sterydów. Kreml nie komentuje pogłosek dotyczących stanu zdrowia prezydenta Rosji.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: RMF FM, goniec.pl