"SE": Kaczyński chce utworzyć partyjny uniwersytet
Partyjna mobilizacja to nie jedyny temat środowego posiedzenia PiS. Z ustaleń "Super Expressu" wynika, że w trakcie wystąpienia Jarosław Kaczyński wspomniał m.in. o utworzeniu partyjnego uniwersytetu. Pojawiły się także nowe informacje na temat politycznej przyszłości prezesa PiS.
Jarosław Kaczyński przemawiał przez pół godziny. Jak wskazuje "Super Express", pomysł utworzenia partyjnej kuźni kadr zrobił wśród polityków "największą furorę".
Narada w PiS. Kaczyński "gonił posłów do roboty"
W środę wieczorem zorganizowano posiedzenie ścisłego kierownictwa partii, któremu przewodził Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Później w centrali PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbyło się spotkanie władz z klubem.
"Super Express" ustalił, że jednym z głównych wątków posiedzeń było m.in. całkowite poparcie PiS dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro w kontekście wotum nieufności zgłoszonego przez Koalicję Obywatelską. Pojawiła się także zapowiedź pełnej mobilizacji do pracy w okręgach. Jak już informowaliśmy, rozdźwięk między politykami jest bowiem coraz większy.
Jeden z polityków Zjednoczonej Partii zdradził w rozmowie z gazetą, że Jarosław Kaczyński przemawiał pół godziny. - To było przemówienie mobilizacyjne, wręcz gonienie posłów do roboty - wskazał.
Poza tym prezes PiS wspomniał o powstaniu uniwersytetu partyjnego. - Czegoś na kształt kuźni kadr, szkoleń dla działaczy PiS - ujawnił ważny członek obozu rządzącego.
Inny rozmówca, również ściśle związany z kierownictwem, przyznał, że "ideę powstania uniwersytetu partyjnego jak najbardziej popiera". Propozycję ocenił pozytywnie również jeden z ekspertów.
Prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, stwierdził, że prezes "najwyraźniej wyczuł, że ma słabe partyjne kadry, które kierują się interesem ekonomicznym, i musi coś z tym zrobić". - Pomysł utworzenia szkoły partyjnej czy uniwersytetu partyjnego uważam za świetny - przyznał.
Jakie plany ma Jarosław Kaczyński?
Rozmówcy "Super Expressu" ujawnili także inne wątki zakulisowych rozmów. Jarosław Kaczyński miał przyznać, że dostrzega przewagę Solidarnej Polski w mediach społecznościowych. Wskazywał, że PiS "musi coś z tym zrobić", aby być "bardziej widocznym w sieci". - Powiem szczerze, że tym mnie prezes zaskoczył, ale to dobrze, że rozumie siłę internetu - stwierdził polityk partii rządzącej.
Drugi informator zdradził, że Jarosław Kaczyński podzielił się z politykami także swoimi najbliższymi planami. - Zapowiedział też nam, że od czerwca zajmie się w stu procentach partią, szykując ją na wybory, które mają się odbyć w konstytucyjnym terminie, czyli na jesieni 2023 r. - przyznał.
Jednak polityk "nie wyklucza", że "jeśli wojna się uspokoi, to prezes za kilka tygodni odejdzie z rządu". Dzięki temu będzie mógł "w stu procentach poświęcić się partii".
Tymczasem z najnowszego sondażu wynika, że 81 proc. Polaków już teraz wysyła Jarosława Kaczyńskiego na polityczną emeryturę. Jednak kuzyn prezesa PiS Jan Maria Jackowski twierdzi, że "nigdy nic nie wiadomo", ale wicepremier ma "ogromne pokłady siły".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rosyjskie służby ścigają byłego partnera rzekomej kochanki Putina. Grozi mu więzienie
Matura WOS 2022. Arkusze maturalne z lat ubiegłych, przekonaj się czy zdasz
Źródło: "Super Express", goniec.pl
