Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Znaleźli 100 tys. zł w skrzyni przed domem dziecka. Już wiadomo, co stanie się z pieniędzmi
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 03.07.2023 10:05

Znaleźli 100 tys. zł w skrzyni przed domem dziecka. Już wiadomo, co stanie się z pieniędzmi

policja
Facebook/krosno112.pl, KPP Wałbrzych

Niesamowita historia z domu dziecka w Długiem (woj. podkarpackie) ma ciąg dalszy. W sobotę przed placówką anonimowa osoba pozostawiła skrzynię, w której znajdowały się słodycze i aż 100 tysięcy złotych w gotówce. Niektóre media sugerowały wówczas, że pieniądze najpewniej trafią do policyjnego depozytu. Tak się jednak nie stanie, bo jest na nie inny, o wiele lepszy plan.

Długie. Tajemnicza skrzynia przed domem dziecka

Ta historia jest równie piękna, co nieprawdopodobna. Jak informowaliśmy, w sobotę nad ranem przed domem dziecka w miejscowości Długie na Podkarpaciu ktoś pozostawił metalową skrzynię, którą opatrzono notatką: “Proszę się nie bać. Paczka to darowizna, nic groźnego”.

Oczywiście, aby zachować wszelkie środki ostrożności, fakt znalezienia kufra zgłoszono na policję, zaś w tym samym czasie do redakcji portalu krosno112.pl zadzwoniła anonimowa osoba, podając szyfr do kłódki.

Sprawą zajął się funkcjonariusz mający przeszkolenie pirotechniczne, który stwierdził, że zawartość skrzyni nie stanowi zagrożenia i otworzył ją. Okazało się wówczas, że wewnątrz znajduje się góra słodyczy i 100 tys. złotych w 100-złotowych banknotach.

Zacznie się już w poniedziałek rano w Biedronce. "Limit dzienny 3 opakowania"

Pieniądze trafią do placówki

Początkowe doniesienia medialne wskazywały na to, że pieniądze trafią do policyjnego depozytu, gdzie zapewne długo poczekają, aż okaże się, czy nie przechodzą z czynu przestępczego. Całe szczęście, ta wersja okazała się być nieprawdziwa, gdyż  mł. asp. Arkadiusz Pałys z krośnieńskiej policji zaznaczył w rozmowie z polsatnews.pl, że pieniądze zostały od razu przekazane pracownikom placówki.

- Wbrew doniesieniom niektórych mediów, znajdująca się w metalowej skrzyni kwota nie trafiła do policyjnego depozytu - przekazał policjant.

Internauci wpadli na trop darczyńcy?

Policja informuje, że w tym przypadku nie ma mowy o złamaniu prawa, a wobec tajemniczego darczyńcy nie prowadzi się żadnego postępowania. Jedyną nieodkrytą dotąd tajemnicą wydaje się być już tylko to, kim jest hojny właściciel skrzyni, ale i tu internauci mają już pewien trop.

Zdaniem wielu o nie lada gest pokusił się znany influencer Budda, który zamieścił na swoim Twitterze enigmatyczny wpis. Tego samego dnia youtuber płacił rachunki za paliwo tankującym samochody na stacji paliw „Watkem” w Rzeszowie.

Źródło: krosno112.pl, Polsat News, nowiny24.pl