Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zdumiewające, co Niemcy piszą o Polsce i Trumpie. "W relacjach coś pękło"
Julia Dębek
Julia Dębek 24.03.2025 08:03

Zdumiewające, co Niemcy piszą o Polsce i Trumpie. "W relacjach coś pękło"

Donald Trump
Fot. SAUL LOEB/AFP/East News

Relacje Polski ze Stanami Zjednoczonymi, które przez lata były niemal bezwarunkowo ciepłe i oparte na wzajemnym zaufaniu, zaczynają wykazywać oznaki niepokoju. Ostatnie działania Donalda Trumpa oraz zmiana tonu w amerykańskiej polityce międzynarodowej wywołują w Warszawie nie tylko konsternację, ale i poważne obawy o przyszłość bezpieczeństwa regionu. Niemieckie media przyglądają się tym napięciom z dużym zainteresowaniem.

Napięcia w sojuszu

Polska przez lata mogła uchodzić za wzór lojalności wobec USA — kraj, który bez wahania stawiał na transatlantyckie więzi, często wbrew sceptycznemu nastawieniu niektórych partnerów z Europy Zachodniej. Wieloletnie inwestycje w amerykański sprzęt wojskowy, obecność amerykańskich żołnierzy na polskiej ziemi i wspólne ćwiczenia zbudowały poczucie pewności, że w razie zagrożenia Polska nie zostanie pozostawiona sama sobie. 

Jednak ostatnie działania Donalda Trumpa, zwłaszcza jego podejście do konfliktu na Ukrainie, wywołały w Warszawie głęboką konsternację. Wstrzymanie dostaw broni i informacji wywiadowczych do Kijowa zostało odebrane jako sygnał, że amerykańska solidarność nie jest już tak oczywista, jak dotychczas. 

Dziennikarze zwracają uwagę, że to, co jeszcze kilka miesięcy temu było niewyobrażalne, dziś staje się przedmiotem poważnych dyskusji: czy w sytuacji kryzysowej Trump mógłby ograniczyć możliwość korzystania z amerykańskiego sprzętu przez polską armię? A jeśli tak, to co stanie się z rolą Polski jako regionalnego bastionu odstraszania Rosji

Donald Trump
Fot. wikimedia/By President Donald J. Trump - https://x.com/POTUS/status/1897143478930563376/photo/1, Public Domain
Baron przerwał milczenie po rozstaniu z Kubicką. Padły mocne słowa

Utrata zaufania i polityczne napięcia w Europie Środkowej

Zachowanie Trumpa wobec Wołodymyra Zełenskiego i ostentacyjne chłodne gesty w relacjach z Ukrainą odbiły się szerokim echem również w Polsce. Polskie społeczeństwo, które do tej pory żywiło ciepłe relacje w stosunku do Ameryki, zaczyna odczuwać zawód i niepokój. 

Coraz częściej pojawiają się głosy, że Stany Zjednoczone mogą nie być tak przewidywalnym partnerem, jak do tej pory sądzono. Z sondaży wynika, że zaledwie jedna trzecia Polaków uważa dziś USA za wiarygodnego sojusznika. 

Niemiecki dziennik „Welt am Sonntag” zwraca uwagę, że napięcia te są widoczne również na poziomie politycznym. Polscy dyplomaci coraz częściej, choć nadal nieoficjalnie, zastanawiają się, czy koncepcja strategicznej autonomii, promowana przez Francję, nie powinna również trafić do polskiego słownika politycznego. 

“Polska obawia się o zdolność NATO jako całości do odstraszenia” - Pisze dziennikarz Philipp Fritz w “Welt am Sonntag”

W kraju, który dotąd konsekwentnie odrzucał takie pomysły, są to wypowiedzi o niemal rewolucyjnym charakterze. Świadczą one o tym, jak głęboko i szybko zmienia się postrzeganie sojuszy oraz jak poważnie Polska zaczyna brać pod uwagę potrzebę uniezależnienia się od nieprzewidywalnych decyzji Waszyngtonu.

ZOBACZ TAKŻE: Iwona Pavlović zalała się łzami w "Tańcu z gwiazdami". Powiedziała, co się stało

Wpływ na kampanię wyborczą

Ta geopolityczna niepewność nie pozostaje bez wpływu na sytuację wewnętrzną w Polsce. Szczególnie mocno odczuwa ją Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, które przez lata budowało swoją polityczną tożsamość na bliskich relacjach z republikanami i Trumpem. 

Teraz, gdy coraz więcej Polaków postrzega Trumpa jako polityka grającego na korzyść Moskwy, to powiązanie zaczyna być dla PiS-u ciężarem. Partie opozycyjne wykorzystują tę sytuację, wskazując, że ślepa wiara w amerykańską przyjaźń może okazać się niebezpieczna

Spór pomiędzy Radosławem Sikorskim a Elonem Muskiem, a także nieprzychylne wypowiedzi amerykańskich urzędników pod adresem Polski, dolały oliwy do ognia. W kuluarach mówi się, że kampania prezydencka stanie się również plebiscytem na temat przyszłego kierunku polskiej polityki zagranicznej. 

Karol Nawrocki
Fot. Instagram/@nawrockipl