Tadeusz Rydzyk szykuje ostatnią wielką operację z PiS i Karolem Nawrockim, a łączą ich apartamenty. W najnowszym odcinku Układu Zamkniętego Radosław Gruca i Wojciech Mulik wspominają również o najbliższym spotkaniu Karola Nawrockiego i Andrzeja Dudy w Toruniu.
Kandydaci na prezydenta kontynuują kampanię spotykając się z wyborcami i dziennikarzami. Nie inaczej jest w przypadku Karola Nawrockiego, który codziennie aktualizuje informacje o tym, gdzie był i z kim rozmawiał. Podczas jednego z takich wydarzeń doszło ostatnio do zaskakującego incydentu.
Podczas środowej konferencji Jarosława Kaczyńskiego doszło do awantury między prezesem Prawa i Sprawiedliwości a jednym z dziennikarzy. Poszło o pytanie dotyczące Karola Nawrockiego. "Współczuję panu, że musi tam pracować" - powiedział szef PiS.
Podczas kampanii wyborczej Karola Nawrockiego wypływają nowe informacje dotyczące jego działalności sprzed kilku lat. Część z nich dotyczy wycieczki do Moskwy, inwigilacji w IPN-ie czy “wyjazdów służbowych” z kobietami. Co ukrywa kandydat PiS-u?
Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, znalazł się w centrum medialnej burzy po ujawnieniu przez Onet jego wieloletniego posługiwania się fikcyjną tożsamością. Początkowo miał być to jedynie pseudonim literacki użyty do napisania biografii "Nikosia", trójmiejskiego gangstera.... z czasem wykorzystywano go do innych celów.
Karol Nawrocki musi liczyć się z coraz większymi problemami dotyczącymi wyścigu o fotel prezydenta. Jeszcze wczoraj na jego wiecu pojawił się Jarosław Kaczyński, który wskazywał go jako “jedynego godnego” kandydata na urząd Prezydenta RP, ale wszystko wskazuje na to, że nawet zaangażowanie prezesa PiS na niewiele się zdało. Najnowsze sondaże wskazują, że poparcie “obywatelskiego kandydata” spada lawinowo.
Kampania wyborcza nabiera tempa, a jej uczestnicy nie szczędzą ani sił, ani słów, by przekonać wyborców do swojego kandydata. Ostatnie wydarzenia pokazały, że każde spotkanie może przynieść nieoczekiwane momenty, które na długo zapadają w pamięć. Na ostatnim wiecu wyborczym Karola Nawrockiego niemałą wpadkę zaliczył Jarosław Kaczyński.
W niedzielę media obiegła informacja o tym, że Jarosław Kaczyński ruszył w trasę, aby wesprzeć kampanię prezydencką Karola Nawrockiego. Podczas spotkania z wyborcami w Siedlcach prezes Prawa i Sprawiedliwości nie gryzł się w język wspominając o śmierci swojej bliskiej współpracownicy Barbary Skrzypek. Padły poważne oskarżenia.
Ważne wieści w sprawie trwającej kampanii prezydenckiej. Jarosław Kaczyński planuje włączyć się w działania i wesprzeć Karola Nawrockiego. Już w niedzielę ma pojawić się w polskim mieście podczas spotkania z wyborcami. Media wspominają, że jeszcze niedawno polityk podkreślał niezależność kandydata. Trudno uwierzyć, jaka panuje atmosfera wśród polityków Zjednoczonej Prawicy. Czy prezes PiS musi “ratować” sytuację?
Zaskakujące sceny na spotkaniu z Karolem Nawrockim. Kandydat na urząd prezydenta RP został niespodziewanie zapytany o swoją tajemniczą wizytę w Moskwie w 2018 roku. Wszystko po tym, jak europoseł Krzysztof Brejza zgłosił sprawę do prokuratury. Trudno uwierzyć, jak na pytanie zareagował sam prezes IPN oraz jego zgromadzeni zwolennicy. Co się tam wydarzyło?
Sondaże prezydenckie były tematami rozmowy redaktora Mikołaja Dowejki z Andrzejem Rozenkiem, autorem podcastu “Lot nad kaczym gniazdem” i działaczem Koalicji Obywatelskiej. Rozenek odniósł się także do kampanii prawicowych kandydatów na prezydenta oraz spotkania Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami skrajnej prawicy.
Kandydaci na prezydenta kontynuują kampanię wyborczą spotykając się z wyborcami w różnych zakątkach kraju. Nie inaczej jest w przypadku Karola Nawrockiego, który codziennie aktualizuje informacje o tym, jakie miasta udało mu się odwiedzić. Podczas jednego z takich wydarzeń doszło ostatnio do bardzo niepokojącego incydentu.
Niespodziewane oskarżenia, polityczne napięcia i pytania bez odpowiedzi – sprawa, która w ostatnich dniach wywołała burzliwą dyskusję, budzi coraz większe emocje. Główny bohater wydarzeń odpiera zarzuty, wskazując na swoje obowiązki i przypominając o kluczowych faktach. Sprawa trafia do prokuratury, a jej finał może mieć istotne konsekwencje na politycznej scenie.
W najbliższych dniach w polskiej polityce może dojść do istotnych zmian, które wpłyną na dalszy przebieg kampanii wyborczej. Karol Nawrocki na dniach ma złożyć do PKW wszystkie zebrane podpisy niezbędne do zarejestrowania go jako kandydata na Prezydenta RP. W tle słychać już głosy o rekordowych liczbach i ambitnych planach na najbliższe tygodnie.
W rozmowie z Januszem Schwertnerem Krzysztof Łapiński, były poseł i autor kampanijnych sukcesów Prawa i Sprawiedliwości, opowiada o kulisach zwycięstwa Andrzeja Dudy oraz wyzwania, przed którymi stoi teraz Karol Nawrocki. Łapiński komentuje wybór Karola Nawrockiego, jego szansę oraz odnosi się do tematu kupowanych sondaży.
Nadchodzące wybory prezydenckie w Polsce mogą okazać się przełomowe. Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, na podium stanęliby kandydaci, których obecność w drugiej turze jeszcze niedawno wydawała się mało prawdopodobna. Polityczna scena, przez lata podzielona pomiędzy PO a PiS, zaczyna się wyraźnie zmieniać, a Jarosław Kaczyński może stanąć w obliczu najcięższego kryzysu swojej kariery.
Bliska współpracownica Karola Nawrockiego jest synową Wiktora Hajduka. To były działacz tajemniczej prosowieckiej organizacji z czasów PRL. Stawiał w niej pierwsze kroki Sławomir Cenckiewicz, mentor Nawrockiego. W aktach organizacji figuruje Anatolij Szarkow, wice-attaché wojskowy ZSRR.
Kampania wyborcza powinna być czasem ofensywy, mobilizacji i konsekwentnej realizacji strategii. Jednak w jednym z najważniejszych obozów politycznych pojawiają się sygnały, które budzą niepokój zarówno wśród działaczy, jak i sympatyków. Zamieszanie dotyczy Karola Nawrockiego, a dokładnie finansowania jego kampanijnych starań. Oburzenia całą sytuacją nie kryje sam Jarosław Kaczyński.
Marta Nawrocka, żona Karola Nawrockiego, w czasie konferencji programowej swojego męża miała okazję siedzieć tuż obok Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Choć jej mąż stawia pierwsze kroki w wielkiej polityce, to obecność Kaczyńskiego była nie mniej istotnym momentem tego wydarzenia. Jak Marta Nawrocka postrzega lidera PiS? W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła swoje przemyślenia na temat prezesa, czym zaskoczyła wielu obserwatorów.
Karol Nawrocki w sobotni poranek pojawił się Gdyni, gdzie spotkał się ze swoimi potencjalnymi wyborcami. Na samym wstępie kandydat na urząd prezydenta popierany przez PiS zdecydował się złożyć życzenia z okazji Dnia Kobiet. Nie obyło się bez przytyku w kierunku budzących kontrowersje kwestii światopoglądowych. Prezes IPN postanowił również nawiązać do swojej niedawnej “wpadki”. Oto szczegóły.
Kampania wyborcza trwa w najlepsze. Jednym z liderów wyścigu o fotel prezydenta jest Karol Nawrocki, który, choć jest “kandydatem obywatelskim”, wpierany jest przez PiS. W dążeniu do upragnionego celu nie jest sam - dzielnie u jego boku stoi żona, wierząca, że wspólnie osiągną sukces. Nieoczekiwanie Marta Nawrocka podzieliła się szczerym wyznaniem, o którym niewiele osób wcześniej wiedziało.
Decyzja Donalda Trumpa o wstrzymaniu wsparcia dla Ukrainy wywołała falę komentarzy wśród polskich polityków. Swoje zdanie wyraził również kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Jego słowa wśród wielu osób mogą wywołać zaskoczenie.
Decyzja Stanów Zjednoczonych o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy wywołała falę komentarzy na arenie międzynarodowej. W tej sprawie głos zabrał również Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość w programie "Graffiti" odniósł się do decyzji administracji Donalda Trumpa oraz postawy Wołodymyra Zełenskiego.
Jarosław Kaczyński w poniedziałek podczas konferencji prasowej odniósł się m.in. do wczorajszej konwencji programowej kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Ocenił, że wystąpienie prezesa IPN było "piękne", a konferencja bardzo ważna i udana. Prezes PiS nie szczędził również gorzkich słów pod adresem politycznych oponentów. Zaapelował do zwolenników o jedno.
Choć Karol Nawrocki jest obywatelskim kandydatem na prezydenta, politycy związani z PiS nie ukrywają, że wspierają jego kandydaturę. Niedawno odbyła się pełna konkretów konferencja, a wypowiedź prezesa IPN zrobiła ogromne wrażenie na wielu Polakach. Wystąpienie to na antenie TVN24 zostało pozytywnie ocenione, a rozmówczyni nie szczędziła kandydatowi obywatelskiemu pochwał. Na co dokładnie zwrócono uwagę?
W poniedziałek (3 marca) Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Polski, wywołał niemałe kontrowersje, pojawiając się w programie Radia Zet. Jego wypowiedzi na temat Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy, wzbudziły gorącą dyskusję. Nawrocki, wspierany przez PiS, w ostrych słowach skrytykował ukraińskiego lidera. Słowa te, szczególnie w kontekście bieżącej sytuacji geopolitycznej, mogą mieć duże reperkusje.
W niedzielę Karol Nawrocki na specjalnie zorganizowanej konwencji w podwarszawskich Szeligach oficjalnie ogłosił swój program wyborczy. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć czołowych polityków PiS, w tym samego prezesa. W pewnym momencie Jarosław Kaczyński wszedł na scenę i zaskoczył wszystkich zebranych.
W niedzielę 2 marca w podwarszawskich Szeligach odbyła się konwencja programowa Karola Nawrockiego. Kandydat popierany przez PiS złożył na niej kilka kluczowych deklaracji. Jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia doszło do kuriozalnych scen przed wejściem do budynku. Ochrona miała pełne ręce roboty. - Tak nie może być! - krzyczał jeden z obecnych na miejscu.