Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Wystarczyło jedno zdanie. Burza po słowach papieża Franciszka
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 21.01.2024 19:15

Wystarczyło jedno zdanie. Burza po słowach papieża Franciszka

papież Franciszek
Flickr/Catholic Church England and Wales

Papież Franciszek znów wywołał poruszenie w Kościele. Następca św. Piotra w jednym z wywiadów podzielił się osobliwą opinią na temat istnienia piekła. To z kolei stało się punktem wyjścia do dyskusji na temat tego, czy przez lata karmiono nas nieuzasadnionymi lękami przed potępieniem. Sprawa nie jest jednak taka prosta. Dyskusja na ten temat trwa od wieków.

Czy piekło istnieje? Papież Franciszek szokuje

Katolicy od dziecka wychowywani są w przekonaniu, że istnieje i niebo, i piekło, a to, dokąd trafimy po śmierci, zależy od tego, jak będziemy sprawować się za życia. Tymczasem papież Franciszek, odpowiedzią na jedno zadane mu przez dziennikarza pytanie, zasiał wątpliwość i przewrócił dotychczasowy ład. Czy to możliwe, że Kościół karmił nas demonicznymi wizjami, w które sam nie wierzy? Oto, co powiedział Franciszek.

Lubię myśleć, że piekło jest puste. Mam nadzieje, że jest - odpowiedziała głowa Kościoła, pytana o to, jak wyobrazić sobie owe piekło.

Puste piekło oznacza, że każdego z nas czeka zbawienie. Tomasz Terlikowski zaznacza przy tym, iż chodzi o wszystkich bez wyjątku - także potępionego Judasza czy zbrodniarzy XX wieku. To z kolei nie podoba się wielu osobom, a wręcz budzi ich zgorszenie. I to bez względu na to, czy wierzą, czy też nie.

Dramatyczne wyznanie księży. Podczas kolędy „zbierają baty za PiS”

Mistycy wielokrotnie mieli widzieć piekło

Na łamach Wirtualnej Polski Terlikowski przywołuje przykłady licznych katolickich mistyków, którzy twierdzili, że mieli piekielne wizje. Przykładowo, św. Faustyna miała mówić, iż widziała coś przerażającego do tego stopnia, że nie mogła ochłonąć. Istnienie piekła potwierdzono także w “Katechizmie Kościoła Katolickiego”, wydanym za czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Zgodnie z nim, trafiają tam dusze, które umierają w stanie grzechu śmiertelnego, aby cierpieć męki.

Zasadnicza kara piekła polega na wiecznym oddzieleniu od Boga; wyłącznie w Bogu człowiek może mieć życie i szczęście, dla których został stworzony i których pragnie - wskazują autorzy dokumentu.

Kościół na rozdrożu

Co może być bardzo mylące, deklaracje Kościoła wcale nie rozstrzygają sporu o to, czy piekło istnieje. Objawienia, takie jak te św. Faustyny, nie są doktrynami, więc można je przyjąć lub odrzucić. Poza tym, nawet jeśli je uznajemy, musimy odróżniać to, co pochodzi od “nadawcy komunikatu” i to, co jest elementem np. opinii czy przekonań odbiorcy.

Warto zaznaczyć także, iż w Kościele od początków jego istnienia jest nadzieja na to, że piekło będzie ostatecznie puste i nikt do niego nie trafi.

Czy Bóg, który tak umiłował człowieka, może zgodzić się na to, aby tenże Go odrzucił i przez to został skazany na męki wieczne? - zastanawiał się Jan Paweł II w "Przekroczyć próg nadziei".

Lista zwolenników teorii o pustym piekle jest zresztą dosyć długa i rozpoczyna się od starożytnych autorów, na współczesnych teologach kończąc. W Polsce znany z jej głoszenia był np. o. Wacław Hryniewicz OMI.

Pytania o piekło wciąż pozostają otwarte

Tomasz Terlikowski zauważa ponadto jeszcze jeden wyraźny problem istnienia wiecznego piekła. Jeżeli rzeczywiście gdzieś jest, jak pogodzić je z wizją Boga, który kocha wszystkie swoje dzieci i pragnie ich dobra? Pytanie pozostaje otwarte.

O. Hryniewicz przyjmował, że sprawiedliwość musi się dokonać, ale jednocześnie pytał, czy ludzkie zbrodnie muszą być karane na wieczność. To z kolei sprowadza do założenia, że piekło może być czasowe i ostatecznie rzeczywiście puste, a co za tym idzie niepotrzebne.

Co istotne, sam Papież Franciszek zaznacza, że to, co może być marzeniem, nie może jednocześnie stać się dla nas doktryną wiary. Nie oznacza to jednak, że pytań zadawać nie wolno. Dzięki nim możliwe jest spojrzenie na stare prawdy w zupełnie nowy sposób.

Źródło: WP